Obecny gitarzysta GN'R, Slash wystąpi w filmie dedykowanym Marshallowi i jego wzmacniaczom, gdzie opowie, między innymi, o procesie nagrywania "Apettite For Destruction" właśnie przy użyciu wcześniej wspomnianych wzmacniaczy.
Poniżej rozmowa z twórcą filmu Peterem Visscherem, w której, między innymi, przybliża on bardziej całościową ideę filmu, oraz wyjawia, kogo oprócz Slasha zobaczymy na ekranie:
Dlaczego robicie film akurat o Marshallach?"Ponieważ zawsze byliśmy ogromnymi fanami rock'n rollu, a jedną z rzeczy, która łączy wszystkich naszych idoli muzycznych są właśnie wzmacniacze Marshalla. Ten fakt wywołał w nas iskierkę zaciekawienia i pomyśleliśmy: "Jakim cudem mała, rodzinna firma rozpowszechniła się na całym świecie...? Kurde, to dobry temat na film dokumentalny!"
Co właściwie jest takiego specjalnego w Marshallach?"Wiesz, ta maszyna zmieniła praktycznie cały przemysł muzyczny służąc wielu pokoleniom swoim pięknym i chrupiącym dźwiękiem. Wzmacniacz Marshalla jest teraz jednym z najbardziej ikonicznych przedmiotów w rock'n rollu, praktycznie wszyscy znają tę czarną obudowę z logiem!"
Z tego co wiem, to BBC zrobiło już taki dokument kilka lat temu. Zatem, czym będzie się różnił Wasz film od ich dzieła?"Ogólnie rzecz biorąc, to dowiedzieliśmy się o tym filmie od BBC podczas fazy produkcyjnej naszego filmu. Postanowiliśmy się z nimi skontaktować i po udanej rozmowie uznaliśmy, że nasze filmy są kompletnie inne. BBC przedstawiało historie Jima Marshalla i pierwsze lata jego wzmacniaczy, my natomiast skupiamy się na samym dźwięku, który one doświadczają, oraz na tym, jak są one postrzegane przez gitarzystów."
Co było najtrudniejsze w procesie tworzenia filmu?"Z całą pewnością zaplanowanie wszystkiego, ponieważ ciężko jest dostosować kalendarz do tras wszystkich gitarzystów, z którymi chcieliśmy porozmawiać. Aczkolwiek, jakimś cudem udało nam się podyskutować z 12 niesamowitymi muzykami i dzięki temu mamy obecnie godzinę materiału. Obstawiam, ze teraz najtrudniejszą częścią będzie edytowanie wszystkiego."
Słyszałem, że porozmawialiście nawet z Lemmym, opowiesz nam o tym?"To była dla nas bardzo ważna rozmowa, ponieważ Lemmy był jednym z naszych największych idoli. Przeprowadziliśmy z nim wywiad podczas Graspop Festival w Belgii i mimo tego, że wyglądał już słabo, to do końca wywiadu był w bardzo dobrym nastroju. Posiadał dużą wiedzę na temat Marshalli, ale jego motto było proste: "Sprzęt ma działać i ma być k******o głośny." I to głównie z tego powodu korzystał z tych samych wzmacniaczy przez długi czas. Warto dodać, że firma Marshall użyła jego specjalnej konfiguracji ustawienia pod nazwą "Murder One", by wydać specjalne wzmacniacze basowe sygnowane jego imieniem. Kilka miesięcy później filmowaliśmy nawet koncert Motörhead w Düsseldorfie i, jak się okazało, był to jeden z ostatnich koncertów zespołu. Pod koniec show Lemmy jak zwykle krzyczał "Dont' forget us. We are Motörhead and we play rock'n'roll." Łezka mi się kręci w oku na myśl o tym wspomnieniu, ponieważ to był ostatni raz kiedy widziałem Lemmy'ego.."
Z kim jeszcze przeprowadziliście rozmowy?"Całość procesu wywiadów zaczynała się od tego, że ja i Lenn (drugi producent filmu) przygotowywaliśmy się do wywiadów razem, ale później graliśmy w "kamień,papier, nożyce", by wylosować kto przeprowadzi wywiad. Dla mnie najlepszym rozmówcą był Joe Bonomassa, ponieważ posiada ogromną wiedzę na przeróżne gitarowe tematy. Do tej rozmowy musiałem przygotować się najbardziej, ponieważ wiedziałem, że Joe jest chodzącą biblioteką muzyczną. Rozmawialiśmy przez praktycznie 45 minut i muszę przyznać, że było to bardzo interesująca rozmowa. Jeśli chodzi o Lenna, to z całą pewnością najważniejszą osobą był dla niego Slash, ponieważ Lenn dorastał słuchając na okrągło "Apettite For Destruction". Slash był tak naprawdę pierwszą osoba, która zgodziła się wziąć udział w naszym filmie i opowiedział nam kilka historii związanych z nagrywaniem AFD, które są naprawdę niesamowite!'
Z kim jeszcze chcielibyście porozmawiać na rzecz Waszego filmu?"Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, z kim już nam udało się pogadać, aczkolwiek dalej mamy kilka nazwisk na naszej liście. Chcielibyśmy porozmawiać jeszcze z Petem Townshendem, Jimmym Pagem, Ericem Claptonem i Angusem Youngiem. Fajnie byłoby też przeprowadzić wywiad z jakimiś wpływowymi technikami, albo producentami jak na przykład Eddie Kramer. Cóż, może odpowiedzą na mojego maila po tym wywiadzie..."
Z tego co widzę, to posiadacie także kontro na Kickstarterze. Dochody z niego idą na film?" Tak, mamy nadzieję, że ludzie będą chcieli zobaczyć ten film jak najszybciej i nas wspomogą. Cały dochód idzie na różne archiwalne nagrania, prawa autorskie do muzyki, oraz dystrybucję, ponieważ to bardzo drogie rzeczy. Ale jeśli osiągniemy próg wyznaczony na Kickstarterze, to razem możemy stworzyć ten niesamowity film!'
Źródło:
http://teamrock.com/feature/2017-02-08/marshall-amps-lemmy-slash-and-the-film-that-needs-your-helpnewsa podesłał:
@daub Link do akcji Petera:
https://www.kickstarter.com/projects/506241598/father-of-loud-a-marshall-amplifier-documentary
Wątek: Slash wystąpi w filmie o Marshallach (Przeczytany 2558 razy)
Podobne tematy (1)
Czerwca 18, 2008, 11:47:19 pm