Niczego nowego w sumie się nie dowiedzieliśmy 
Czyli jak zawsze 
Dobrze, że przynajmniej gdzieś się pokazują. Dzięki temu wiemy, że wciąż żyją 
No to może dorzucę kilka spiskowych teorii
(po przesłuchaniu tego dostępnego 40 min. nagrania Phrozen'a): Co lub kto wstrzymuje wydanie ChD?
Oczywiście cała wina jest po stonie Bąbla
Nie chce mu się ruszyć tyłka na pocztę i wysłać kopii masters ChD do wytwórni
Ron nawet postawił swoje żądania, które Axl musi spełnić, zanim odda przetrzymywane kopie masters ChD:
Żądanie 1: Zespół będzie się nazywał teraz
Bumbles and Roses lub
Guns and Bumbles 
Żądanie 2: Axl musi zaśpiewać co najmniej 3 numery na nadchodzącej solowej płycie Rona roboczo zatytułowanej "Angel Up" albo "Rabbai Down"
A tak wogóle Ron miał jeszcze zamiar wrócić do domu ok. 3-ej nad ranem, po zakończeniu wywiadu u Trunka i całe ChD wrzucić do netu
na swojej stronie
http://www.bumblefoot.com/chinesedemocracy/Baz był nieźle naprany... a szkoda bo na trzeźwo jest fajniejszy i śmieszniejszy, opowiada ciekawe historyjki z trasy itd. Po pijaku plótł jakieś głuppoty
To były żarty... ale chyba tak bardziej na powarznie, to Bąbel się komunikował przez radio z Axl'em mówiąc pod koniec audycji: Hej, Axl jeśli nas słuchasz (tu wtrącił się Baz stwierdzając, że oczywiście, że on nas słucha), to właśnie wysłałem SMSa
Del'owi, żeby Ci przekazał "Ace [Frehley - gość telefoniczny Trunka] mówi Ci cześć"
Trochę to smutne, że członek zespołu nie ma nawet cholernego numeru komórki Kierownika
, tylko musi się z nim komunikować przez kogoś takiego jak Del
Wątek: Bach i Bumblefoot u Trunka (Przeczytany 3181 razy)
Podobne tematy (1)
Stycznia 03, 2009, 05:31:13 pm