Autor Wątek: Ashba: "Teraz mamy 10-latki z większą ilością fanów niż Mick Jagger"  (Przeczytany 1993 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
photo: Tony Trujillo

DJ Ashba był gościem stacji KOMP 92.3 The Rock Station z Las Vegas. Oto co powiedział w trakcie 10 minut wywiadu.

DJ Ashba z SixxAM i Guns N Roses jest z nami. Cześć, DJ
DJ: Hej, jak się masz?
Gracie 10 kwietnia tutaj, w The Joint?
DJ: Tak, będzie świetnie, tu naprawdę miło się spędza czas

W to nie wątpię (śmiech) Ok, przechodząc do sedna. Dajesz czadu z „mocnymi” zespołami, takimi jak Guns N’ Roses, Sixx:A.M., ale... Neil Diamond?
DJ: O tak

Jak do tego doszło?
DJ: (śmiech) tak, wiem, to dziwne. Moja ówczesna menadżerka, Katie McNeil była tą, która kontaktowała się ze mną, gdy Gunsi mnie chcieli i tą, która kilka lat później wyszła za Neila Diamonda, ale to właśnie ona przyniosła propozycję współpracy z Neilem. Byłem zachwycony, ponieważ jestem jego ogromnym fanem. Razem produkowaliśmy i pisaliśmy jego album... Było bardzo fajnie.

Widzisz, to jest ciekawe, bo nikt nie chce się przyznać, że tak naprawdę kocha Neila Diamonda
DJ: Ja się przyznaję!

Nikt tego nie robi, stary. Ja bym to zrobił dopiero po chwili, jeśli załatwisz mi szerokie niebieskie jeansy
DJ: Co jest naprawdę super jeśli o to chodzi, to, że od czasu, gdy stworzyliśmy „A cherry cherry Christmas” mieliśmy wiele wspólnych projektów... I wiesz, on jest naprawdę spoko, jest trochę jak ojciec. Zaprasza mnie do siebie w każde Święta, spędzam czas z jego rodziną. Po tym jak wykonywałem hymn przed meczem i on to widział, zadzwonił do mnie i poprosił, żebym to odegrał na jego 70. urodzinach. Więc zagrałem hymn narodowy na przyjęciu, które było ogromnym wydarzeniem, wiesz, samoloty tworzące napis na niebie „Happy Birthday, Neil Diamond”, to była świetna impreza, było... były kucyki i takie tam. Dziwne, ale super.

Ok, szybkie pytanie: kto zaliczył więcej groupies? Ty, Nikki Sixx czy Neil Diamond?
DJ: Pewnie Neil Diamond (śmiech)

No tak, ma nad wami przewagę kilku lat
DJ: Racja

Ok. Nowy album Sixx:A.M. Jak się mają sprawy – z pewnością wspina się coraz wyżej, radzi sobie bardzo dobrze
DJ: Tak, zdecydowanie. Myślę, że teraz jest jakoś na 8 miejscu  w rankingu czy coś koło tego. Tak, radzi sobie naprawdę świetnie. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za to, że mamy tak niesamowitych fanów. Prawdziwych, oddanych fanów, którzy totalnie rozumieją o co nam chodzi, którzy byli wyjątkowo cierpliwi i wyrozumiali, ze względu na moje zobowiązania z Gunsami, Nikkiego z Motley i Jamesa jako producenta. Naprawdę było nam ciężko wyskrobać trochę czasu na trasę, dlatego tym bardziej jest ona bardzo ważna i dla nas i dla fanów. Pozwoliliśmy fanom wybrać setlistę poprzez nasze social media, czytaliśmy wszystkie komentarze i na podstawie tego wybraliśmy to, co dobrze będzie pasowało.

Jak ważne są dla ciebie social media? Oczywiście, dają ci możliwość kontaktu z fanami, to coś,  czego nikt nigdy nie przewidział w latach 80. czy 90.
DJ: Tak, to niesamowite. Jeśli... Boże, pomyśl o tym, masz... cały świat w swoich rękach, w swoim salonie w domu i z jednej strony to uwielbiam, z drugiej nienawidzę. Oczywiście, wykorzystuję to na swoją korzyść, ale co jest w tym złe to świadomość, że... masz dostęp do legend, do tych „nietykalnych” ludzi. Ja dorastałem słuchając Jimmy’ego Hendrixa czy Page’a i innych świetnych ludzi i oni byli nieosiągalni, nie było do nich żadnego dostępu i myślę, że to trochę smutne, trochę zabija tę „tajemniczość” gwiazd rocka...

Zdecydowanie za dużo dostępu do prywatnego życia
DJ: Dokładnie. I nie wiem czy jeszcze kiedyś będziemy żyć w czasach jak z Mickiem Jaggerem, wiesz, żyjąca legenda, czasy takiego rock n’ rolla, ponieważ moim zdaniem, social media zabiły trochę te magię

Masz dużo racji, ponieważ same spekulacje kiedyś stanowiły część tej zaje*istości gwiazdy rocka
DJ: Tak, albo chciałeś być lalką Barbie, albo gwiazdą rocka

Dokładnie, do tego wszyscy dążyliśmy. O to chodzi. Kiedyś myśleliśmy, że każda gwiazda rocka ma swoją grupkę ziomków i lwa, jako zwierzątko domowe
DJ: hej, ja mam lwa, ty nie? (śmiech)

Ale wiesz, cała ta „nadludzkość”...
DJ: Tak, cała ta niewiedza była tym, co tworzyła ten mit i zaje*istość. A teraz... mam bardzo mieszane uczucia co do tego. Teraz mamy 10-latki z większą ilością fanów niż Mick Jagger miał przez swoje całe życie i 4 ochroniarzy ze sobą, tylko dlatego, że mają swój kanał na youtubie. I wiesz, nie potrafię czegoś takie zrozumieć, to takie klasyczne „jaja sobie robisz?”. Wielu ludzi bez talentu staje się ogromnie popularna i bogata, co trochę wkurza, gdy wiesz przez co sam kiedyś musiałeś przejść, ile musiałeś poświęcić, jak musiałeś doskonalić swoje umiejętność, bo je miałeś i wiesz, całe to poświęcenie byle tylko być najlepszym w tym co robisz, tysiące wywiadów i wszystko to, co musiałeś przejść, żeby w ogóle zrobić karierę. A potem patrzysz jakiegoś dzieciaka, który wrzucił filmik na youtubie i ma 5 milionów wyświetleń i myślisz „co? jak? nie łapię tego”

Dokładnie! „czy ja jestem głupi?” „czy to ze mną coś tu jest nie tak?”
DJ: Tak, ale z drugiej strony, daje to możliwość wielu młodym artystom i zespołom, które nigdy by nie miały szansy na zauważenie.

Tak, to jest plus. Guns N’ Roses – macie teraz przerwę?
DJ: W końcu

No tak (śmiech) Byliście w trasie przez 5 lat
DJ: Tak, 5 solidnych lat. I najlepsze jest to, że jak tylko skończyliśmy trasę, to pojawiły się spekulacje „O Boże, rozpadają się” i tego typu rzeczy. Ale prawda jest taka, że po prostu potrzebujemy trochę oddechu. Axl ma dużo skończonego materiału, który istnieje już od dłuższego czasu i sam mogę się podpisać pod niektórymi z nich. Pokazał mi naprawdę fajny materiał, który ma napisany, ja część napisałem, więc mamy tego naprawdę ogrom. Kwestią pozostaje wybranie co z tego nadaje się na stworzenie kolejnego najlepszego albumu Guns N’ Roses

O tak, nadmiar opcji potrafi przyprawić o ból głowy
DJ: Tak, właśnie. Oczywiście, że tęsknię za trasą z Gunsami, za przygotowaniami, co jest dziwne, bo zawsze są dość chaotyczne, ale jestem wdzięczny, że mamy takich fanów, którzy są naprawdę świetni.

Teraz będziesz znów w tourbusie, tym razem z Sixx:A.M. z Nikki i Jamesem
DJ: Taaa, te brudne sku*wysyny [śmiech] (dosłownie: ang. „dirty bastard”)

(śmiech) No właśnie, ciekawe, że nazwałeś ich brudnymi, bo z tego co wiem, to kiedyś z Nikkim graliście w taką grę, kto z was dłużej wytrzyma bez kąpieli
DJ: Jest wiele dziwnych i świetnych historii związanych z Nikkim. On jest jak mój bliźniak, jak starszy bliźniak. Ale tak... teraz oboje jesteśmy żonaci, więc mam nadzieję, że ta trasa będzie wyglądała trochę inaczej, ale zazwyczaj szybko się nudziliśmy w czasie trasy i wymyślaliśmy sobie różne konkurencje/zakłady  i jednym z nich było właśnie to, kto dłużej wytrzyma bez prysznica. Wydaje mi się, że doszliśmy do 2 tygodni, a potem Nikki zesrał się we własne spodnie na scenie i to był moment, w którym stwierdziłem „wygrałeś”.

Rock n’ roll
DJ: (śmiech) tak, „wygrałeś, ja odpadam, korona jest twoja”. Zazwyczaj jeden z nas pojedzie totalnie po bandzie

Ok. Sixx:A.M. tutaj w The Joint 10 kwietnia. Bilety nadal są dostępne. Sixx:A.M., Apocalyptica i... VAMPS?
DJ: tak, z Japonii, świetny zespół. Sprawdźcie ich na youtube, a po tym jak ich obczaicie, oczywiście przyjdźcie na koncert Sixx:A.M. (śmiech)

To ma sens! DJ Ashba był moim gościem, dzięki stary, że wpadłeś
DJ: Nie ma sprawy, dziękuję.

źródło


Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Ashba: "Teraz mamy 10-latki z większą ilością fanów niż Mick Jagger"
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 18, 2015, 07:44:56 pm »
0
Wydaje mi się, że doszliśmy do 2 tygodni, a potem Nikki zesrał się we własne spodnie na scenie i to był moment, w którym stwierdziłem „wygrałeś”.[/i]
Damn... to jest mocno :D O wiele lepiej czyta się wywiady DJa, jeżeli porusza w nim głównie wątki Sixx:A.M., a nie Gunsów.
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

Offline lewyism

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +132
Odp: Ashba: "Teraz mamy 10-latki z większą ilością fanów niż Mick Jagger"
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 18, 2015, 08:20:34 pm »
+1
Chyba najlepszy wywiad Ashby ;) Mam takie samo zdanie o internecie, kiedyś była ta magia i tajemniczość. Jak się słuchało Pink Floyd ze 25 lat temu to człowiek nie wiedział jak w ogóle wyglądają muzycy ;) Dawniej zdobyć jakiś plakat czy książke to było coś. Gn'r z Bravo i popcornów :D Ale było fajnie, wszystko obrastało legendą i tajemniczością, teraz każdy się naczyta i naogląda w internecie i mądrzejszy jest od encyklopedii, ech.
Uśmiałem się z tego jak Nikki zesrał się we własne spodnie na scenie :D

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Ashba: "Teraz mamy 10-latki z większą ilością fanów niż Mick Jagger"
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 19, 2015, 06:04:11 pm »
0
Cytuj
Wydaje mi się, że doszliśmy do 2 tygodni, a potem Nikki zesrał się we własne spodnie na scenie i to był moment, w którym stwierdziłem „wygrałeś”.
Slash w swojej autobiografii mówił że woli skórzane spodnie od jeansów bo są "bardziej wyrozumiałe".  :D
W końcu ciekawy wywiad z Ashbą - fajne pytania zadali.

 

Ashba gościnnie z Hookers & BLOW na ich pierwszym koncercie w Las Vegas

Zaczęty przez Emma

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 3335
Ostatnia wiadomość Lutego 06, 2014, 08:30:18 pm
wysłana przez Emma