Autor Wątek: KARMACOMA  (Przeczytany 3707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3941
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1497
KARMACOMA
« dnia: Września 07, 2007, 09:16:39 pm »
0
 KARMACOMA - to chyba zespolik mniej znany (może się myle..)
 Posłuże się tu cytatem z Universal Music: "...Do słuchania w domu, w samochodzie, w łóżku i w każdej innej sytuacji. Muzykę zespołu KarmaComa można określić jako lżejszą, bardziej taneczną odmianę trip hopu.
 Znajdziemy tu też wyraźne elementy funky i rocka..."
 
 Dorobek KARMACOMY:

 - KARMACOMA (1999)
 - ODYSEJA 2001 (2001) - utwór "Otwórz serce" z udziałem LIPY (ex Illusion, Lipali)

 
« Ostatnia zmiana: Września 07, 2007, 09:20:40 pm wysłana przez daub »

SSolid

  • Gość
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #1 dnia: Września 07, 2007, 09:25:51 pm »
0
znam tylko Zostane przy Tobie , przezajebisty utwor

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3941
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1497
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #2 dnia: Września 07, 2007, 09:36:53 pm »
0
 No to jest ten "ból" , że to jest trudno dostępny materiał.... nie jak Ich Troje...na przykład ;P
 a tak poważnie to fajna kapelka... jak ich pierwszy raz słuchałem to od razy wpadła mi do głowy myśl: coś jak Guano Apes - tylko lżejsze granie
 
KARMACOMA -  KarmaComa  (1999) tracks: 
  1.Nie zobaczy nikt, 
  2.Do mnie, do ciebie, 
  3.Zrozumiec grę, 
  4.Jak pozostac sobą?,
  5.Zostanę przy tobie, 
  6.Jeden dzień, jedna noc, 
  7.Audiofil,
  8.Czy nikt nie kocha?,
  9.Ktoś kogo znasz, 
 10.Za nie swoje grzechy, 
 11.Połączenie

 KARMACOMA - Odyseja 2001  (czyli pamiętnik znaleziony w studni)   tracks:
  1.Odyseja 2001 (intro)   (1:35), 
  2.Prawdziwa historia  (3:54),
  3.Mój obraz  (4:05), 
  4.Mój wstyd  (3:58), 
  5.Otwórz serce  (4:10), 
  6.Pan Pizza  (4:16), 
  7.Wolni od zła  (4:02), 
  8.Podróż w przyszłość  (3:00), 
  9.Ja zaśpiewam  (3:49), 
 10.Miłości kilka imion  (3:39), 
 11.Pamiętnik  (3:34), 
 12.Nie tylko o nas  (3:59), 
 13.My friends  (3:41), 
 14.Black cat  (4:12), 
 15.Odyseja 2001 (instrumental)  (14:10)

SSolid

  • Gość
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #3 dnia: Września 07, 2007, 09:37:44 pm »
0
a rozpadli sie bo Milena pojechala do USA a chlopaki zalozyli PATKY czy jakos tak

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3941
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1497
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #4 dnia: Września 07, 2007, 09:41:21 pm »
0
 a to tego nie wiedziałem.... thanx

SSolid

  • Gość
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #5 dnia: Września 07, 2007, 09:50:35 pm »
0
gdzies chyba sie jeszcze wala ich oficjalna strona, afair sa tam nawet ich maile ale pewnikiem stare

http://www.wrzuta.pl/audio/eFWv8o1nKo/karmacoma_n_lipa_-_otworz_serce
http://smakosz69.wrzuta.pl/audio/fq6hOqSLTG/karmacoma_-_zostane_przy_tobie_magda_m


a co do zostane przy tobie to imo kazdy pewnie kojarzy , kiedys to byl spory hit, w sumie kupe lat temu a z rok temu sobie o tym przypomnialem.



a, i jeszcze jedno - babka ma mocno specyficzny glos. Taki hmmm k***a sexi o !

Offline gucha

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1800
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #6 dnia: Września 08, 2007, 07:29:27 pm »
0
Nazwa zespołu nic mi nie mówi, ale przesłuchałam parę utworów no i stwierdzam, że obiły mi się nie raz o uszy  ;) Takie lightowe granie, całkiem fajne.

SSolid

  • Gość
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #7 dnia: Września 13, 2007, 01:17:18 pm »
0
osłuchałem się z pierwszą płytą - na winampie i psp caly czas leciala i co moge powiedziec - jest przecietna. No ale Nie za swoje grzechy to ZA***STY kawałek


to sie nazywa Za nie swoje grzechy. I vote - best song ever, tak mi sie ten kawalek wkrecil ze nie moge przestac go sluchac, dawno nic i sie tak w banie nie wrylo

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3941
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1497
Odp: KARMACOMA
« Odpowiedź #8 dnia: Września 15, 2007, 08:19:03 pm »
0
osłuchałem się z pierwszą płytą - na winampie i psp caly czas leciala i co moge powiedziec - jest przecietna. No ale Nie za swoje grzechy to zaj*bisty kawałek


to sie nazywa Za nie swoje grzechy. I vote - best song ever, tak mi sie ten kawalek wkrecil ze nie moge przestac go sluchac, dawno nic i sie tak w banie nie wrylo

No i gitara ;-)
najważniejsze, ze otwór uszny zdatny jest do słuchania niniejszych dźwięków... a może i otwór gębowy czasem coś ponuci ;-)