NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses
Iron Maiden
Metallica
Led Zeppelin
Alice In Chains
Pantera
Creedence Clearwater Revival
Dire Straits i Mark Knopfler
Dżem
Slash (Snakepit, VR, solo)

i tak dalej...

Ścisła czołówka, działająca jak narkotyk:

GN'R
The Beatles
Slash
Led Zeppelin
Velvet Revolver
Paul McCartney
Lenny Kravitz
Aerosmith
The Rolling Stones
Queen
Deep Purple
Pink Floyd
Metallica
Black Sabbath
AC/DC

Kat - za to że nie znam żadnego słabego ich kawałka
G n R' - na drugim bo popełnili takie gówno jak Bad Obsession i You aint the first
Testament- 3 ponieważ większość płyt genialnych, reszta b.dobra i ostatnia średnia z minusem
Metallica - na 4 za płytę 6,7,8 w szczególności tego nie da się słuchać, ale reszta płyt genialna.
Megadeth- chociaż już więcej ich płyt to gnioty, a mniej genialne to 5 miejsce się należy
Death- za dobrą 2,3,4 , b.dobra 5, i genialną 6,7- 1 fatalnie nagrana.
Primordial- za epickość/patos i doskonały wokal Alana.
Ozzy- za twórczość solową - jeden gniot w postaci Black Rain
Sepultura- za twórczość z Maxem
i wiele innych zespołów za pojedyncze płyty może dwie, trzy ,cztery doskonałe płyty nagrały a później ostro poziom w dół

1. Gn'R
2. Pink Floyd
3. Dżem
4. TSA
5. Aerosmith
6. Motley Crue
7. Bon Jovi
Ciężko było wybrać, więc ograniczam się do 7. 

To nie będzie takie łatwe ale postaram się w miarę wymienić pierwszą dziesiątkę.

1. Slash - wszystko co solowe.
2. GNR - wiadomo, moje życie się dzięki nim zmieniło.
3. Todd Kerns -  cała jego twórczość, moim zdaniem jest doskonała.
4. Megadeth - niby na 4 miejscu ale od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie dnia bez tej muzyki, dla mnie nie mają złego albumu - tylko inny...  
5. Iron Maiden - perfekcja w każdym calu.
6. Alter Bridge - niesamowity klimat.
7. Skid Row - kocham tą energię oraz piękne ballady.
8. Metallica - od nich się zaczęło...
9. Ozzy Osbourne - kawał świetnej roboty.
10. KISS - zawsze poprawia mi humor.  

G n R' - na drugim bo popełnili takie g***o jak Bad Obsession i You aint the first

Co do Bad Obsession to się zgadzam, bo to gówno jakich mało. Ale YATF? To najlepszy pijacki kawałek country ever.

P.S. Ależ jesteście k***a nudni z tymi zespołami.

1. Guns N' Roses
2. Pink Floyd
3. Jimi Hendrix
-------------------
losowo: Queen, Led Zeppelin, Slash's Snakepit, VR, Aerosmith, The Doors, Cream, The Barrels, Cotton Truck i... Norah Jones ;p

cholera, jak dużo się od tego czasu zmieniło... Gunsi już z pewnością nie są moim ulubionym zespołem ;p

a dodam do reszty z pewnością Pearl Jam, Staszka Soykę, Soundgarden, Alice in Chains, Johna Mayera, Kult i kilka innych

Guns N' Roses i Muse, powiedziałbym że na równi (z tym, że Muse słucham krócej; zresztą obecnie Axl zmęczył mnie Gunsami i nie słucham ich niemal w ogóle). Są to jedyne zespoły, którymi NAPRAWDĘ się pasjonuję i z przyjemnością spędzam czas wyszukując informacje na ich temat, eksplorując YT w poszukiwaniu rzadkich, mało znanych kawałków czy wykonań live.

Mam jeszcze kilka innych, starannie wyselekcjonowanych zespołów, jednak od tej dwójki odstają o lata świetlne i bardziej nazwałbym je zajawkami, na które po prostu czasami mam ochotę.