Autor Wątek: Queen  (Przeczytany 88758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
Queen
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 16, 2006, 11:21:39 pm »
0
popieram... w zespole wokalista zawsze gra pierwsze skrzypce... nadaje mu charakter... a Freddy robił to znakomicie. chyba dla każdego pierwsze skojarzenie z tym zespołem to Freddy...

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12031
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2197
    • As Koncertowy
Queen
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 25, 2006, 05:54:51 pm »
0
Cytuj
Freddy był genialny. Koncert z Wembley '86 mogę oglądać godzinami :)
Cudowny głos, cudowny człowiek.
Starsza zarazila mnie miłością do Queen, pamiętam jak małe dziecko siedziałam przed tv i oglądałam ich ostatni teledysk z pingiwnem... było już wiadomo, że Freddy umiera. Masę świetniej muzyki po sobie zostawił.
Obecny skład i poczynania już mnie nie interesują... w sumie dla mnie zespoł umiera wraz z wokalistą.
Gitarzystę można wymienić, wokalisty już nie :P
Zgadzam sie koncert z Wembley był niesamowity.Ach Freddy potrafił porwać za sobą publiczność.  :)  

Offline kokosz1981

  • Uploaderzy
  • Atittude
  • ****
  • Wiadomości: 1076
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +4
Queen
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 25, 2006, 09:55:38 pm »
0
dla mnie zespół jak wiele innych - nie słucham bo nie wpada mi w ucho
2010-10-13 I 2012-05-31 London O2 Arena
2010-06-20 Gdańsk

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Queen
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 29, 2006, 05:19:13 pm »
0
Qeen to moje dzieciństwo. Słuchałam ich kiedyś bardzo często i uważam, że wnieśli do muzyki coś niepowtarzalnego.
Freddy to wspaniały i charyzmatyczny frontman. Gwiazdy tego formatu powinny żyć wiecznie!

Właśnie teraz sobie przypomniałam, że moja pierwsza zarwana noc to koncert w hołdzie Freddy`emu :D . Siedziałam całą noc przed telewizorem, żeby usłyszeć Radio Ga Ga :D . To były czasy!  

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Queen
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 29, 2006, 05:22:03 pm »
0
Hmmm piekne :) Moj tato byl (jest w sumie) wielkim fanem Queen. A ten koncert to chyba wszyscy widzieli :D

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Queen
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 29, 2006, 05:46:05 pm »
0
Po tym koncercie był w polskiej TV emitowany jeszcze inny koncert...
Nie przypominacie sobie, czy nie był to przypadkiem koncert z Brazylii??? ;)  

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
Queen
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 30, 2006, 03:31:05 pm »
0
Sporo kawałków mi się podoba, w szczególności gra Briana Maya.
Kapela, która tworzy wspaniałe, genialne wręcz hymny ale i nudne gnioty.
Najbardziej cenię talent kompozytorski Freddiego i spółki.
To co mi najbardziej się w kapeli nie podoba to zmanierowane zachowanie Freddiego. Ale na szczęście przy audio go nie widać. :)  

Offline Shivel

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1612
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +11
Queen
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 11, 2006, 09:31:10 pm »
0
Queen ma w swojej muzyce to "coś".
Zauważyłam, że mają piosenki, które nie podobają mi się po pierwszym przesłuchaniu. Dopiero po pewnym czasie odkrywam ich sens. Utwór, który początkowo był według mnie najsłabszy, w chwili obecnej może być najlepszy. To jest niesamowite :)

Offline lady_guns

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 53
  • Respect: 0
    • http://
Queen
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 07, 2007, 01:15:31 pm »
0
Queen to mój ulubiony zespół. Freddie był genialny.
Co do koncertu z Wembley 1986 to on nie jest taki cudowny.
Każdy wielki fan Queen wam to powie. Freddie miał coś z głosem i nagłośnienie nie było najlepsze. Polecam koncert "Queen On Fire"'82 - GENIALNY.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Queen
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 17, 2007, 10:22:09 am »
0
W sieci kin Multikino 22 lutego (czwartek) godz 19.00 odbedzie się podwójna atrakcja dla fanów Queen i Guns N' Roses. Odbedzie się projekcja filmu dokumentalnego "Lover of Live, Singer of Songs" oraz projekcja Mercury Tribute Concert jak wiadomo z udziałem Guns N' Roses :)
Ceny biletów: bilet normalny 15.00 zł , dla posiadaczy karty kredytowej Multikino oraz dla członków klubu Nokia 10.00 zł.

http://multikino.pl/9211,8,1390298,innywymiarkina.html

Offline Jaskinia

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 222
  • Respect: +1
    • http://
Queen
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 17, 2007, 12:34:19 pm »
0
Queen to fantastyczny zespół, szkoda że Freddie już nie żyje bo pewnie by dalej nagrywali. To Queen z Paulem Rodgersem to już nie to samo, Freddie był niepowtarzalny ale jak sam śpiewał Show Must Go On ;)  

Offline Jaga

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 92
  • Respect: 0
    • http://
Odp: Queen
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 01, 2007, 12:26:34 am »
0
Co do Queenu i Axla.
Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale na kocercie g'n'r w Tokyo w 1992. Axl przed SCOM śpiewał coś takiego: 

"Sail away sweet sister
 Sail across the sea
 Maybe you'll find somebody
 To love you half as much as me
 My heart is always with you
 No matter what you do
 Sail away sweet sister
 I'll always be in love with you"

Jak sie okazuje jest to refren piosenki Queenu o tytule "Sail Away Sweet Sister" z płyty "The Game"

Offline Queen of Sorrow

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 424
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Queen
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 01, 2007, 03:59:57 am »
0
Na większości koncertów z "Use Your Illusion Wolrd Tour" było Sail Away Sweet Sister jako wprowadzenie do Sweet Child. ;)
Wielka szkoda Freddie'ego, ale odszedł w wielkim stylu, po nagraniu największego dzieła Queen, "Innuendo". :)
Jakby ktoś nie znał.  B)
http://spider21.wrzuta.pl/audio/N0LfLgncof/queen_innuendo
http://spider21.wrzuta.pl/audio/boVDYKwvUA/queen_-_dont_try_so_hard
as water spins in circles twice
spiders, snakes and the little mice
get twisted around and tumble down
when Nature calls we all shall drown

Offline Tatdoul

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Queen
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 03, 2007, 10:32:17 pm »
0
Mój najukochańszy zespół wszechczasów. Uwielbiam, kocham itp. Nawet jeśli ostatnio więcej słucham GnR, Dream Theater, Pink Floyd i The Doors to zapytany o band numer 1 zawsze odpowiem - Queen. A za co ich tak kocham?

Gitara. Brian May jest moim mistrzem. Nie gra długich solówek, nie robi popisów. Krótkie formy, tak po kilkanaście - kilkadziesiąt sekund. Ale naładowane emocjami. Czego on na tej gitarze nie robił! Zmuszał ją np. do... miauczenia (w "Delilah") ... Wymyślił też kupę świetnych riffów...
Wokal. Tu mam zazwyczaj dośc spore wymagania. A Freddie? Jak dla mnie wokalista wszechczasów. Mówcie co chcecie: nikogo takiego nie było i chyba nie będzie. Do tego niesamowita charyzma. Skandalista, biseksualista, ale też nieśmiały człowiek. Genialny muzyk, świetnie grał na pianinie.
Koncerty. I proszę się tak nie zachwycac Wembley! To jeden z najsłabszych występów Queen w trakcie tej trasy! I nadal bardzo dobry... O czymś to świadczy... Dzień wcześniej panowie mieli imprezę, odbiło się to zwłaszcza na głosie Freddiego.... No i o wiele lepsze koncerty dawali w latach '70, kolejna dekada to trochę za dużo popu... Gdy Freddie zorientował się, że niewiele życia mu już zostało, wrócili do solidnego grania...

Kocham, kocham, kocham. Ulubione płyty: Queen II, Shear Heart Attack, A Night At The Opera, A Day At The Races, Jazz, The Miracle, Innuendo, Made in Heaven. Z projektów solowych głównie genialna, quasi-operowa "Barcelona" Freddiego i "Back to the Light" Briana.

Ulubione kawałki: Keep Yourself Alive, Great King Rat, Liar, My Fairy King, Procession, White Queen, Ogre Battle, The March Of The Black Queen, Seven Seas Of Rhye, Now I'm Here, Killer Queen, Flick Of The Wrist, Stone Cold Crazy, In The Lap Of The Gods (Revisited), Death On Two Legs, '39, Love of My Life, Bohemian Rhapsody, Tie Your Mother Down, You Take My Breath Away, The Millionare Waltz, Somebody to Love, Good Old-Fashioned Lover Boy, Teo Torriate, We Wiil Rock You, We Are The Champions, Spread Your Wings, It's Late, Mustapha, Let Me Entertain You, Fat Bottomed Girls, Don't Stop Me Now, Need Your Loving Tonight, Sail Away Sweet Sister, Crazy Little Thing Called Love, Save Me, Hammer to Fall, It's a Hard Live, Is This The World We Created...?, One Year Of Love, Friends Will Be Friends, Who Wants to Live Forever, Princes Of The Universe, The Miracle, I Want It All, Scandal, Breakthru, Rain Must Fall, Was It All Worth It, Innuendo, I'm Going Slighty Mad, Headlong, All God's People, Bijou, The Show Must Go On, Let Me Live, Mother Love, I Was Born To Love You, Too Much Love Will Kill You, A Winter's Tale.

Kolaborację z Rodgersem jak najbardziej popieram. I czekam.

Offline Jag

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 405
  • "Szczyty należą do wytrwałych, a upór czyni cuda"
  • Respect: 0
Odp: Queen
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 19, 2007, 08:39:22 pm »
0
Według mnie Queen to najlepszy zespół, zespół nad zespołami. Dla mnie nie ma i nie będzie lepszego zespołu od Queen.
Moim zdaniem najlepsza płyta Queen to ''Innuendo'' z 1991r.
The Girl With Far Away Eyes...