TopBilety rzecz jasna. Dojeżdżasz spokojnie w samo miejsce koncertu i o nic się nie martwisz.. jeszcze biletu nie kupiłem, bo czekam na kasę, ale o ten koncert się nie martwię, bo myślę, że bilety nie pójdą tak szybko jak na AC/DC. Czekam tylko na kasę (wypłatę) i heja na Motorhead !!! no i na piwo czeskie. dodatkowe 500 koron
EDIT: Hurra zamówiłem już bilet na Motorhead. YEAH !!!
No chyba poczekam do początku czerwca aż Hunterfest raczy podać info czy Motorhead wkońcu gra czy nie... na plakatach byli i byli drudzy w jakiejś śmiesznej ankiecie na zespoły które mają zagrać...więc jeśli się nie wykręcą to powinni lemmyego ściagnąc tutaj- a jak nie to do zobaczenia w Brnie
Myślę, że na 100% będą na Hunterfest tylko ja już chyba nie lubię spędów festiwalowych. Ja wole pojechać na klimatyczny koncert gdzie można spokojnie wypić piwo bez obawy, że ochrona wyrzuci Cie z koncertu, bo pijesz piwo. A poza tym niestety narzekam mocno na kulturę osobistą współuczestników dużych koncertów w Polsce. nie wszystkich oczywiście oskarżam o warcholstwo i nie twierdzę, że za granica go nie ma, ale wyjeżdżam na koncert za granicę, a tam wszyscy są uprzejmi i jacyś tacy chętni do kooperacji... nie wiem z czego to wynika. reasumując:
Jadę na Motorhead do Brna, bo tam lepiej według mnie