Autor Wątek: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"  (Przeczytany 23296 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #75 dnia: Marca 10, 2011, 06:05:54 pm »
0
btw. To jak Wam tak to przeszkadza to nie słuchajcie GN'R nie kupujcie płyt...merch...nie kupujcie biletów na koncerty... znacie zespół, nie jest to nowe zjawisko jak
+ nie pisz na forum,nie pisz bloga,nie interesuj się Gunsami i.t.d ? Chyba nie o to chodzi jednak.

Najlepiej nie krytykować niczego,a jak się krytykuje,to z miejsca wypad na forum Tokio Hotel? No sorry.
i mamy się z tym zgadzać i nie krytykować,bo po prostu jaśnie wielmożny "ayatollah" Axl taki jest? Albo,bo życzy sobie tego forumowicz x,czy y? ;)

Jak mi się coś podoba to mówię,jak nie podoba to też. Bezkrytyczne podejście do idoli nie jest moją mocną stroną. Inna sprawa,że i tak swoimi postami nie zmienię podejścia Axla,ale chyba ponarzekać wolno ;) No chyba,że nie wolno,ale nie widziałem takiego punktu w w regulaminie :P
Okazja do ponarzekania jest,bo narzeka sam Ron. Bez okazji nie narzekam,bo nie mam w zwyczaju pisać o tym samym w każdym poście niezależnie od tematu :P
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2011, 06:18:44 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Solidus

  • Gość
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #76 dnia: Marca 10, 2011, 09:38:02 pm »
0

btw. To jak Wam tak to przeszkadza to nie słuchajcie GN'R
Ja nie słucham, wypowiadałęm się ogólnie.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #77 dnia: Marca 10, 2011, 10:42:10 pm »
0
Spoczko :D bałem się już że słuchasz GN'R ;]

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1125
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #78 dnia: Marca 10, 2011, 11:41:41 pm »
0
Zgadzam się z Krelke - idąc na koncert Gunsów powinienieś być swiadomym tego, że będzie ponad godzinna obsuwa...
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #79 dnia: Marca 10, 2011, 11:47:01 pm »
0
Co jest jednoznaczne z nieszanowaniem fanów przez zespół.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3986
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1243
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #80 dnia: Marca 11, 2011, 12:50:12 am »
0
A ja np. lubię być fanem nieszanowanym przez zespół i bardzo mi to odpowiada.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline dziekanka

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 85
  • Respect: 0
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #81 dnia: Marca 11, 2011, 12:59:15 am »
0
Dziekanka, ok możesz mieć swoje zdanie...ale ja Twojego zdania nie nazywałem "głupim".

btw. To jak Wam tak to przeszkadza to nie słuchajcie GN'R nie kupujcie płyt...merch...nie kupujcie biletów na koncerty... znacie zespół, nie jest to nowe zjawisko jak sami mówicie... to jak zawieracie umowę z zespołem kupując bilet to tak samo jak liczycie się że usłyszycie WTTJ i PC, tak samo musicie się liczyć że koncert może się rozpocząć z dużym opóźnieniem z winy jednej osoby...
Jak się warunki umowy nie podobają to jej się nie zawiera. No chyba, że w GN'R ma być inny wokalista niż Axl.

"niemiecki" to rozumiem z naciskiem na "ordnung".

W duże obsuwy w przypadku klubowych koncertów - jak pewnie Pyry, wliczony jest w ilość beczek browaru do opróżnienia ;)

a ja nazwałam tłumaczenia Rona głupotami, nie to, co Ty napisałeś. Bo, jak już może wspominałam, całkiem niedawno na własne oczy widziałam zespół, który wyszedł pół godziny po supporcie i w dodatku punktualnie. I na moich oczach zdarzyło się to więcej niż raz. Więc można, a argumentację o nieuchronnym wietrze, co w oczy Kierownikowi niech se zwiną w rurkę. Jak chcą sobie robić imidż z nieobliczalności Kierownika - niech robią, któżby mógł im zabraniać. Ale niech nie robią wała z czytelników i nie opowiadają, że się nie da. Da się. Mój Ulubiony Niemiecki Zespół jakoś daje radę. I to nie chodzi o Ordnung, tylko podejście do pracy. Bo granie koncertów to jest praca. Nie mitologizujmy tu artystów - bycie artystą nie polega na tym, że się całemu światu, a zwłaszcza tym, którzy nas utrzymują, oznajmia swoje fochy. Oczywiście, jeśli jednak właściciel imprezy upiera się przy idei, że tylko wtedy będzie fajnie, jak on zrobi coś nieprzewidywalnego, nieprofesjonalnego i głupiego, to droga wolna. Żeby jeszcze nie twierdził, że inaczej się nie da...
Another day in our room
Another day in Hell
Another day on the front lines

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #82 dnia: Marca 11, 2011, 06:56:11 am »
0
Zgadzam się z dziekanką. :)
To nie tak,że ja idąc na koncert Gunsów będę zaskoczony spóźnieniem.Idę ze świadomością,że spóźnienie będzie. Ale nie znaczy to,że jestem tym uradowany,że skaczę z radości z tego powodu. Mam za to wrażenie,że niektórzy postrzegaliby brak spóźnienia jak odebranie dziecku zabawki ;)  Jeśli lubicie czekać pojawcie się na miejsce koncertu tydzień wcześniej :) Przeżyjecie znacznie więcej niż inni  :D Ja czekać nie lubię. Czy to na Gunsów,czy to na znajomych. Jeśli ktoś powie,że się spóźni to ok,ale jeśli nie mówi,a jednocześnie pojawia się np. godzinę później,to jestem "leciutko podenerwowany" Wy nie? Nie wierzę...
A ja np. lubię być fanem nieszanowanym przez zespół i bardzo mi to odpowiada.

W sumie chyba wszyscy lubimy,bo inaczej nie bylibyśmy fanami akurat tego zespołu ;) Tylko nie twierdźmy,że jesteśmy zdrowi :P
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline kate

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +8
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #83 dnia: Marca 13, 2011, 12:40:56 pm »
0
Tylko nie twierdźmy,że jesteśmy zdrowi :P
[/quote]
to pojęcie względne  ;)
tak przegladam bilet z pragi .. nie pisze o której godzinie "zespół nie szanujący fanów" zacznie, to jest właśnie element live ale już kiedys o tym pisałam; generalnie to .. kurcze tęskno mi za tą poniewierką

Offline dziekanka

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 85
  • Respect: 0
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #84 dnia: Marca 13, 2011, 04:17:28 pm »
0
tak przegladam bilet z pragi .. nie pisze o której godzinie "zespół nie szanujący fanów" zacznie, to jest właśnie element live ale już kiedys o tym pisałam; generalnie to .. kurcze tęskno mi za tą poniewierką
czyli mogą zacząć o 5.23 albo o 23.47? Ciekawe, ciekawe zaiste. I ciekawe, o której nieszczęśnik z wywiadu zaczyna czekanie na Kierownika, jak nie ma godziny...
I jeśli już, to "nie jest napisane". Bilet nie odpowiada za informacje na nim umieszczone, żeby mógł coś tam napisać.
Another day in our room
Another day in Hell
Another day on the front lines

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #85 dnia: Marca 13, 2011, 07:31:14 pm »
0
No zaiste,bo faktycznie nigdzie nie jest podana informacja o której Gunsi zaczynają dany koncert,czy to jest 22,23 czy 24..Więc to spóżnianie jest umowne i dla jednego jest małym poślizgiem a dla kogoś drugego zniewagą i lekceważeniem.Dla mnie bzdurny temat wymyślony przez dziennikarzy,nie mają się do czego dojebać bo koncerty są w większości udane i zespół daje z siebie wszystko,Wiadomo Axl ma dziennikarzy w .......

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #86 dnia: Marca 13, 2011, 07:43:04 pm »
0
Nie tylko dziennikarzom ot nie pasuje. Ja nie jestem dziennikarzem, niektórzy fani tez nie sa dziennikarzami i nie chcą, aby Gunsi się spóźniali. A poza tym, to organizator podaje (np. na plakacie, stronie www) godzinę rozpoczęcia koncertu.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #87 dnia: Marca 13, 2011, 07:43:54 pm »
0
Ale tu widać nie podaje w przypadku GN'R :) macie jakieś inne informacje dotyczące tego czy ta godzina jest podawana?

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #88 dnia: Marca 13, 2011, 07:59:10 pm »
0
Nie tylko dziennikarzom ot nie pasuje. Ja nie jestem dziennikarzem, niektórzy fani tez nie sa dziennikarzami i nie chcą, aby Gunsi się spóźniali. A poza tym, to organizator podaje (np. na plakacie, stronie www) godzinę rozpoczęcia koncertu.

Podawane są dwie godziny: otwarcia bram danego obiektu i pierwszego supportu.
Przykład koncertu Stinga - w zasadzie nikt nie znał godziny występu głównej gwiazdy.

Prawda jest też taka...że spore grono dziennikarzy siedzi z 20 minut na koncercie i się zawija do domu/lub siedzi w bufecie. I potem napisze recenzję jak widział góra 4 kawałki...

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Bumblefoot: "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia zespołu!"
« Odpowiedź #89 dnia: Marca 13, 2011, 08:15:48 pm »
0
Podawane są dwie godziny: otwarcia bram danego obiektu i pierwszego supportu.
Przykład koncertu Stinga - w zasadzie nikt nie znał godziny występu głównej gwiazdy.

No ok,jeśli tak,to na jakiej podstawie na forach,choćby na htgth twierdzono,że Gunsi się spóźnili? Z tego,co kojarzę przy okazji niektórych newsów z listą utworów nawet u nas na stronie głównej było info o kilkugodzinnym spóźnieniu. Pewnie el_loko będzie wiedział więcej na ten temat,bo to głównie on podaje sety Gunsów.
Jakaś godzina zero musi jednak istnieć,choćby orientacyjna,skoro mówi się o spóźnieniach Gunsów.
Ja wiem,że Axl "is never late, nor is he early, he arrives precisely when he means to." ;),ale jak widać nie wszyscy się z tym zgadzają ;)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Fortus o NITLT i nie tylko [fortus] [gunsnroses]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2658
Ostatnia wiadomość Czerwca 16, 2019, 07:22:09 pm
wysłana przez Ivellios