Ciekawe ile milionów poległo na plaży wiecie coś?
Post Merge: Maja 10, 2020, 10:26:08 am
Za J.K.Mikke, wg. felietonu z "Angory". Tej "epidemii" po prostu, statystycznie rzecz biorąc NIE MA. W Polsce zmarło w tym roku od stycznia, do kwietnia 108 tys. osób, z czego na koronowirusa ok. 700. W latach poprzednich, 2019 i 2018, było to w sumie 111tys i 116 tys. odpowiednio - czyli WIĘCEJ, niż za "epidemii". W kwietniu proporcje są podobne. Widać, że ilość zgonów waha się NATURALNIE rokrocznie ok. 3-5%. Na tym tle niecałe PÓŁ procenta zgonów "z powodu koronawirusa", znaczy dokładnie NIC, poza NIEISTOTNYM SZUMEM statystycznym. Tym bardziej, że ofiary koronawirusa, to najczęściej schorowani staruszkowie, którzy i tak umarli by - z wirusem, czy bez niego.
Teraz skąd się to bierze: D.Rockefeller powiedział 20 lat temu: "Jesteśmy na krawędzi globalnej transformacji. Wszystko, czego teraz potrzebujemy, to odpowiednio wielki kryzys - a wtedy wszystkie narody, zaakceptują Nowy Porządek Świata. Ci "my", to pokaźne grono ludzi z wpływami, i wielkimi pieniędzmi, chcący urządzić świat na swoją modłę. Zgodnie z powiedzeniem Adolfa Hitlera: "Dajcie mi władzę, a ja was urządzę".
Mark Twain powiedział kiedyś: "Znacznie łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani"...
Tak więc teraz, nakręcana jest przez bydlaków paranoidalna hucpa, a ciemny lud uwierzył, i trudno go przekonać, że jak owieczki dał się oszukać. Robi tak większość rządów, w tym Polski - tu akurat w imię oczywistych, bieżących korzyści.
A ja mam swoje oczy i widzę: tak jak widywało się NATURALNE pogrzeby (ok. 1000 osób DZIENNIE, umiera w Polsce, z przyczyn NATURALNYCH), to przypadku koronawirusa nie widziałem, i nie słyszałem z "autopsji". ŻADNEGO przypadku. Ani ja, ani nikt z mojej rodziny, ani znajomych, ani nikt ze znajomych, znajomych. Podobnie ŻADEN, z KILKUNASTU sklepów, do których chodzę CODZIENNIE, przez które przewijają się TYSIĄCE ludzi, nie został dotąd zamknięty, z powodu wykrycia przypadku, lub nawet podejrzenia.
Oczywiście zaraza jest faktem, nikt nie neguje, ale nie w takim stopniu, jak jest to prezentowane.A wy noście sobie maseczki.