Autor Wątek: The Animals  (Przeczytany 4496 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wickerman

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 434
  • Respect: 0
    • http://
The Animals
« dnia: Maja 14, 2006, 11:34:59 am »
0
Wiadomo obok the Beatles główny przedstawiciel fali big beatu. Nigdy mnie to specjalnie nie interesowało, aż do wczoraj  :P  Za całe 5 zł wybrałem się na koncert grupy o takiej właśnie nazwie. Nie wiem co oni robili na juwenaliach po takiej cenie na dodatek bez żadnej promocji(więcej ludzi było 3 dni wcześniej na irze!). Fakt, że w grupie ze składu z lat 60 pozostał tylko pekusista i klawiszowiec, ale gitarzysta i basisto wokalista byli i tak zajebisci  :D  Przyznam, że byłęm bardzo miło zaskoczony jak zobaczyłem Wokaliste drącego morde przy tych klasykach, w ogóle nei spodziewałem się że będą tacy ucieszeni i ruchliwi. Wszystkie hity wyszły wyjątkowo dobrze i nie czuć że to nie ten wokal, nie to samo. To był kawał zajebistego rock n rolla, jeden z najlepszych koncertów na jakich byłem...a już napewno najlepszy po 5zł  :D  

Offline veni_f

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 827
  • Raz,2,Trzy...Kryjesz Ty!!
  • Respect: 0
The Animals
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 14, 2006, 04:17:27 pm »
0
kurna za 5 zł.Okazja ci się trafiła.Ja tam 1 piosenkę znam,wiadomo jaką :D Ale jak bym mógł iść na koncert to bym poszedł
[size=3.75pt]Zaprawde powiadam ci,nie ogladaj sygnaturki Kali...[/size]

Solid Shake

  • Gość
The Animals
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 14, 2006, 09:32:09 pm »
0
kurde żałuję trochę że nie poszłem bo oprócz hotrs nic nie znam

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
The Animals
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 14, 2006, 10:00:35 pm »
0
nie no wicker, to szczęście miałeś...

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
The Animals
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 14, 2006, 10:11:13 pm »
0
The Animals kojarzy mi się przede wszystkim z House Of The Rising Sun ;). To była pierwsza piosenka, którą potrafiłam zagrać na gitarze.
Na których juwenalich oni występowali (tzn. którego uniwersytetu? B). Pewnie w Kraku, tak?  
« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2006, 10:12:42 pm wysłana przez rose84 »

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
The Animals
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 14, 2006, 10:24:51 pm »
0
we wrocławiu raczej...

Offline wickerman

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 434
  • Respect: 0
    • http://
The Animals
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 15, 2006, 05:10:58 pm »
0
no raczej że u mnie  :D  

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
The Animals
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 15, 2006, 10:48:48 pm »
0
Cytuj
no raczej że u mnie  :D
Sorry, nie wiem skąd jesteś... ;) . A w Kraku był Hey...no tak. B)  

Offline Bluebird

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3786
  • Respect: +961
The Animals
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 07, 2013, 01:04:01 am »
0
Animalsów poznałem oczywiście od utworu  "The House of the Rising Sun" i od razu urzekł mnie mocny wokal Erica Burdona i piękne solo na organach zagrane przez Alana Price'a, było to bardzo dawno temu, w czasach gdy dominowały jeszcze kasety, a ten utwór przez jakiś czas słuchałem codziennie po kilka razy.
Zespół istniał bardzo, krótko, a większość utworów nagranych przez nich to tak naprawdę ich własne wersję utworów nagranych wcześniej przez innych wykonawców. Nawet nie są oryginalnymi wykonawcami, wyżej wymienionego przeze mnie utworu, pomimo, że większość ludzi ich właśnie kojarzy głównie z tą piosenką. Mimo tego jest to zespół legenda, jeden z ważniejszych zespołów lat 60-tych (jeżeli nie jeden z najważniejszych zespołów w historii szeroko rozumianego rocka). Zdaje się, że nawet w latach 60-tych byli w Polsce.
Moim ulubionym utworem Animalsów jest "It's My Life", jest to jeden z tych utworów, którego oni są oryginalnymi wykonawcami (pomimo, że żaden z muzyków zespołów nie jest autorem tegoż utworu). Wszystko mi się tutaj podoba i ten wstęp, i ten mroczny śpiew Burdona, i te refreny zaśpiewane wspólnie z ówczesnym klawiszowcem, Davem Rowberrym.
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=InXNx0YyASQ" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=InXNx0YyASQ</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=FVsS91Nqwqg" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=FVsS91Nqwqg</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=LUpBSvN1a50" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=LUpBSvN1a50</a>


i ich własne wersję utworów innych wykonawców:
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=mfwN0X8YnWo" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=mfwN0X8YnWo</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=VGA3xvl1srE" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=VGA3xvl1srE</a>


edit. widzę, że przeoczyłem to, że taki temat już powstał  :P
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2013, 10:21:02 pm wysłana przez Bluebird »