on podbija scene bo oni płacą
płacili 200 i wyczyscili 250 obrazow, to niby czemu by mieli 500 nie zaplacic
w buckethedzie to jest wlasnie swietne, ze
jak rysuje to obrazuje swoje uczucia jak debil
a jak lapie za gitare i wyraza siebie tak, ze Slash musi sie plątać w swoich kłamstwach niczym Adler w ocenie gry Soruma
i tak o ile Axl od 1987 roku promuje tę samą płyte, tak Buckethead ma piątke z podstaw przedsiebiorczosci i zarabia kase na wszelakie sposoby, jednoczesnie bedac geniuszem swojego fachu - gitary
innymi slowy, jakbysmy nie kradli z youtubea 300 albumow ktore wydal to by nie sprzedawal swoich wzmacniaczy za 2 000 dolarow i obrazow za 500.
juz nie wspominajac ze kazdy pike za 20 dolcow mozna bylo dostac z okladka odrecznie namalowana od n iego dla nabywcy