NighTrain Station Guns N' Roses

Solowy album wokalisty Aerosmith jeszcze się nie ukazał, a Steven Tyler już zdradził, co o nim myślą jego koledzy z zespołu.
Steven Tyler pracuje właśnie nad swoim pierwszym solowym krążkiem. Poznaliśmy już jeden utwór, który się na nim znajdzie – „Love Is Your Name”. Cała płyta z muzyką country ma ukazać się jeszcze w 2015 roku. Wokalista powiedział magazynowi „Rolling Stone”, jak widzą jego prace pozostali muzycy Aerosmith.

"Jestem pewien, że nie są zadowoleni. Jednak Joe Perry nagrał pięć albumów solowych, więc pomyślałem 'Hej, przyszła kolej na mnie'. To poboczny projekt, który przerodził się ostatnio w miłość mojego życia. Sądzę, że mamy coś, co radio będzie z przyjemnością grało."

Chyba nie jest aż tak źle – gitarzysta Joe Perry niedawno wspominał solową twórczość swojego toksycznego bliźniaka. Gdy oceniał szansę na wydanie przez Aerosmith nowego albumu w 2016 roku, uwzględnił plany frontmana.

"Wiem, że Steven w końcu pracuje nad swoim solowym albumem, o którym mówił od zawsze. Cieszę się, że w końcu mu się udało. Ja też mam zabawę przy kilku projektach."

Steven Tyler, że gdy tylko dokończy swój krążek, będzie gotowy, by napisać coś dla zespołu, który jest dla niego jak rodzina. W oczekiwaniu na 16. studyjny album – następcę „Music from Another Dimension!” z 2012 roku – Aerosmith niedawno utworem „Mama Kin” zapowiedział DVD z koncertu podczas festiwalu Download. Zespół wystąpił w Donington w 2014 roku.