Czyli opcja z lądowaniem w Gdańsku o 19:40 jest slaba waszym zdaniem tak?
gloomy, śpiochu - bede na okresie próbnym, nie chcialbym raczej ani kombinować ani wyglądać jak zoombie (w opcji śpiocha - urlop mam 20, wyjezdzamy rano autem, 6 godzin jazdy, potem koncert, a potem w nocy znowu 6 godzin jazdy i śpieszę się żeby rano zdązyć do roboty - po powrocie nie chcialbym wiedzieć jak wygladam - i to jeszcze w wersji w której Axl się nie spóźnia i koncert nie rozpoczyna sie np. o 23:30 - bo bym musial wyjechać zaraz po rozpoczęciu koncertu żeby zdążyć do domu, nie mówiąc o tym że na autostradzie może być jakiś korek).
Jest jeszcze jedna opcja być może możliwa do zrealizowania - dogaduję się z szefem że będe przez dwa dni pracował po 9 godzin i wychodzę o 13 w dniu koncertu... czy wówczas samochodem ze śląska dam radę na spokojnie żeby se zając krzesełka?
No i pozostaje jeszcze kwestia parkingu - jak o tej już późnej porze może to wyglądać pod Ergo Areną? Bo nie uśmiechałoby mi sie np. dochodzić 3 km w systuacji w której ostatnei miejsca na stadionie są zajmowane...