NighTrain Station Guns N' Roses

Chore układy biznesowe ! Grali przed Accept, Thin Lizzy teraz przed Slashem....
Nie ma innych kapel ? Poza tym przed Thin Lizzy Titus bez słowa zszedł po 1 kawałku i zostali bez basu i wokalu ! Jak potem mówił w wywiadzie: wypił za dużo wódki... To jest profeska ? Dziękuje, dobranoc...

Teraz to dowaliłeś reno... 

Wiecie,  ja też mam swój zespół i  trochę  jestem starszy niż Iggy i nie ukrywam zazdroszczę mu takiego supportu ale już bym tak nie przesadzał bbfan na twoim miejscu . Grają dobrze a to co zrobił Titus przed Thin Lizzy  fajne nie było ale przypomnieć chyba trzeba ,ze  Slash też nie raz na koncertach mocno nie domagał, akurat o to bym się tak nie spinał ; )) .

Aha, jak Slash kiedyś nie domagał to teraz Titusowi wolno ? Co za bzdura ? Jarał się, że zagra przed Thin Lizzy, a potem popił i zszedł ze sceny ? Dajcie spokój ! Chciałbym,żeby zagrał młody band bez znanych nazwisk, bo wokal Titusa w ogóle mnie nie rusza...

No wokal ma beznadziejny (akcent jeszcze gorszy), ale to będzie pierwszy support, prawdopodobnie od 4 do 6 utworów i koniec.

O mamo, to są supporty, równie dobrze mogłoby ich nie być i byłoby nieziemsko,  ...poza tym muzyki nigdy dość, więc nie ma na co narzekać, tym bardziej, że dostaniemy, aż dwa bandy, które powinny nam nieźle skopać tyłki przed kudłatym. Wgl wtf, będzie Titus.. nic więcej nie trzeba mówić, Slash też na pewno nie weźmie na trasę jakiś wymoczków, więc szykuje się niezapomniany gig 

Teraz dla Ukośnika mogło by być to spore wyzwanie dotrzymać kroku Titusowi w tym  całym ugoszczeniu ; ) . bbfan ja nie twierdze (chodź mogło to tak zabrzmieć )  ,że Titusowi wolno  schodzić ze sceny bo się najzwyczajniej w świecie uchlał  ale Slash swego czasu lepszy nie był, fakt grał ale czasami ta jego gra (z całym szacunkiem do niego ) byłą nie do przesłuchania i o przewaleniach się na scenie czy oddawaniu zawartości żołądka nie wspominając . Zawsze warto podchodzić do supportów na luzie, jeśli sam support usłyszy ,że się nie spodoba to zejdą szybciej i nie ma co robić awantury

Mnie ogólnie jak Śpiocha, ani ziębi, ani grzeje taki support słuchałem jednej piosenki i jedyne, co kojarzę to całkiem fajna produkcja. Nie mój klimat raczej, wolę coś lżejszego w brzmieniu