Autor Wątek: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?  (Przeczytany 3313 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
+2
photo: Jon Estrada

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że spędziłeś swoje nastoletnie lata dając czadu. A może nie. Może tylko słuchałeś kaset New Kids swojej siostry, albo urodziłeś się bez słuchu albo jesteś jednym z facetów z Mumford & Sons, którzy przenigdy nie zaszaleli w swoim życiu.
Nieważne co robiłeś jako nastolatek, założę się, że chociażby częściowo dałeś się ponieść. Gdy udawałeś, że twoja rakieta do tenisa jest gitarą, szanse na to, że pewnego dnia będziesz siedział z Keithem Richardsem, Jimmy Page’em czy Angusem Youngiem były tak małe, że nawet marzenia 8-latka o byciu środkowym Yankeesów były większe.
A DJ Ashba to zrobił. Postawił kartę na tę wizję. „Girl, Girls, Girls” Motley Crue pojawiło się w 1987r, gdy Ashba miał 15 lat. Lata później, nie tylko pomógł Nikkiemu Sixxowi zbudować Sixx:AM, ale także współtworzył album Motley „Saints of Los Angeles”, który był ich wielkim powrotem do czołówki muzycznej.
A potem zrobił to znowu.
W 2009r., Ashba wracał z trasy w ramach Cruefest, gdy zadzwoniła jego manager, która reprezentowała także Guns N’ Roses. Powiedziała mu, że Axl Rose szuka gitarzysty i zaprasza go na przesłuchanie. Zgadnijcie jakiego innego (poza „Girls, Girls, Girls”) albumu, 15-letni Ashba słuchał w 1987r.? Co więcej, później dowiedział się, że Axl powiedział manager, że „jeśli tylko zjawi się na próbę, to jest w zespole”.
Pojawił się, został przyjęty.
Teraz, świeżo upieczony mieszkaniec Las Vegas po raz drugi gra 9 koncertów z Guns N’ Roses w ramach ich Rezydencji w The Joint, która zakończy się 7 czerwca.
Tak naprawdę, to jest nawet dziwniejsze niż bycie środkowym Yankeesów. Oni przynajmniej co kilka lat potrzebowali kogoś nowego (przez co szanse były większe).
To nawet nie jest tak, że Ashbie udało się dostać do zespołu, który od czasów Use Your Illusion zmieniał skład. To tak jakby Ashba odgrywał pierwsze 30 sekund teledysku do „Welcome To the Jungle”. Tę część, gdy Axl wysiada z obskurnego autobusu w centrum Los Angeles zanim dostaje się na scenę jako bóg rocka.
Ashba dorastał w mieście pośrodku niczego w Illinois. Jego ojciec, zanim ich zostawił, był wobec nich agresywny. Jego mama głęboko wierząca – przez cały okres dorastania DJ słuchał głównie Elvisa i utworów Świątecznych (Bożonarodzeniowych). Gdy osiągnął wiek pozwalający mu na granie w barach, Ashba załadował swojego minivana i pojechał do LA.
Grywał covery z zespołem, a także nagrał swoją pierwszą instrumentalną płytę, zanim Joe Leste zaproponował mu stworzenie zespołu Beautiful Creatures. Pracowali z Randy Castillo, perkusistą Ozzy’ego Osbourne’a na płycie będącej hołdem dla Teda Nugenta.
Ashba poznał Nikkiego Sixxa w czasie pogrzebu Castillo w 2002r. Półświatek metalu/rocka jest mały, a Nikki chciał, aby DJ dołączył do jego zespołu Brides of Destruction. Ashba odmówił. 4 lata później, Sixx znowu zadzwonił.
”Miałem podpisać kontrakt z zespołem Operator on Insterscope, w którym grał Paul (Phillips) z Puddle of Mudd. Wszystko dobrze grało, aż pewnego dnia byłem w myjni samochodowej. Zastanawiałem się, dlaczego Nikki Sixx do mnie dzwoni, a on powiedział „hej, masz coś przeciwko, gdybym pojawił się na próbie?”.
Być może „życie w bajce” jest sekwencyjne. Tamta próba doprowadziła do powstania Sixx:A.M., a także przyczyniła się do współtworzenia większości materiału na „Saints of Los Angeles”, koncertowania z Motley Crue, aż w końcu do dołączenia do Guns N’ Roses. Bluesowy styl Ashby pasował do gitary prowadzącej Slasha, którego częściami podzielił się z dwoma innymi świetnymi gitarzystami w zespole, Richardem Fortusem i Ronem „Bumblefootem” Thalem.
Ashba jest jedyny w obecnym składzie, który nie nagrywał z Rosem, jako że dołączył do zespołu krótko po tym, gdy „Chinese Democracy” w końcu ujrzało światło dzienne w 2008r. Patrząc w przyszłość, DJ ma nadzieję, że uda mu się zrobić dla Gunsów to, co zrobił z Motley na „Saints..” - zakładając, że kolejna płyta Gunsów ukaże się wcześniej niż za 15 lat.
”Nie dołączyłem do zespołu tylko po to, żeby grać na gitarze” zapewnia. ”Dołączyłem, ponieważ wierzę, że mogę wnieść coś do zespołu, jako twórca i producent. Mamy wiele napisanego materiału. Napisałem 13 czy 14 utworów. Czy trafi to na płytę, tego jeszcze nikt nie wie. Wiem, że głównym celem wszystkich jest wspólne zebranie się jako zespół i stworzenie tego, co naszym zdaniem, będzie najlepszą płytą Guns N’ Roses.”
”Słyszałem materiał Axla, który jest świetny. Kiedyś już o tym wspomniałem, że siedzę u niego w pokoju w hotelu, a on sobie coś gra na fortepianie i śpiewa, a ja na to „Stary, co to jest?”, a on „A nic, tak się tylko bawię”. A to jest coś na miarę „November Rain”. W stylu „Kurde, świat musi to jutro usłyszeć”. Modlę się, żeby świat dostał okazję usłyszenia tego, co on ma już gotowe. Ma naprawdę świetne utwory, które po prostu sobie leżą.”
Gunsi mogą być najbardziej prestiżowym projektem Ashby, ale na pewno nie jedynym. Przyznaje, że ma ukończone 2 scenariusze do filmów. Napisał także muzykę do filmu Eli Roth’a „The Green Inferno” (wcześniej stworzył soundrtack do domu strachu Goretorium).
Jego firma, Ashba Media ma siedzibę na Rainbow Boulevard, niedaleko Interstate 215 i mieści się tam magazyn pełen ciekawych i dziwnych rzeczy. Znajdują się tam rekwizyty z Goretorium, a na półce leżą silikonowe mózgownice i maski zaprojektowane przez DJ i część biznesu. Ashba Media zaprojektowało scenografię , rekwizyty i wystawy dla Cirque du Soleil’s Zarkana, Zumanity, The Beatles Love i Chris Angel: Believe, którego częścią jest pełnowymiarowa silikonowa podobizna Crissa Angela. Firma stworzyła także ubrania dla Zarkana Street Team.
Kilka miesięcy temu trafił na czołówki gazet, po tym jak użył policyjnego helikoptera żeby oświadczyć się swojej ówczesnej dziewczynie Nathalii Henao. Ashba nadal jest oburzony tym, że sprawa skończyła się dochodzeniem przeciw jego przyjacielowi, który ostatecznie przeszedł na emeryturę w grudniu.
”Potraktowali nas tak, jakbym razem z kapitanem Davem O’Learym włamał się w nocy na teren jednostki i ukradł helikopter. A prawda wygląda zupełnie inaczej. Zaoferowali ten przelot. Pojechałem tam, obejrzeliśmy policyjne filmy instruktażowe, które były przygotowane specjalnie na lot. Działaliśmy zgodnie z protokołem. Wszyscy policjanci byli szczęśliwi, że tam jestem. Wszyscy robili sobie ze mną zdjęcia przed wylotem. Wszyscy wiedzieli, że będziemy lądować na polanie. Całe zaręczyny były ustawione. Nikt niczego nie krył.”
Sukces w biznesie? Umiarkowane kłopoty z prawem? To normalne rzeczy amerykańskiego życia. Każdy tak może. To inna rzecz jest trudna.
”Grałem covery w zespole. Pamiętam jak byliśmy u mojego wujostwa, nie mieliśmy za dużo pieniędzy ani sprzętu. Ustawiliśmy dwie bele siana, dwie palety i rozstawialiśmy tam nasz mały zespół. Pamiętam jak grałem „Patience”, pamiętam pierwsze próby grania „Sweet Child O’Mine”, gdy miałem 13 lat. Gdyby ktoś wtedy mi powiedział, że „Kiedyś zajmiesz miejsce Slasha”, albo „Pewnego dnia będziesz w Guns N’ Roses”, powiedziałbym, że nawąchał się kleju”.

źródło
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2014, 05:25:07 pm wysłana przez Emma »

Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4397
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2462
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 31, 2014, 06:22:34 pm »
+2
Gdyby ktoś wtedy mi powiedział, że „Kiedyś zajmiesz miejsce Slasha”, albo „Pewnego dnia będziesz w Guns N’ Roses”, powiedziałbym, że nawąchał się kleju”.[/i][/b]

DJ już tak sobie nie słodź ;) . To Finck zajął miejsce Slasha, a ty jego.
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / 16.04.24
DUFF 12.06.14 / 22.08.19 / ...

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 31, 2014, 06:40:49 pm »
+2
Wiedziałam,  że to Bender będzie pierwszym, który skomentuje ten artykuł :lol:

Dziwne jest to co piszesz, bo częstym argumentem przeciwko DJowi jest: "Bo jest w Gunsach w miejsce Slasha" i ogólne porównywanie go do Slasha.
No cóż, jak widać wszędzie dopasowywanie argumentów jak plasteliny, tak żeby pasowały jest na porządku dziennym :P

A żeby nie offtopować - podoba mi się taka "historia życia w pigułce" i mówcie co chcecie, ale na pewno wielu z Was chciałoby, żeby Wasze życie ułozyło się jak przy sięgnięciu po szczęśliwy los na loterii. Też słyszałam od ludzi wiele zdań, które brzmiały jak po nawąchaniu się kleju. Ale jakże bym chciała, żeby kiedyś się spełniły ;)
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline janina

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2670
  • Płeć: Kobieta
  • catcher in the rye....
  • Respect: +1005
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 31, 2014, 06:47:00 pm »
+1
Tak, Dj wygrał los na loterii ale też pracował solidnie na swój sukces :) Udało mu się i chłopak się cieszy a kto by na jego miejscu się nie cieszył ?!

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1424
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 31, 2014, 06:51:19 pm »
0
Ktoś ambitny?  8)

Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4397
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2462
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 31, 2014, 06:53:35 pm »
0
Canis!

Ja też jak widziałem 0 komentarzy to wiedziałem, że będę pierwszy :P .

Mój komentarz był oczywiście zbędny, aby tylko ponarzekać na DJ'a. Ale spróbuję się wybronić - fani porównują Ashbe do Slasha bo jest dużo niemuzycznych podobieństw, ale Aszbi formalnie rzecz biorąc przejął partie Fincka w zespole.
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / 16.04.24
DUFF 12.06.14 / 22.08.19 / ...

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 31, 2014, 07:13:52 pm »
+2
Z tym nie mam zamiaru się sprzeczać :P co nie zmienia faktu, że ludziska jak już narzekają na DJa to głównie używając argumentu "bo nie jest Slashem". Zresztą jestem przekonana, że wiesz o co mi chodzi ;)

No i trochę mnie rozbawiłeś, bo to drugi news o Ashbie w ciągu 24 godzin, który skomentowałeś jako pierwszy :lol:
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline janina

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2670
  • Płeć: Kobieta
  • catcher in the rye....
  • Respect: +1005
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 31, 2014, 07:25:11 pm »
+5
Ktoś ambitny?  8)

To ambitna  właśnie osoba ma się z czego cieszyć i być dumna ze swoich osiągnięć  :P inaczej by nic nie osiągnęła ;)
Nawet nie muszę się domyślać kto jest taki ambitny według Ciebie  :lol:

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1424
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 31, 2014, 07:53:52 pm »
0
Nie wiem jak działają Twoje procesy myślowe, ale zapewniam Cię, że się mylisz i nie to było istotą mojej wypowiedzi :) Bumblefoot odejdzie z GNR to zrozumiesz czym jest ambicja :)

Offline Wagon

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2684
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1629
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 31, 2014, 07:57:48 pm »
+1
co nie zmienia faktu, że ludziska jak już narzekają na DJa to głównie używając argumentu "bo nie jest Slashem".
Och Canis, tu w żadnym wypadku nie mogę się zgodzić. Częściej zauważam jednak zarzuty, że nie gra jak Finck. Że w Better beznadziejny, solo w This I Love do bani. Wiadomo, jest porównywany ze Slashem ale jednak ludzie bardziej marudzą na jego grę niż na jego podobieństwa ze Slashem. Przynajmniej ja tak to widzę. Ale może niedostatecznie uważnie śledzę opinie fanów.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 31, 2014, 07:58:43 pm »
0
Nie wiem jak działają Twoje procesy myślowe, ale zapewniam Cię, że się mylisz i nie to było istotą mojej wypowiedzi :) Bumblefoot odejdzie z GNR to zrozumiesz czym jest ambicja :)
Czyli twierdzisz, że Ron ma więcej ambicji niż DJ?

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1424
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 31, 2014, 08:02:30 pm »
0
Odniosłem się do postu Janiny, który był bez sensu. Nie wiem, kto ma jaką ambicję, wyjdzie w praniu. Podejrzewam, że bąbel szybko zajmie się czymś innym, a Ashba zostanie w zespole, nawet jak przez 10 lat nic nie nagrają. I tak, to będzie oznaczało tyle, że Bumblefoot ma więcej ambicji.

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 31, 2014, 08:05:34 pm »
+2
No widzisz i teraz Twoje gdybanie jest bez sensu ;p Zauważ, że Ron jest w GNR dłużej niż DJ, gdyby mu było tak źle, to mógł odejść wcześniej, a tego czy i kiedy którykolwiek z nich pożegna się z zespołem i jaki będzie tego powód nie da się przewidzieć, a tym samym kalkulować kto ma owe ambicje większe.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 31, 2014, 08:23:51 pm »
0
co nie zmienia faktu, że ludziska jak już narzekają na DJa to głównie używając argumentu "bo nie jest Slashem".
Och Canis, tu w żadnym wypadku nie mogę się zgodzić. Częściej zauważam jednak zarzuty, że nie gra jak Finck. Że w Better beznadziejny, solo w This I Love do bani. Wiadomo, jest porównywany ze Slashem ale jednak ludzie bardziej marudzą na jego grę niż na jego podobieństwa ze Slashem. Przynajmniej ja tak to widzę. Ale może niedostatecznie uważnie śledzę opinie fanów.
I Ty też masz rację, co nie zmienia faktu, ze w moim poście chodziło o to, że ludziom chyba najbardziej brakuje w zespole Slasha i za to obrywa Bogu ducha winny Ashba, bo nim nie jest.
Ostatnio narzekanie było na jego solówki w SCOM i Patience więc bardziej slashowo niż finckowo :D

Cytuj
Podejrzewam, że bąbel szybko zajmie się czymś innym, a Ashba zostanie w zespole, nawet jak przez 10 lat nic nie nagrają. I tak, to będzie oznaczało tyle, że Bumblefoot ma więcej ambicji.
Jakby wyznacznikiem ambicji było kto w ilu grał/gra zespołach lub ile ciągnie na boku projektów to najmniej ambicji miałby pewnie Mick Jagger albo ktoś taki... (zaznaczam, że nie orientuję się w historii Rolling Stones, chodzi mi tylko o to, że panowie po wielu burzliwych perypetiach wciąż grają razem pod jednym szyldem).

Reasumując, osobiście uważam, że każdy odbiera ambicje indywidualnie. Coś co dla kogoś nie jest niczym ambitnym, dla innego jest celem do którego dąży lub szczytem jego możliwości. Nie nam rozsądzać, co jest szczytem ambicji DJa (który przecież działa również pozamuzycznie), a co Rona.
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2014, 08:36:48 pm wysłana przez Canis_Luna »
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline hkt

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1030
  • I would've thought you could be more of a man
  • Respect: +940
Odp: "Powiedziałbym, że nawąchał się kleju" - o kim mówi Ashba?
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 31, 2014, 09:41:03 pm »
+4
W przypadku Bumblefoota to bardziej frustracja niż ambicja; on chce nagrywać, wydawać, a zespół w obecnym stanie nie pozwala mu na to. Bycie członkiem Guns N' Roses, nie ważne w jaki sposób do tego doszło, to mimo wszystko duże wyróżnienie i niewielu pozwoliłoby sobie na zrezygnowanie z tego.

PS Wagon trafił w sedno ;) Ashba zwyczajnie nie potrafi grać.
Powyższy post jest zgodny z tematem.

 

Slash: Czego nauczyłem się od Boba Dylana [slash]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 478
Ostatnia wiadomość Listopada 28, 2021, 05:48:16 pm
wysłana przez naileajordan