NighTrain Station Guns N' Roses

Ciekawe kiedy zacznie pozywać stacje puszczające klip WTTJ za obecność Slasha i Duff'a w teledysku?
Jak widać Axl spóźnia się nie tylko na koncert 

Do nie dawna jeszcze go pozywali do sądu.
Axl jest rudy a rudzi są źli.

Ach ale dlaczego tylko jego z całej piątki ? A nie Izziego , Adlera czy Slasha ?

Póki co zaburzeń  pamięci nie mam ..

Prawnicy wokalisty GNR twierdzą, że umowa o wykluczeniu utworów Velvet Revolver (zespół współzałożony przez Slasha) była pisemna, a więc Rose miał 4 lata na złożenie pozwu. Sędzia Palmer uważa jednak, że porozumienie zostało zawarte jedynie ustnie, przez co czas na złożenie pozwu wynosił 2 lata.

Ale to co? to o to sie rozchodzi, ze tej umowy nie ma teraz fizycznie? Bo nie rozumiem o co tu sie klocic? Przedstawiaja umowe pisemna i po sprawie.

A tak juz osobiscie to uwazam ta cala sprawe za rozdmuchana i to nie bez przyczyny. Wizerunek Slasha jest nieodzownym wizerunkiem GNr. CZy Axl pozniej po rozpadzie zespolu walczyl o nowy wizerunek zespolu czy nie. To zupelnie nie ma sensu. Gitarzysta prowadzacym na AFD byl Slash i powinno byc mozliwe w grze zagrac sobie WTTJ wlasnie postacia Slasha.

Niezrozumialy dla mnie byl pozew w tej sprawie, ale walka o 20 mil. jest juz jaknajabardziej zrozumiala, wiec do boju 

Czy się należą czy nie? O tym miał zdecydować sąd. Ale najwidoczniej nie będzie miał ku temu okazji.

tak Zqyx, nie poszlabym do sadu z takiego powodu. no ale jak sie juz poszlo i powiedzialo to "a" to teraz trzeba walczyc zeby ta sprawe wygrac, wiec isc w zaparte  

no i douger ma racje czy sie naleza czy nie to juz musi sad postanowic  na podstawie przedstawionych umow i dowodow.

Teraz, gdy Axl się procesuje, też korzysta Slash, bo inaczej może po tylu latach tej części gry by nikt nie kupił Inna sprawa, że nie bardzo rozumiem, jak Axl wyobraża sobie nie kojarzenie WTTJ ze Slashem. Gra nazywa się Guitar Hero, więc wiadomo, że wystąpi w niej gitarzysta grający dany kawałek, a z całym szacunkiem do obecnego składu - DJ Ashba, czy Bumblefoot autorami WTTJ nie są, więc oburzenie Axla tym, ze ktoś śmiał ten kawałek skojarzyć ze Slashem jest co najmniej zabawne.

Zresztą... zróbmy mały eksperyment. Zamknijmy oczy, puśćmy Welcome to the jungle. Wyobraźmy sobie gitarzystę grającego ten kawałek. Będzie to DJ, Buckethead, czy raczej Slash?