NighTrain Station Guns N' Roses

Nie wydaje sie wam, że The Blues moze byc mixem z 2002 roku? Ja juz sam nie wiem, ale nie zmienia to fakut, ze piosenka z tych 3, najbardziej mi sie podoba

I.R.S - zmiany kosmetyczna, fajna pierwsza solowka. Utwór dobry, jak juz pisaliscie, mocny, rockowy kawałek.

Nie wydaje sie wam, że The Blues moze byc mixem z 2002 roku? Ja juz sam nie wiem, ale nie zmienia to fakut, ze piosenka z tych 3, najbardziej mi sie podoba Smiley

Nie... ze względu na aranżację

przed chwilą dodałęm te 3 nowe piosenki do  Windows Media Player i tam automatycznie tworzą się zakładki z każdego albumu i np jak mam "Use Your Illusion 1" to mam również "Chinese Democracy Final" i pod tą zakładką znajduje się również Madagascar, który wyciekł wcześniej!! program dodał go automatycznie...  czy to cos znaczy ?

"The Blues" zmieniło się na duży plus. Prawdziwe cudeńko. A wstęp do "Chinese" jest genialny, klimat naprawdę wspaniały, i ta delikatna gitarka przed tym ostrym wejściem. Mistrzostwo świata. I Axl śpiewa tak jakby obojętnie, jak ktoś, kto już tyle widział.
Wspaniałe solo dodali do "I.R.S.", założę się, że to Ron, bo ma wspaniały feeling.
Będzie to najlepszy album od lat, jestem tego pewna.

in Axl we trust
Witch

Ja cos czuje, ze ChD wisi w powietrzu.

Za kazdym razem, jak slucham The Blues, odkrywam cos nowego w tej piosenkce, jest boska.

Co do ChD, podoba mi sie sposob, w jaki Axl spiewa. Jak pisała Queen of Sorrow, ta obojetnosc tworzy genialny klimat. Wsłuchując sie w ChD, zauwazylem, ze Axl fajnie zaciaga koncowki w zwrotce, co mi przypomina troche recytacje. Czuc profesjonalizm. Jesli cała płyta bedzie, jak te 2 kawałki, mozemy sie spodziewac przelomowej ( w co chyba wszyscy wierzymy:D) plyty.

Ludziska, jeżeli to ma pomóc i płyta wyjdzie szybciej to ja mogę jeszcze posiedzieć ze dwa dni w deszczu w Milówce pod przeciekającym namiotem Ale po kolei:

The Blues - fenomenalny utwór, ma w sobie coś takiego że ilekroć tego słucham to mam wrażenie że właśnie skończyła się burza, słońce wychodzi zza chmur i czuć tą rześkość w powietrzu, szczególnie lubie moment w którym do utworu wchodzi perkusja- wtedy chce mi się biec i nucic sobie razem z Axlem. jedyne do czego mogę się przyczepić to właśnie brak pogłosu w końcówce solówki ( ok. 2:58 ). O jejku no a przecież końcówka utworu z tym wyciszeniem i pogłośnieniem wyperdala w kosmos !!!!

I.R.S. - ta piosenka dalej mi się nie nudzi, nowe solo OK, ogólnie nie można się przyczepić do niczego

Chinese Democracy - mam nadzieję że ten numer będzie otwierał płyte i koncerty, jest zakurwisty, po prostu wgniata w fotel, świetne te wiertarki na początku ( 1:23, 1:25 i 1:27) drażni mnie trochę to przeciąganie Axla w zwrotkach no ale może się przyzwyczaję

No to teraz ja 
ChD - zawsze mój numer 1, fantastyczny kawałemk.
The Blues - brawo, brawo coś pięknego.
I.R.S. - bardzo dobry kawałek ta bandżolka w tle mi się podoba 
Na temat wydania płyty się nie wypowiadam bo zdania nie zmieniłem   
pozdro

Ja kojarze jego posty ) :p Jendras say : nie nagrzewaj się - zawsze studzi nasze nadzieje. koniec offtopa

hmmm a nikt nie zwrócił uwagi na taki metaliczny troche dzwięk pojawiający się pare razy w The Blues w lewym kanale na początku ?? może będzie jeszcze większy aranż...