Czytałam o tym "ataku" rano, ale dopiero jakiś czas temu obejrzałam wideo i mam ochotę zabić tego kolesia. Miał cały zespół i wybrał akurat MICKA? Seriously? Nie mówię, że miał atakować kogokolwiek, ale... no kurde, już lepiej gdyby się rzucił na Nikkiego, Vince'a, ale nie na Micka! -,- Tacy ludzie sprawiają, że zaczynam się zastanawiać czy przed wejściem na koncert nie powinno się mieć robionych jakiś testów na inteligencję... Piękny prezent urodzinowy dla Micka, nie ma co. Mam nadzieję, że z nim wszystko ok.