Kiedy ONA istniało nie lubiłem tego zespołu, chodziło o młodzieńczą przekorę: popularni, telewizja chętnie ich pokazuje i co najgorsze moja siostra ich lubi
.
Minęło parę lat, w międzyczasie ONA się rozpadło, a w moje ręce wpadł, trochę przypadkowo, ich Best of... i zmieniłem zdanie. To był zespół na światowym poziomie. Uważam, że pod względem kompozycji i wykonania nagrania do dzisiaj wspaniale się bronią, nieważne czy sięgali po rock, metal, pop, czy po rodzący się wtedy nu metal, zawsze była w tym klasa.
Tak więc dla mnie ewentualny powrót ONA to było by COŚ.