Odkopuję, ponieważ zostałem tu skierowany
Papa Roach słucham od... 2000-2001 roku (tak jakby prawie 12 lat) jak dostałem w swoje ręce grę Tony Hawk Pro Skater 2 (tak lubiłem takie klimaty)
Od razu zakochałem się w jednej piosence, która była w jej soundtracku (swoją drogą genialny). Mianowicie było to Blood Brothers właśnie od Papa Roach. Od razu starałem się zgłębić ich dokonania muzyczne i nie zawiodłem się. Reszta ich twórczości również mnie przekonała. Słucham ich do dziś, a moimi ulubionymi kawałkami są: Blood Brothers, Hollywood Whore, Burn oraz She Loves Me Not
Teraz czekam na ich koncert w Warszawie w listopadzie