zgodzę sie z osobami które wcześniej pisały ze ta "biografia nie ma sensu" Wall pewnie zlepił w niej szczątkowe informacje z gazet lub innych źródeł i ot mamy dzieło które jest guzik warte jak dla mnie. Ok, gdyby to napisał będąc w kontakcie z Axl-em to książka była by bardziej wiarygodna. a tak... strata czasu i pieniedzy.
Mick Wall w latach 80-tych pisał dla czołowych gazet muzycznych i był świadkiem powstawnia fali heavy metalu, potem trashu i dalej glam rocka i całej sceny LA w tamtych czasach. Żył w tym "światku" muzycznym, więc jest w temacie jak mało kto
. Pisał wiele artykułów o GN'R, był praktycznie z zespołem od początku i wielokrotnie przeprowadzał obszerne wywiady z członkami, w tym również z Axlem. Miał też mnostwo materiałów, których nigdy nie wydał. Axl nawet poświęcił mu kawałek tekstu, chociaż wyzwał go od najgorszych
Do tego pewnie dochodzi mnóstwo wywiadów z innymi ludżmi i wiele, wiele innych zbieranch przez lata materiałów. Myślę, że książka będzie bardzo ciekawa i nie mogę się już doczekać.
Nie piszcie głupot, że Mick Wall to jakiś koleś, który zebrał kilka wycinków z gazet i internetu i napisał biografię Axla, proszę was
Tak może jest w przypadku "Slash Rockowy dom wariatów", ale M.Wall myślę, że jest dziennikarzem muzycznym z prawdziwego zdarzenia
Wystarczy dodać, że autor napisał książki o takich zespołach i wykonawcach jak: Metallica, Iron Maiden, Led Zeppeln, Ozzy Osbourne, Bono, GN'R, Marillion, Pearl Jam, AC/C itd.