Zespół też ma wpływ, bo Green Day przez wiele lat grało z przekonaniem, że bilety na ich koncerty nie mają być droższe niż 20$. Wiadomo, że wszystko podrożało, ale nadal utrzymują niską stawkę i kontrolują ceny biletów. Ale nie ma też wpływu na wszystko. Wiadomo, że organizator chce zarobić, ale nasi organizatorzy uwielbiają zdzierać z ludzi kasę, nawet bardziej niż na Zachodzie. No i też oczywiste jest, że im więcej bajerów na scenie i w czasie koncertów, tym drożej, więc liczę sie z tym, że na MC będzie drogo, mam tylko nadzieję, że nie aż tak. No i boli mnie to, że będę mogła się pożegnać z 1 rzędem, jeśli w Europie VIPy będą działać na tej samej zasadzie