Autor Wątek: daub swą recenzje śle  (Przeczytany 3503 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1506
daub swą recenzje śle
« dnia: Lipca 12, 2012, 05:02:36 pm »
0
Wg mnie koncert poetysko ekscytujący. Jak wcześniej wspominałem: odleciałem zupełnie na Estranged - moze dlatego ,że jest to bardzo dla mnie ważna piosenka...

Maybe I'll find another way
Find another day
With all the changing seasons of my life
Maybe I'll get it right next time

pierwsze rify Chinese ... wokaliza Welcome... błogość TIL oraz sentymentalne Don't Cry same opisują ważność tego koncertu

daub pomyślnie ocenia koncert
 :P
Guns N' Fuckin' Roses Fan
« Ostatnia zmiana: Lipca 12, 2012, 05:20:20 pm wysłana przez daub »

Offline jasiek76

  • Patience
  • Wiadomości: 8
  • Respect: 0
Odp: daub swą recenzje śle
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 12, 2012, 07:28:24 pm »
0
Jak dla mnie nagłośnienie to porażka. Perkusja nieporozumienie hi- hatu w ogóle nie było werbel - czegoś takego w życiu nie słyszałem dosłownie jakby ktoś kijem o sklejkę napierd... straszny penetrujący dźwięk niedający się w żaden sposób zagłuszyć. Dla mnie zepsuło to cały efekt. Ponadto zbyt duża moc poszczególnych instrumentów - czyt. maskowanie niedoskonałości. Show fajne ale jak dla mnie szczegóły polożyły techniczną stronę  koncertu.

...a no i oczywiście traktowanie publiczności jak stada bydła sorry, więcej na koncert organizowany przez prestige nie pojadę choćby sama królowa angielska śpiewała. Co najlepsze słuchacze zlotach przebojów mieli informacje na bieżąco. Sytuacja dla mnie niewytłumaczalna. Gdyby ktoś powiedział, że supporty to jakieś kompletne badziewie a koncert rozpocznie się 23 to nie musiałbym brać wolnego w pracy i całkiem inaczej zorganizował bym sobie czas.