Slash to, Slash tamto. Wątek jest o Ashbie, skupmy się na nim, ok?
„Dodamy także kilka piosenek, których nie graliśmy nigdy wcześniej...Wiem, że Axl jest tym bardzo podekscytowany.” - nowe covery, nowe aranżacje, coś całkiem nowego, czy "niespodzianki" mające przyciągnąć ludzi?
Wiem, że Ashba wiele razy mówił podobne rzeczy, ale mimo wszystko ja też jestem tym podekscytowany. Może bardzo chcę wierzyć w ten zespół, w to, że stać ich na to, żeby nas zaskoczyć jeszcze. Naprawdę chę wierzyć.
Z drugiej strony próbuję nie mieć zbyt dużych nadziei, bo jednak im większe nadziej tym większy zawód później. Może po prostu warto cierpliwie poczekać te naście dni... Bez oczekiwania na fajerwerkii, niepotrzebnego podsycania nadziei. W końcu akustyczne koncerty to coś, czego Gunsi nie robią zbyt często i samo w sobie jest wydarzeniem. A Vegas? Nie sądzę, że nas tam jakoś szczególnie zaskoczą, choć na 12 identycznych setów również nie chciałbym trafić. Może jakiś streaming online? Nie pogniewałbym się