NighTrain Station Guns N' Roses

Na Facebooku miałem możliwość zadania pytania Panu Michałowi Kirmuciowi - redaktorowi Teraz Rocka czy wie coś o przyjeździe GN'R do Polski. Pan Michał odpisał, że pytał się prywatnie (poza wywiadem) i (cytuję pana Michała) "Ron był zaskoczony, że nikt z Polski – żadna agencja koncertowa – nie zaprosiła ich przy okazji obecnej europejskiej trasy. Ale ma nadzieję, że następnym razem nie ominą naszego kraju. Bo (naprawdę) bardzo miło wspomina poprzednią wizytę."

Live Nation nie było zainteresowane z tego wynika, o innych to nawet nie ma sensu wspominać.

Nabyłem, Ron opowiada o reedycji Adventures of Bumblefoot, Barefoot, współpracy z Litą Ford a także o tym jaki to miało wpływ na pozostanie w Gunsach, jak ważni dla niego są fani, odejściu Robina i relacjach z Ashbą, koncercie w Tokio, Rio i o swojej wizji zespołu i nowej płyty na co (niestety ) nie ma wpływu, w sumie za wiele nowego to tu nie ma, ale jak zwykle sympatyczny wywiad, jako ciekawostka w dziale "Riplej" czyli zrobionej przez fana wersji okładki jakiejś płyty jest Chinese Democracy
A jest jeszcze recenzja Adventures of Bumblefoot, 3,5 gwiazdki

Z tego wywiadu wynikają jeszcze dwie ciekawe sprawy
1ze Ron myslał po trasie z LItą,aby odejść z GNR,ponieważ miał porównanie jak można grać na lajcie,bez zadnej spiny.Czyli tak jak on chciał ,a nie AXL.
2.Ze zostało sporo materiału po CHD,ale Ron nie wie co się z nim stanie,on osobiście wolałby nagrać nową świeżą płytę od podstaw ,a nie posiłkować się odrzutami z CHD-ale oczywiście to nie od niego zależy.
I trzecia sprawa ,ze nic nowego nie maja nagranego.

To wszystko nie brzmi optymistycznie