Autor Wątek: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?  (Przeczytany 18014 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpnia 17, 2014, 12:09:40 am »
+1
Tak. Choćby Dżem. Spodziewałem się, że Ryśka nie da się zastąpić. No całkowicie nie da, ale Maciek Balcar robi w Dżemie bardzo dobrą robotę i na ich koncerty chodzę z wielką przyjemnością. Dżem to jeden z tych zespołów, gdzie pomimo znaczących zmian, cieszę się, że nadal istnieje, bo zamiast wspomnienia legendarnej kapeli nadal dostaję muzykę na żywo i nowy materiał.

Wspomnieniem niestety pozostanie Pantera, bo Dime'a po prostu NIE DA się zastąpić. Po pierwsze, Dime był wybitnym gitarzystą i miał własny, wyróżniający się styl. Po drugie, chociaż Anselmo miał znaczący wpływ na kompozycje Pantery, to jednak Dime był siłą napędową tego zespołu, jedyny gitarzysta, jego riffy, jego pomysły. Dobitny przykład instrumentalisty, którego nie da się zastąpić. Już łatwiej byłoby znaleźć zastępstwo za Phila. Podobnie jak niezastąpiony w Led Zeppelin był Jimmy Page, o czym parę osób już tu wspomniało.

Z kolei w Iron Maiden moim zdaniem wygląda to kompletnie na odwrót. Nie da się zastąpić Bruce'a Dickinsona, przez co ja bytność Dziewicy dzielę na trzy ery. I choć lubię ich "Dziewiczy" album, a także uwielbiam kilka kompozycji z X Factor i Virtual XI, to jednak początek z Di'Anno (nota bene burakiem) i 5 lat z Blaze'm uznaję jako tymczasowy "skok w bok". Zdecydowanie mniej odczuwalne było zastąpienie Adriana Smitha przez Janicka Gersa, gdyż w sumie dodając do tego jeszcze Dave'a Murray'a, to cała trójka gra w podobnym stylu.

Podsumowując, zespoły bez oryginalnych członków mogą istnieć, mogą odnosić sukcesy, mogą nawet stawać się lepsze, tylko kwestią jest to, czy zastąpiony zostanie muzyk, który jest charakterystyczny i który ma istotny wpływ na kształt artystyczny zespołu, czy zostanie zastąpiony ktoś, kto się specjalnie nie wyróżnia.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpnia 17, 2014, 10:12:18 am »
0
A macie taki zespół, do którego po zmianie któregoś z członków już nie podchodzicie? Ani do zespołu ani np. do nowego projektu owego byłego członka grupy?
Ja tak mam np. z Nightwish. Bez Tarji ich nie słucham, a wyszło tak, że solowej Tarji też nie słucham. Choć w tym drugim przypadku to raczej zaniedbanie niż "obrażenie się".
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpnia 18, 2014, 03:04:55 pm »
+1
The Doors po śmierci Morrisona. Dla mnie Doors = Morrison więc wszelkie próby zastąpienia go (The Doors of the 21st Century) czy płyty Other Voices i Full Circle to już inna bajka. Dla mnie The Doors się kończą na L.A. Woman.

Offline lewyism

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +136
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpnia 18, 2014, 05:48:47 pm »
0
Dla mnie też Doors, Queen czy Nirvana. Tak się zastanawiam, czy jakby prawa do Nirvany mieli byli muzycy, czy by nie kombinowali czegoś z nowym wokalistą?  ;)
Wracając do Dżemu myślę, że Rysiek jest niezastąpiony. Bardzo podobny głos ma Bastek, jego syn ale to też nie to samo. Nie lubiłem jak w Dżemie był Dewódzki. Jak jeszcze śpiewał nowe kawałki to może nie było tak źle ale nie mogłem słuchać starych piosenek Ryśka, dla mnie śpiewał jakby miał się za chwilę zesrać. Pozytywną zmianą był Balcar. Byłem na jego debiucie w Tychach i potem jeszcze na kilkunastu koncertach. Na początku było spoko, bo śpiewał z życiem i ikrą, tak z serca. Często śpiewał w innych ciekawych wersjach. Teraz od kilku lat nie mogę go gdzieś go za bardzo słuchać, lubię go solowo i w innych projektach, ale w Dżemie wydaje mi się teraz, że tak smuci i ciągnie jakby mu się już nie chciało śpiewać setny czy tysięczny raz tego samego. Drażni mnie bardzo jak śpiewa "pod Niemena", ta jego maniera wokalna. Dawniej tak nie było. Teraz wszystkie te koncerty na żywo czy w tv itp. muzycznie - pierwsza klasa, ale to śpiewanie dla mnie to takie flaki z olejem.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2014, 05:57:50 pm wysłana przez lewyism »

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6429
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpnia 20, 2014, 08:29:30 pm »
0
...Nie znam zaś osoby, która byłaby w stanie przesłuchać całą ich dyskografię za jednym zamachem.
Znasz :)

"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpnia 21, 2014, 07:35:52 pm »
0
Też się podpisuję pod tym co napisał Owsik.

Offline pawlik.7

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +207
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #66 dnia: Listopada 28, 2016, 02:04:28 pm »
0
Odkopę ten temat.  :D
Który skład danego zespołu jest dla Was oryginalny: ten co zakłada zespół, ten co nagrywa debiut i wyjeżdża w pierwszą promocyjną trasę czy ten co nagrał waszą ulubioną płytę ?
Nie jest to takie oczywiste patrząc jak zmieniały się składy niektórych zespołów jak np. Deep Purple.  ;)

Offline Bluebird

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3788
  • Respect: +962
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #67 dnia: Listopada 28, 2016, 02:35:32 pm »
0
ten co nagrał waszą ulubioną płytę ?
Oczywiście, że nie!
Oryginalny skład to są wszyscy członkowie, którzy byli w składzie w momencie powstania zespołu.
Czasami jednak nie jest to takie oczywiste, bo czy można traktować skład Gunsów ze Slashem, Axlem, Izzym, Duffem i Adlerem jako oryginalny? Wielu pewnie powie, że tak chociaż na początku ten skład tak się nie prezentował.

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #68 dnia: Listopada 28, 2016, 02:53:18 pm »
0
ten co nagrał waszą ulubioną płytę ?
Oryginalny skład to są wszyscy członkowie, którzy byli w składzie w momencie powstania zespołu.

dokladnie

Czasami jednak nie jest to takie oczywiste, bo czy można traktować skład Gunsów ze Slashem, Axlem, Izzym, Duffem i Adlerem jako oryginalny?

Nie :)
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #69 dnia: Listopada 28, 2016, 03:12:10 pm »
0
Pierwszy skład to pierwszy skład, czy się to komu podoba, czy nie.
Kwestią dyskusyjną jest, czy np. fani The Beatles wciąż wspominają Randolpha Petera "Pete'a" Besta, fani Metallicy Dave'a Mustaine'a tak często jak część fanów Gunsów to, że ten, czy ten drugi nie był w zespole od początku. Mam wrażenie, że w przypadku fanów Gunsów ma to nieco większe znaczenie, choć nie do końca rozumiem czemu ;) Może być tak, że mam wrażenie, że dla fanów Gunsów to sprawa ważna, a dla fanów Metallicy niekoniecznie, bo po  prostu z fanami Gunsów pisuję na co dzień, a tak na dobrą sprawę nie wiem, jak na podony "problem" patrzą fani zespołu X czy Y.
Mam też wrażenie, nie wiem, czy uzasadnione - że fan The Beatles, czy Metallicy na setną próbę przypomnienia, że tego, czy innego członka zespołu nie było w zespole od poczatku mógłby odpowiedzieć - no dobrze, tylko co z tego?
Ale możliwe, że się nie znam, więc może fani innych zespołów ( nie GN'R, bo tu już wiemy jak jest ;) ,, których członkowie znikali z zespołu zanim wyszła pierwsza płyta wypowiedzą się, co o tym sądzą. Jak ważna jest dla Was świadomość, że w zespole, który lubicie przed panem/ panią X był pan/pani Y?




« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2016, 03:24:27 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5069
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1724
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #70 dnia: Listopada 28, 2016, 03:50:14 pm »
0
ale tak serio... jeśli ktoś nie może przez takie problemy spać to chyba świadczy o tym, że jest dobrobyt i całkowity brak zmartwień... :)
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #71 dnia: Listopada 28, 2016, 04:54:47 pm »
0
przez GNR przewinelo sie 23 muzykow, a dywagacji multum, a ciekawe jakie dyskusje odnosnie skladow musza prowadzic fani Whitesnake -gdzie bylo ich w sumie 40?

ale sa tez podobienstwa w obu zespolach pozostal juz tylko 1 oryginalny czlonek, w Whitesnake to David Coverdale, ktory rowniez jest wokalista i frontmanem
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #72 dnia: Listopada 28, 2016, 05:42:21 pm »
0
A takie Rainbow ? Tam jedynym "oryginalnym" członkiem zespołu jest Blackmore a muzyków to się tylu przewinęło, na samym wokalu - Dio, Bonnet, Turner, White i teraz Romero.  :D

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1506
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #73 dnia: Listopada 28, 2016, 07:28:27 pm »
0
Z naszego podwórka - Acid Drinkers bez Litzy. No i Flapjack , okrojony stary skład, zapowiedź nowej płyty od kilkunastu miesięcy i....cisza...

Offline Meximax

  • Manipulator
  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 4919
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +955
Odp: Zepoły bez oryginalnych członków wciąż istnieją?
« Odpowiedź #74 dnia: Listopada 28, 2016, 07:37:43 pm »
0
A czemu nikt nie wspomina o legendzie polskiej sceny Ich Troje?! :o
Bądźmy realistami - żądajmy tego, co niemożliwe.

Mister Forum 2017 8)

 

Ludzie bez Gustu

Zaczęty przez AirArtur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3773
Ostatnia wiadomość Listopada 01, 2006, 01:16:58 pm
wysłana przez AirArtur