witam...
na temat LZ nie ma sie co wypowiadać-trzeba ich znać-to lektura obowiązkowa dla kazdego fana rocka..to ,moim zdaniem,jeden z filarów wspołczesnej muzyki rockowej-bez Nich nie było by ani Sepultury ,ani Gn"R ani wielu innych ciężej bawiących sei gitarami muzyków.
najlepsze kawałki???
wszystkie z "Jedynki" i "Dwójki" i "Trójki" i "Czwórki"
większośc z "Houses..."i "Physical..." i "Coda"
Pani i Panowie...HAT'S OFF TO...
dzięki, że choć raz ktoś mnie wyręczył, bo z moich ust te słowa już straciły na znaczeniu chyba...
Led Zeppelin to "elementarz" dla każdego fana rocka wg mnie...
kiedy pozna się ich twórczość odkrywa się muzykę na nowo...prawie każda znana kapela hard rockowa czerpie z tego co stworzyli
można ich nie lubić, ale poznać na pewno warto
pagan, witam Cię serdecznie na forum
mam nadzieję, że będziesz się udzielać! czyżby kolejny brat w Led Zeppelin?
kilka słów odnośnie reunionu...dopiero wczoraj w nocy dotarłam do jakichś newsów i jak gąbka chłonęłam każdą informacje dotyczącą historycznej już daty 10.12.2007...jestem oszołomiona
...nie spodziewałam się, że będzie aż tak mistrzowsko...moim skromnym zdaniem miażdżąca setlista z niesamowicie wymownym utworem na początek..."ascetyczny" na swój sposób wystrój sceny, bez blichtru i innych zbędnych ozdobników, jest tym co zawsze ceniłam w kapelach grających muzykę rockową...geniusz w czystej postaci, bez konieczności odwracania uwagi od muzyki jakimiś wizualnymi pierdółkami...
wokal Planta na bardzo dobrym poziomie (mimo iż faktycznie słychać zmiany w tonacji)
...utwierdziłam się jedynie w przekonaniu, że są NAJlepsi !!!
jedyny niedosyt to solo w Stairway'u...niecała minuta w porównaniu z siedmioma minutami popisowej solówki w latach świetnosci pana Page'a jednak bardzo wiele zmienia...nie zmienia to jednak faktu, że wczoraj ogłdając jeden z filmików na youtube po prostu się poryczałam...
...eh...
...i pomyśleć, że teoretycznie mogłam tam być...