NighTrain Station Guns N' Roses

Zauważyłam, że nie ma tematu o tym zespole... Więc stworzyłam, a co.

Chyba... Tak. Od Rammsteina zaczęłam słuchać metalu. Ostatnia płyta... nie mogę powiedzieć, że mnie rozczarowała, w końcu trudno było przebić "Reise, Reise", ale mogło być lepiej. Ale i tak nie jest źle - niektóre utwory bardzo mi się podobają.  

 

Jedynie Ich Will zawsze moge oglądać.I w teledysky i na żywo.Super Piosenka.Moze jeszcze dobra była piosenka co w teledysku byli takimi grubasami

Fajnie, że się ktoś wypowiedział

Ich will też bardzo lubię, a co do piosenki, na której są grubasami... Chodzi Ci zapewne o "Keine Lust".

Ja uważam, że do ich muzyki pasuje tylko język niemiecki. Są utwory, które wykonywali po angielsku, np. "Angel" (odpowiednik niemieckiego "Engel"), ale to nie jest to. Niemiecki to jedyny język, który brzmi świetnie w ich utworach.

A poza tym ja uwielbiam, jak kapele grają w swoim ojczystym języku (hmm, są wyjątki, ale one - jak wiadomo - potwierdzają regułę ), co pisałam już w innym temacie

Zawsze nie lubiłem oglądać tego zespołu.Nie lubiłem ich koncertów,teledysków.

Mam to samo. Jakos nie przepadam. Ale podoba mi sie kawalek  Links 2 3 4  i nie przeszkadza mi, ze po niemiecku musze sie zgodzic ze pasuje ten jezyk do ich muzyki.

Ja uważam, że do ich muzyki pasuje tylko język niemiecki.

Szczegolnie niemiecki tak charakterystycznie wymiawiany tworzy swietny klimat ciezkiej muzyki.  

A ja powracam do Rammsteina... czyli do korzeni Przyznaję, że porzuciłam ten zespół na rzecz Guns N' Roses, ale ostatnio smutno mi się zrobiło bez głosu Tilla i tego niemieckiego twardego języka.

I teraz w kółko słucham Rammsteina i oglądam "Live aus Berlin", którego to zapisu koncertu uwielbiam początek. Początek jest najlepszy    

Till odszedl z Rammstein i zespol znalazl nowego wokaliste. Bedzie nim En Esch z KMFDM.

Ja w to nie uwierzę, dopóki na stronie oficjalnej nie pojawi się o tym informacja   Nawet sobie nie wyobrażam, żeby on mógł odejść z zespołu

To jest plotka:

IT'S NEWS TO ME.

SINCE I HAVE BEEN CONTACTED BY MANY FRIENDS AND ACQUAINTANCES ABOUT THE NEWS THAT I'M THE NEW SINGER OF RAMMSTEIN I THINK I NEED TO SET THE RECORD STRAIGHT. ALTHOUGH IT SOUNDS INTERESTING, IT IS NOT TRUE.

I'M WORKING ON NEW SLICK IDIOT MATERIAL AND AM IN THE MIDST OF MIXING TRACKS FOR MONA MUR.

RAMMSTEIN AND I ARE AND WILL STAY FRIENDS AND I WISH THEM THE BEST IN THEIR FUTURE ENDEAVOURS.

HOPE YOU'RE ALL HAVING A GREAT SUMMER,

LATER,
ESCH

http://www.slickidiot.com/home.htm

I sprostowanie managementu:http://www.thegauntlet.com/article/307/9410/Rammstein.html

no bogom dzięki, to by była straszna strata dla zespołu... właściwie wogóle nie wyobrażam sobie Rammstein'a bez Till'a...

Jak każdy Czytałam też gdzieś wypowiedź gitarzysty - Richarda, że są jak rodzina, żadnego z nich nie da się zastąpić. Gdyby któryś z nich chciał odejść z zespołu, Rammstein rozpadłby się - nie szukaliby nawet następcy.