Autor Wątek: Ashba: "Nigdy nie patrz na siebie jedynie jak na muzyka" (Przeczytany 1519 razy)

Emma · « **dnia:** Maja 06, 2015, 11:47:40 pm »

photo: Nicole Lemberg

Inc Magazine przeprowadziło wywiad z DJem Ashbą. John Rampton pytał przede wszystkim o to, jak osiągnąć sukces i jak bardzo trzeba się poświęcić, aby być człowiekiem sukcesu.

W jaki sposób stałeś się przedsiębiorcą?
DJ: W szkole nieustannie uczą cię, że najważniejsze to mieć klasyczną pracę od 9 do 17, żeby osiągnąć sukces. Zauważyłem jednak, że każdy, kto ma taką pracę tak naprawdę ledwo żyje od wypłaty do wypłaty. Jednocześnie dostrzegłem, że wszyscy, którzy kończą Harvard czy inne szkoły wyższe, są uczeni zupełnie czegoś innego, że lepiej samemu stworzyć sobie pracę i być własnym szefem niż pracować dla kogoś. Inspiracją dla mnie była moja ciocia z wujkiem, którzy wymyślili olej do smażenia w spray’u PAM. Przyglądanie się jak oni wychodzą poza bariery, a także to, że zawsze miałem twórcze i artystyczne ambicje, sprawiło, że wybrałem ich drogę. A robiąc to, zrozumiałem, że nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż zasianie ziarna i patrzenie jak rośnie w coś, z czego jesteś dumny.

W jaki sposób artyści tacy jak ty mogą uczyć się od innych przedsiębiorców na świecie?
DJ: Zawsze przyglądałem się ludziom odnoszącym sukcesy i uczyłem się na ich błędach równie dużo, co na swoich. Osiągnęli sukces z jakiegoś powodu, dlatego uczenie się od innych jest najlepszym sposobem, aby samemu osiągnąć sukces. Nie możesz się bać podejmować ryzyka, wykorzystywać szans, czy po prostu podążać za swoim przeczuciem. A przede wszystkim, nie możesz się bać porażki, ponieważ nie ma sukcesu bez porażki.

Masz jakąś radę dla dzieciaków, które dorastają w bardzo złej sytuacji?
DJ: Nieważne przez co w życiu przeszedłeś, musisz zawsze pamiętać, że to jest TWOJE życie. Nie ma w życiu niczego, czego nie możesz osiągnąć, jeśli wystarczająco mocno tego chcesz. Musisz po prostu ciężko pracować, aż to osiągniesz. Masz dwa wyjścia. Możesz siedzieć i użalać się nad sobą, albo wstać, otrzepać się i nigdy nie tracić z oczu swojego celu. Nie pozwól nikomu cię zniechęcać albo stawać ci na drodze. Użyj tej negatywności, jako siły napędowej., Kieruj się sercem, nie wątp w siebie i zawsze pamiętaj, że najważniejszą rzeczą w drodze do spełnienia marzeń jest to, aby nigdy się nie poddawać.

A rada dla młodych muzyków na wypadek, gdyby ich sława zaczęła słabnąć?
DJ: Moją największą radą jest: nigdy nie patrz na siebie jedynie jak na muzyka. Nigdy nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę, urozmaicaj. Ważnym jest, aby zawsze stworzyć sobie kilka źródeł dochodu, nieważne jak dobrze ma się twoja kariera

W jaki sposób właściciele biznesu przechodzą od sławy do pasji?
DJ: Gdy już osiągniesz sukces, dopiero wtedy zaczyna się zabawa. Wtedy masz tę przyjemność inwestowania w projekty, które cię pasjonują. Prawdopodobnie będziesz pracował o wiele dłużej, niż kiedykolwiek, ale coś, co naprawdę cię pasjonuje nie wydaje się być pracą.

Czy jest coś, co przeniosłeś ze swojego muzycznego biznesu/kariery do innych biznesów?
DJ: Rzeczą, którą udało mi się przenieść jest wiedza, popełnianie wielu błędów, ale uczenie się na nich i przenoszenie tej wiedzy na inne przedsięwzięcia biznesowe. Gdy byłem młody, nauczono mnie, że wiedza na temat tego, jak funkcjonuje przemysł muzyczny jest tak samo ważna jak sama nauka gry na instrumencie. W końcu, nie bez powodu jest to nazywane „biznesem muzycznym”. Zawsze miej plan awaryjny, to najmądrzejsza rada, jaką mogę ci dać. Niestety, rzeczywistość jest taka, że naprawdę mały odsetek zespołów kiedykolwiek osiągnie sukces w tym przemyśle, a jeszcze mniej będzie się potrafiło tam utrzymać. Zdawanie sobie z tego sprawy jest bardzo ważne do zrozumienia tego biznesu. Oszczędzaj i inwestuj mądrze.

Jak wygląda historia twojej firmy i czego mogą się z niej nauczyć?
DJ: W 2003 roku założyłem firmę ASHBA Media, w swoim garażu. Pokonaliśmy 106 innych firm i wygraliśmy kontrakt z Virgin megastore. Przez 5 lat zajmowaliśmy się ich brandingiem i marketingiem na całym świecie, aż do czasu kryzysu, gdy z powodów finansowych musieli redukować koszty. W 2008 roku skupiliśmy się na stworzeniu firmy z ubraniami, ASHBA (Ashba Clothing). Od tego czasu, ASHBA stało się światową marką. W 2012 roku zdecydowałem się przenieść obie firmy do siedziby w Vegas, gdzie obie funkcjonują pod egidą ASHBA Enterprises, Inc. Od tego czasu udało nam się stworzyć solidne relacje z takimi klientami jak Cirque du Soleil, MGM Resorts International, Jeff Dunham Ind i wieloma innymi i nakierowaliśmy się bardziej na agencję kreatywną, która przenosi do życia wszelkiego rodzaju wyobrażenia. Specjalizujemy się w projektach 3D, wystawach, efektach specjalnych, elektronicznych i nieelektronicznych banerach, grafikach, projektach koncepcyjnych, modelowaniu cyfrowym, fotografii, videografii itp. I tu rada: Nie bój się próbować. Ci, którzy się boją, nigdy nie osiągną sukcesu.

Jakie możliwości biznesowe widzisz w swojej przyszłości?
DJ: Chcę wejść w przemysł filmowy/produkcyjny. Pasjonuje mnie kręcenie filmów, pisanie scenariuszy, reżyserowanie, aktorstwo i produkcja. Poza tym, chcę otworzyć dodatkowy oddział ASHBA Media w Los Angeles, gdzie będziemy się skupiać tylko na efektach specjalnych do filmów i telewizji.

źródło

mafioso · « **Odpowiedź #1 dnia:** Maja 07, 2015, 09:45:22 pm »

Można się śmiać z jego wyglądu i tych ciuszków, ale de facto mądrze gada. Ma kilka interesów i się ustawił finansowo na długi czas będąc niezależnym od przestojów w GN'R.

NighTrain Station Guns N' Roses