1) Nie różnią się zbytnio. Jeszcze zależy od której wersji,bo trochę tych demówek było
W każdym razie - przymusu słuchania demówek nie było. A te piosenki znaliśmy też z koncertów,więc trudno,żeby jakoś wybitnie się różniły.Mają swoje smaczki i jest fajnie.
2) Jeżeli opłaci się to sprzedającemu,to ja na cenę nie zamierzam narzekać. Jasne,że pewnie część z nas dałaby z 2 razy tyle,albo i więcej,ale z kolei część z nas może mieć trudności nawet ze zdobyciem tych 30 zł,więc im płyta tańsza,tym lepiej,bo więcej osób będzie mogło ją kupić. Nie zamierzam narzekać.