To samo tyle że live...
Gdyby ktoś się zastanawiał czy to nie jest czasem playback czy pół playback... Zapytałem się mojego znajomego Bartka z zespołu (a właściwie duetu) Toka jak on to słyszy bo sam miałem wątpliwości...
"Moim zdaniem full live. Akustyk dobry, wszystkie efekty tam to po prostu dobry jej akustyk znajacy piosenki. Wszystkie echa to po prostu otworzenie obwodnicy na echo itp. A instrumenty tez sa zywe, bo czuc bo gitarze a przede wszystkim po basie. Dobra jest, nawet bardzo rzeklbym. Tylko jej barwa jest troche taka pospolita. Intonacja ok, glos mocny, ale uwazam ze barwa taka zwyczajna, tylko do tego moglbym sie przyczepic."
Szkoda że to tylko jeden tak dynamiczny utwór na płycie, są tam może jeszcze ze trzy wpadające w ucho ale już nie takie fajne jak ten.