Podobno....Wszystko się opiera na domysłach a chyba nie o to chodzi.
Fakt jest taki , że zarówno Slash jak i Axl obwiniali się nawzajem za rozpad zespołu.Żaden z nich nie zmienił stanowiska więc pozostaje kwestia komu bardziej wierzyć...ano nikomu moim zdaniem.Są oczywiście osoby które sympatyzują bardziej z jedną ze "stron" i w sumie nie jest to jakieś złe.Wiadomo , że można np. bardziej szanować/lubić Slasha bo... ( i tu sobie każdy wpisuje co chce ) i wszystko ( na pozór ) jest w porządku.
Według mnie problem pojawia się wtedy kiedy o byle co najeżdża sie i bezpodstawnie krytykuje tylko dlatego , że kogoś innego lubi się bardziej.... - bo przecież znamy dokładny przebieg konfliktów w Gn'R , wiemy kto zawinił i bez problemu sobie oceniamy nie mając tak naprawde potrzebnej wiedzy by wyrokować...
Nie kieruje tych słów do konkretnej osoby ale do wszystkich.Odkąd jestem tu na forum to
cały czas pojawia się ten temat , nawet jeśli rozmowa dotyczy czegoś zupełnie innego. Ile jeszcze można ?? Co my mamy po 6 lat żeby kłócić się kto jest "winniejszy"
( co bardziej śmieszne - ta sytuacja nie dotyczy nas bezpośrednio ) ?
Każdy z nich ponosi w jakimś stopniu odpowiedzialność bo nie potrafili się dogadać. Według mnie teraz też nie daliby rady się pogodzić i to nie jest tylko i wyłącznie wina Axla.
Przerośnięte ego i zachowanie niczym dzieci z piaskownicy też nie pomaga więc...wrzućcie na luz i włączcie sobie jakąś dobrą płyte
Co do samego wywiadu to nie rozumiem paru reakcji.Wy naprawde spodziewaliście się , że Rose weźmie całą wine na siebie ( pomijając czy słusznie czy nie) , uderzy sie w pierś i powie , że w rzeczywistości kocha Slasha i chce reunionu w starym składzie
???
Spoko , ja tam sie z nikogo nie bede nabijał ale to troszke naiwne myslenie...Skoro przez tyle lat Axl trzyma się cały czas jednej wersji to po co teraz miałby to zmieniać.Widać , że jest mu wygodnie z takimi poglądami jakie ma i pewnie dalej będzie się tego trzymał
W takim układzie pozostaje mieć nadzieje na poprawę wokalu i gościnne występy Izzy'ego ; plus ewentualne zmiany w setlistach
Nowa płyta była by dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem - w pierwszej chwili bardzo pozytywnym bez względu na zawartość
Jeśli Rose udziela już wywiadu! i do tego wspomina coś o nowej płycie!! to może rzeczywiście kiedyś przyszła mu taka myśl do głowy...