Autor Wątek: Motley Crue....  (Przeczytany 71579 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #135 dnia: Marca 03, 2013, 11:22:22 pm »
0
btw. Vince pobił Izzy'ego :P więc podejrzewam, że Izzy też niezbyt chciał się z nim bawić
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline eternity

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • 'Wake up! It's time to die!'
  • Respect: +9
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #136 dnia: Marca 04, 2013, 08:11:13 am »
0
Bo pijany Izzy się przystawiał do dziewczyny Vince'a, więc Vince go walnął, ale potem Izzy do niego zadzwonił i przeprosił, więc relacje między nimi wróciły szybko do poprzedniego stanu. Tylko Axl stwierdził, że Vince nie będzie bił jego kumpla i do tej pory się nie umówili żeby rudy się odwdzięczył, mimo tego że już kilka dat było ustalonych, ale pojawił się tylko Vince  :facepalm:
'There are two kinds of people in this world:  those what like me, and those that can go to hell.' - Axl Rose

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #137 dnia: Marca 04, 2013, 09:57:53 am »
0
W "Patrząc jak krwawisz" relacja zdarzenia jest zgoła inna. To żona Vince'a przystawiała się do Izzy'ego, a kiedy dał jej kosza poskarżyła Neilowi, że Izzy się do niej przystawiał.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline @maciek

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1632
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm on the Nightrain!
  • Respect: +1214
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #138 dnia: Marca 04, 2013, 02:54:47 pm »
0
Ej każda wersja inna xD


"You're just like crosstown traffic"
Up to eleven!

Offline OnlyWomenBleed

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #139 dnia: Marca 04, 2013, 03:10:45 pm »
0
wersja Izzy'ego z 1992:
''Three years ago, we played some club one night and I was hangin' out with these girls when she came backstage. I said 'Hey your pussy's hangin' out!' and she fuckin' punched me! So I just lifted my foot and pushed her back. She fell down. Next thing I know, she's got me on a rape charge. So I have to go to court, right, for this bullshit, and she didn't show up. Anyway, Motley Crue are a bunch of lying cocksuckers. It's gonna be interesting to see how they respond to this.''
,,Her mama kill her if she knew what she do - sweet little sister. ''

Offline eternity

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • 'Wake up! It's time to die!'
  • Respect: +9
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #140 dnia: Marca 04, 2013, 04:15:01 pm »
0
W "Patrząc jak krwawisz" relacja zdarzenia jest zgoła inna. To żona Vince'a przystawiała się do Izzy'ego, a kiedy dał jej kosza poskarżyła Neilowi, że Izzy się do niej przystawiał.

Ja znam tą wersję z autobiografii Motley i Slash w swojej autobiografii też coś o tym wspominał, o ile dobrze pamiętam. Tak naprawdę to pewnie żaden z nich nie wie do końca jak to było, nawet sam Izzy, biorąc pod uwagę ich stan w tamtych czasach, a w dodatku to chyba było jeszcze na jakieś imprezie.
'There are two kinds of people in this world:  those what like me, and those that can go to hell.' - Axl Rose

Offline @maciek

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1632
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm on the Nightrain!
  • Respect: +1214
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #141 dnia: Marca 04, 2013, 04:45:47 pm »
0


"You're just like crosstown traffic"
Up to eleven!

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #142 dnia: Marca 04, 2013, 05:36:26 pm »
0
O to, że Tommy nie bierze udziału w Meet & Greet, bo nie zgadza się z tym, że pakiety VIP tak bardzo podrożały. Chociaż określa to jako "pewne względy", ale najprawdopodobniej o to chodzi.

Offline @maciek

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1632
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm on the Nightrain!
  • Respect: +1214
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #143 dnia: Marca 04, 2013, 05:51:22 pm »
0
Dzięki, tak właśnie myślałem, w sumie to szacun dla niego ;)


"You're just like crosstown traffic"
Up to eleven!

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #144 dnia: Marca 04, 2013, 07:16:08 pm »
0
Z tym "szacunem", to też bym tak się nie pchała, bo Tommy ma różne dziwne akcje jeśli chodzi o podejście do fanów. A poza tym - jakoś nie odmawia brania kasy z tych biletów ;) A teoretycznie fani mogliby się teraz oburzać, że płacą tyle, a nie ma całego zespołu.

Offline Wagon

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2684
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1629
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #145 dnia: Marca 04, 2013, 07:28:20 pm »
0
No, szacun. Dzięki temu rozumiem też Axla i to dlaczego on nie bierze udziału w M&G. Wszystko przez ceny pakietów VIP. Dobre, szlachetne ziomy. Nie to co Bieber, który bierze 1500 zł za spotkanie z fanami. Zero szacunku :lol:

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #146 dnia: Marca 07, 2013, 09:25:50 pm »
0
Przynajmniej do lipca MC nie będzie w Europie, więc na razie mogę spać spokojnie :P btw. jakoś nie liczę, że w tym roku w ogóle się pojawią gdzieś w pobliżu.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3849
  • Respect: +2359
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #147 dnia: Marca 07, 2013, 10:16:29 pm »
+1
Płyta,  potem trasa pożegnalna.
http://themusic.com.au/news/all/2013/03/07/motley-cr%C3%BCe-to-split-after-one-more-album-and-tour/

Rozumiem ich decyzję. Naprawdę rozumiem. Ale będzie mi tego brakować i nie wybaczę sobie jeśli się okaże, że nigdy ich nie zobaczę na żywo.
Swoją drogą, teraz czuję się rozdarta między "chciałabym nową płytę" a "Boże, nie, bierzcie przykład z GnR, po co ten pośpiech z wydaniem krążka?" :P

Offline @maciek

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1632
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm on the Nightrain!
  • Respect: +1214
Odp: Motley Crue....
« Odpowiedź #148 dnia: Marca 07, 2013, 10:23:24 pm »
0
wersja Izzy'ego z 1992:
''Three years ago, we played some club one night and I was hangin' out with these girls when she came backstage. I said 'Hey your pussy's hangin' out!' and she fuckin' punched me! So I just lifted my foot and pushed her back. She fell down. Next thing I know, she's got me on a rape charge. So I have to go to court, right, for this bullshit, and she didn't show up. Anyway, Motley Crue are a bunch of lying cocksuckers. It's gonna be interesting to see how they respond to this.''

Lying cocksuckers, dwa słowa a wyrażają więcej niż tysiąc słow xD


"You're just like crosstown traffic"
Up to eleven!

Offline balumala

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +290