Autor Wątek: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"  (Przeczytany 5079 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34675
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 23, 2011, 04:37:37 pm »
0
Skąd :P Mówię tylko,że nie wierzę ani tym,co twierdzą,że Axl jest przesympatyczny,ani tym,co widzą w nim zło wcielone.Kto wie,może najbliższy rozwiązania "tajemnicy" Axla był Steven Adler,który pisał w swojej książce,że Axl to skomplikowany koleś,bo nigdy nie wiadomo,czy gdy go spotkasz to Cię obejmie,czy kopnie w jaja. Coś w tym jest. :D Przynajmniej taki Axl jawi się z wszystkiego,co pisze choćby w tekstach piosenek. To nie jest tylko "wariat",który lata z siekierą,albo tylko romantyk,co to przyjeżdża do Steph na białym koniu. Jest wielowymiarowy,jak każdy człowiek i w zależności od okoliczności poznaje się jasną,albo ciemną stronę mocy ;) A tę ciemną stronę mocy poznali choćby supportujący Gunsów jakiś czas temu Eagles of Death Metal,którym Axl "delikatnie" zmienił nazwę ;) Może inne zespoły i członkowie Gn'R wolą się po prostu nie narażać :P
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2011, 04:46:02 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12049
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2207
    • As Koncertowy
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 23, 2011, 04:53:36 pm »
0
Axl chyba złagodniał z biegiem lat i rzadko przejawia oznaki swojego szaleństwa. Wiek robi swoje, to na pewno. Do tego trzeba dodać chyba specyficzne poczucie Rudego, przez które też parę osób go pewnie nie lubi, bo go nie rozumie.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34675
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 23, 2011, 04:59:33 pm »
0
Sugerujesz,że z wiekiem ciężko mu podnieść nogę do takiego poziomu,żeby kopnąć w jaja? :P Wolałbym nie sprawdzać  :D
Na pewno się zmienił,może trochę "spokorniał" ;),ale wydaje mi się,że nadal nie można z całą pewnością powiedzieć,że wie się,co zrobi :) I to raczej nie kwestia wrednych dziennikarzy,których Axl widzi na każdym kroku :) Ale co ja tam wiem :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 23, 2011, 05:02:38 pm »
0
hmm, czy ja wiem czy Steven byl najblizej prawdy o Axlu? Nie sadze. Steven, sorry, ale kojarzy mi sie bardzo z malo inteligentnym osobnikiem (milym i poczciwym, ale na swoj sposob prosty chlopak) i faktycznie mogl odbierac Axla w ten sposob, ze nie byl w stanie go rozgryzc.
Ale tak jak napisales, ludzie miewaja zle i dobre dni, miewaja slabe i wspaniale chwile i tak samo jest z Axlem, wiec nie ma sie co tu zastanawiac czy jest zlem wrodzonym czy aniolem. Moim zdaniem przez te dlugie lata, ktore go sledze mial wiecej fajnych sympatyczych momentow i dlatego go cenie i lubie i ....  :wub:
a podoba mi sie jesli taki May mowi o Axlu, ze facet jest w porzadku, bo Maya bardzo cenie jako muzyka, i sadze, ze jesli byloby cos nie tak to po prostu nie mowil by nic i przemilczal znajomosc z Axlem.


Axl chyba złagodniał z biegiem lat i rzadko przejawia oznaki swojego szaleństwa. Wiek robi swoje, to na pewno. Do tego trzeba dodać chyba specyficzne poczucie Rudego, przez które też parę osób go pewnie nie lubi, bo go nie rozumie.

ohh jak wy szybko zapominacie.  :D a co z zajsciem na LAX?
nie bylo to tak dawno temu. ja bym tam na waszym miejscu go nie wkurzala  :D
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2011, 05:05:57 pm wysłana przez Nata. »

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34675
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 23, 2011, 05:11:46 pm »
0
Jakby nie było Steven spędził z Axlem więcej czasu niż Brian,fakt,że lata temu,ale jednak :) Od tego czasu Axl mógł się gruntownie zmienić,też racja,ale myślę,że nie będzie nadużyciem,jeśli nazwiemy zachowanie Axla nieobliczalnym,co ma swoje dobre i złe strony:) I na dobrą sprawę o tym właśnie pisał żyjący z Axlem przez jakiś czas Steven mówiąc o przytulaniu i kopaniu w jaja. Podobnie;choć ze względu na płeć jednak inaczej ;); wypowiadały się zresztą dwie niedoszłe partnerki życiowe Axla,więc nie lekceważyłbym tego :) Jasne,że na forum Gunsów,zwłaszcza,gdy Axl jest centralną postacią chęć do idealizowania go jako człowieka jest zrozumiała i nie dziwię się temu :) Jako muzyka znamy,jako człowieka...znają go inni tak naprawdę :) I wydaje mi się,że May choć jest sympatycznym gościem,to jednak w porównaniu z ex Gunsami spędził z Axlem za mało czasu,żeby poznać dogłębnie charakter Axla. Z tym,że my nie spędziliśmy wcale,a mimo to o nim dyskutujemy i jest fajnie :) Bo na szczęście nie jest prawdą,że o Axlu może wypowiadać się jedynie Axl ,o muzyce muzyk i.t.d ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2011, 05:14:22 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 23, 2011, 05:35:22 pm »
0
jak smiesz mowic ze idealizuje Axl'a ;) toz to nieprawda   :lol:

Cytuj
...Z tym,że my nie spędziliśmy wcale...

mow za siebie  :rolleyes:

a tak na powaznie, to wszystko co piszesz brzmi bardzo racjonalnie (Steven zna Axla dlugo, wiec wie...) ale i tak mnie nie przekonales.
ciekawa jestem co na to beta. czy ona tez uwaza ze Axl jest nieobliczalny?  :P (offtop)
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2011, 05:38:05 pm wysłana przez Nata. »

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34675
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Brian May o udziale w "Chinese Democracy"
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 23, 2011, 05:44:40 pm »
0
Ależ ja nikogo nie zamierzam przekonywać :) Co do Bety...hm... Swego czasu newsmanem będąc pisałem newsa o tym,że Beta dementuje informację o tym,jakoby miała sprawdzać aurę osób będących w pomieszczeniu,do którego raczył wejść Rose,więc ... ;)
W każdym razie aniołkiem w domu Axl też raczej nie jest ;),o czym świadczy :
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=AakoWj7Xclw" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=AakoWj7Xclw</a>
  :D
Widać,że potrafi mieć dystans do siebie i poczucie humoru,o którym wspominało wiele osób spędzających z nim czas. A to,że niektórym poczucie humoru innych nie zawsze musi odpowiadać to szczegół ;) 
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Marc Malkin z E! o Chinenese Democracy

Zaczęty przez Slither

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2017
Ostatnia wiadomość Kwietnia 04, 2008, 04:40:16 pm
wysłana przez Sonia