Co innego szowinizm (to pojęcie dotyczy narodu, nie można być "męskim szowinistą", co najwyżej mizoginistą, tak na marginesie), a co innego stwierdzenie faktu - w chwili, gdy Ewcia wsiadła za kółko, była młodą nagrzaną .., której niepotrzebnie dali samochód. A w temacie o modelkach też była prawda - ile wg Was z tych modelek skończy w łóżku Axla? Oczywiście żadna, bo idą tam tylko się "bawić"
Jedynie można by się czepiać dwóch słów, które uchodzą za wulgarne, ale nieraz widzieliśmy tu i gorsze wyrażenia (tylko ze z gwiazdką w środku) i za nie warna nie było. Ja bym się pewnie tak nie wyraził, ale nie popadajmy w paranoję. Pewne rzeczy trzeba powiedzieć dosadniej.