NighTrain Station Guns N' Roses

ZabujcaJa jako fan ciężkich brzmień,powinienem ubustwiać ten zespół,przecież ten zespół wyznaczył drogę 90%zespołów metalowych.
Slayer to najbardziej bezkompromisowy zespół z lat 80,i dzis nie wielu zespołów może poszczycić się taką kartą wierności swojej ideologi,muzyki,mimo ze każda kolejna płyta przechodziła progresję.

A jednak Slayer nigdy mnie nie zabił,przyczyną tego jest wokal Arayi,który mnie zawsze drażnił,co nie pozwoliło mi sie zadłębic do konca w brutalną siłę ich muzyki.I nie chodzi tu wcale ,że ten wokal jest za bardzo brutalny,NIE-poprostu jego barwa mi nie odpowiada.

Żeby fascynować się tego rodzaju muzyką, trzeba mieć jakieś zaburzenia psychiczne lub emocjonalne. Moim zdaniem nie jest normalna fascynacja postacią Josefa Mengele, która pojawia się w jednej z piosenek. To tak, jakby napisać piosenkę o Josefie Fritzlu i ilustrować ją scenami z piwnicy domu zbrodniarza na koncertach. A wszystko to przy dźwiękach i słowach niosących nienawiść i agresję. Najwyraźniej w dzisiejszym świecie zarabia się na kontrowersjach. Kiedy nie ma się nic istotnego do powiedzenia, najlepiej narobić wokół siebie medialnego szumu. Muzycznie to tylko marny łoskot i totalne dno. Znieczulica i zwyrodnialstwo, kompletna ignorancja wobec historii i nieumiejętność zrozumienia, że istnieją pewne granice przywoitości, kultury i dobrego smaku.

Karolu,pierdolisz jak stara baba,ale muszę cię naprostować.Kontretny przykład króry podałeś dotyczy utworu ''(piosenki'' to komponuje Mieciu Fogg )Angel Of Death-który jest thrashmetalowym Opus Magnum,niespełna pięciominutową esensja stylu. Jeżeli chodzi o tekst tego killera,to została opowiedziana historia,Mangele. Co nie znaczy ,ze muzycy się nim fascynowali z powodu np.stwożenia przez niego 'sztucznych bliźniąt syjamskich,''przez zszycie dwojga dzieci żyłami ,to jedno z jego okrucienstw,za które nigdy nie został skazany.Uwież mi muzycy Sleyera nie gloryfikują tego sukinsyna-oni poprostu opowiedzieli historię.

Karolu fani Sleyera,są najbardziej maniakalni na świecie,więc nie wygłaszaj takich brdur zbyt głośno...

Kiedyś Araya odpowiedział na zarzuty nawiedzonych:
"Angel Of Death’ to przypomnienie zbrodniczych eksperymentów Josefa Mengele w Oświęcimiu. Nie ma tam gloryfikacji zła, nie ma przyzwolenia na zło, nie ma fascynacji złem. Jest za to próba odpowiedzi na pytanie, co za potwór może siedzieć w człowieku."

A używnie nazistowskiego symbolu jakim jest orzeł ze swastyką niby co symbolizuje? Może opowiesz następną bajeczkę dla naiwnych.
Zwykły szacunek dla ofiar zbrodni to żadne nawiedzenie. To najzupełniej zdrowy odruch.

Z http://en.wikipedia.org/wiki/Angel_of_Death_(song)

Capitalizing on the publicity generated by the controversy, the band utilized Nazi imagery by adapting a logo to one similar to the eagle atop swastika, during the Seasons in the Abyss period. Hanneman placed SS stickers on his guitar, and wrote "SS-3" a song about Reinhard Heydrich, the second in command in the Schutzstaffel organization.

a gdzie ja do ***** dalem che?

a tak swoja droga co do zaburzen o ktorych wspominales. Bez urazy ale takowe to raczej fani kelly family maja

słusznie prawicie Springsteen, twoje słowa mogłyby być moimi

A co do poglądów to któryś z muzyków Slayera jest katolikiem  ... praktykującym. 

Doprawdy, bycie katolikiem nie ma nic wspólnego z byciem czlowiekiem moralnym. Przykłady: krucjaty, mordowanie rdzennej ludności Ameryki, inkwizycja. A papież Pius XII, cóż, warto poczytać:  http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6067 (w kontekście relacji Kościół Katolicki - naziści).

A co do strony racjonalista - mój umysł wystarcza mi aby interpretować rzeczywistość - nie potrzebuje ideologów piszących w wielu przypadkach bzdury - choć odnośnie działalności Kościoła jeżeli chodzi o inkwizycję , krucjaty , morodowanie ludności indiańskiej   zgadzam się że są to jedne z największych zbrodni w dziejach ludzkości - a co do Piusa XII jego postać jest mocno ambiwalentna z jednej strony popiera Nazizm z drugiej ratuje Żydów - trduno mi się wypowiedzieć w tej kwestii na podstawie jednego żródła.

Skoro masz tak bystry umysł, na pewno odróżnisz fakty zawarte w artykułach Racjonalisty od ewentualnych idei przyświecajcych ich autorom. A jeśli masz takie zastrzeżenia do strony, sięgnij do materiałów historycznych, bo nie wypada nie mieć jasnego zdania w kluczowych kwestiach najnowszej historii.

31 grudnia 1939 roku Pius XII poprosił niemieckiego dyplomatę Fritza Menhausena o „przekazanie życzeń błogosławieństwa dla Fühera, całego rządu i przyjacielskiego narodu niemieckiego”. Nie potępił niemieckiej agresji wobec Polski, mimo ciagłych próśb aliantów i nazistowskich mordów dokonywanych na ludności cywilnej. Podczas wojny wymordowano ponad 1,8 miliona katolickich Polaków, milczenie Watykanu to skandal i hańba. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia. Również obrońcy Piusa XII muszą przyznać, że całe jego najbliższe otoczenie stanowili Niemcy i że był ewidentnym germanofilem. Milczał również w sprawie mordowania Żydów. Fakt, że Kościół uratował pewną liczbę Żydów, świadczy tylko o tym, że papież grał na dwa fronty, aby wyciągnąć z tej gry jak najwięcej korzyści dla siebie. Zezwalanie (wszak milczenie jest oznaką zgody!) na mordowanie jest moralnie naganne, a zginęło bez porównania więcej, niż zostało uratowanych. Papież nie powinien grać jak monarcha prowadzący wygodną dla siebie politykę. Jeśli tak postępuje, nie jest godzien nazywać się namiestnikiem Boga, ani autorytetem moralnym.

A oto kolejna "perełka". Alojzije (Alojzy) Kardynał Stepinac
Z http://pl.wikipedia.org/wiki/Alojzije_Stepinac

15 maja 1941 roku Katolicki List, oficjalny organ kurii arcybiskupiej w Zagrzebiu wspiera ideę „czystki etnicznej”, a okólnik urzędu Stepinaca uznaje Serbów za „renegatów Kościoła katolickiego” i akceptuje użycie przemocy przy nawracaniu prawosławnych na katolicyzm. 31 lipca Katolicki List domaga się „przyspieszenia procesu nawracania siłą”[9]. Stepinac wiedział zatem o przemocy towarzyszącej konwersjom na katolicyzm, a kontrolowana przez niego gazeta popierała tę przemoc. Zbrodnie dokonywane na tych, którzy nie chcieli się nawrócić, przybrały skalę ludobójstwa – w ciągu czterech lat zamordowano w Chorwacji kilkaset tysięcy osób[10]. W zbrodniach uczestniczyło wielu katolickich duchownych, zwłaszcza franciszkanów. Zakonnicy lub księża kierowali prawie połową spośród 22 chorwackich obozów koncentracyjnych[11]. 16 lutego 1942 londyńskie radio BBC informowało: „Do najgorszych okrucieństw dochodzi w diecezji arcybiskupa Zagrzebia [Stepinaca]. Bratnia krew płynie tam strumieniami. Prawosławnych siłą nawraca się na katolicyzm i nie słychać głosu oburzenia ze strony hierarchy”[12]. Ponadto Stepinac nie unikał przejmowania własności cerkwi prawosławnej na rzecz Kościoła katolickiego – wysłał np. specjalną petycję do Pavelicia, prosząc o przekazanie trapistom serbskiego klasztoru w Orahovicy[13].

A teraz pointa: papież Jan Paweł II uczynił Alojzego Stepinaca błogosławionym.

Młodzi Polacy zachwycający się zespołem z naklejkami SS na gitarach. Porąbało Was? Gloryfikujecie zabójców Waszych przodków?
W nazistowskich obozach koncentracyjnych ginęli nie tylko Żydzi. Wg hitlerowców (w tym Mengele) Żydzi mieli ulec zagładzie, natomiast Polacy (nie sprzeciwiający się i bezwolni) mieli być siłą roboczą służącą "lepszym", czyli Niemcom. Brak Wam wiedzy, czy honoru, fani tego dennego zespołu???

W Oświęcimiu zginęło co najmniej 75 tysięcy Polaków. Pierwotnym celem utworzenia obozu było mordowanie Polaków sprzeciwiających się okupantowi i to oni byli jego pierwszymi ofiarami. Ich pamięć jest dla mnie święta (mimo, że nie jestem katolikiem) i jakiś psychopatyczny zespolik nie ma prawa jej szargać. Jak członkowie zespołu mają problemy z agresją, proponuję, żeby spotkali się na ringu i okładali wzajemnie pięściami, a nie wchodzili z brudnymi butami w historię, która ich nie dotyczy.