NighTrain Station Guns N' Roses

Gitarzysta kapel Quiet Riot i Hollywood Scars, Alex Grossi niedawno poruszył temat Guns N' Roses w wywiadzie dla Alternative Nation.


Widzę, że grałeś z kilkoma członkami Guns N 'Roses, jak do tego doszło?

"Hollywood to duże miasto, ale jednocześnie mała mieścina, a jeśli masz dobrą etykę pracy to zadzwonią do ciebie. Kiedy grałem w solowej grupie Kevina [Debrowa], oni pojechali w małą trasę ze Stevenem Adlerem z GNR, a mnie zatrudnili do gry na gitarze dla obu zespołów. Pojawiałem się na czas co noc i grałem te utwory bardzo dobrze. Kiedy robisz coś takiego, możesz zyskać dobrą reputację. Mniej więcej w tym czasie Kevin zmarł, Steven i ja stworzyliśmy Adler's Appetite gdzie graliśmy wszystkie kawałki z Appetite For Destruction. Pracujemy razem od 14 lat. Brałem też udział w projekcie solowym Dizziego Reeda - Hookers N' Blow, a także udzielałem się w kapeli z Gilbym Clarkiem zwanej Hotel Diablo. I nawet przystąpiłem do castingu na gitarzystę GNR w 2006 roku żeby zająć miejsce Bucketheada, ale skończyło się tym że przyjęli Bumblefoota. Powinienieś posłuchać jak Ron Thal gra na wiośle. To potwór."



Rozmawialiśmy z nim dwa razy. Naprawdę fajny facet.

"Dokładnie, to spoko gość, twardo stąpający po ziemi. Możesz rzucić tytuł jakiejkolwiek piosenki a on będzie mógł to zagrać w parę sekund. Facet jest jak Rain Man z gitarą, nie wielu tak potrafi."



Jakie zespoły w głównej mierze wpłynęły na twoje brzmienie?

"No więc James [Durbin, wokalista Hollywood Scars i Quiet Riot] inspiruje się nowoczesnymi zespołami jak Shinedown. Ja jestem bardziej pod wpływem takich zespołów jak GNR i Motley Crue i przynoszę ciężkie riffy do gry. Jestem łasy na dobre ballady, więc nasz pierwszy singiel to piosenka Till Death, a na pianinie gra z nami Dizzy Reed i to w podobny sposób w jaki zrobił to na November Rain. Gramy ciężko i lekko, jest kilka chwytliwych prostych beatów. Myślę, że łatwo wpada w ucho. Wszystkie pięć utworów to krótkie piosenki, żaden rock progresywny w stylu Dream Theater, tylko surowy rock."


Poniżej można posłuchać Till Death, z gościnnym udziałem Dizziego Reeda

! No longer available

Źródło: http://www.alternativenation.net/surprising-glam-metal-guitarist-almost-joined-guns-n-roses/
Tłumaczenie: sunsetstrip

Fakt bezsporny

Na tym psie ze zdjęcia też gra?

Na tym psie ze zdjęcia też gra?

Jeżeli pójdziemy za tokiem rozumowania Śpiocha, to pies ma pewnie nadrobić braki w urodzie pana. 

No Ashba miał fanki więc wychodzi ze... brzydki nie byl/jest?

No Ashba miał fanki więc wychodzi ze... brzydki nie byl/jest?

A skad wiesz ze Alex Grossi nie ma fanek?

mysle ze kazdy wioslarz, oraz ogolnie rockman je ma, bez wzgledu na to jak wyglada

Za brzydki do GNR nie miałby fanek.

No rzeczywiście, od takiego Bucketa to z całą pewnością fanki nie odrywały się całymi dniami 

Skoro tyle tu dyskusji na temat wyglądu Alexa, to muszę chyba dodać od siebie, że musiałem się upewnić, czy to na pewno on, bo pamiętałem go z Hookers N' Blow inaczej.
Cóż, latka lecą, kilogramów przybywa. Wiem coś o tym z własnego doświadczenia. Inna sprawa, że to zdjęcie wydaje mi się wyjątkowo niekorzystne.
Cieszę się, z powodów czysto muzycznych, że Gunsi zdecydowali sie na Rona, a nie na Alexa, chociaż, jak podejrzewam, Alex również byłby bardzo otwarty na fanów

Warto przy okazji przywołania postaci Alexa przypomnieć sobie kilka okołogunsowych projektów muzycznych, w których brał/bierze udział.

! No longer available

! No longer available

! No longer available