NighTrain Station Guns N' Roses

Cytat: Roxy w Maja 11, 2007, 07:22:59 pm

A tak na poważnie, to szkoda mi tych dziewczyn, bo nie mają prawdziwego dzieciństwa. W wieku kilkunastu lat kreują sie na wielkie gwiazdy, ubierają się i zachowują, jak dorosłe, ale za parę lat będą żałować, że tak im się spieszyło do tej dorosłości. Na wszystko jest w życiu czas, na dorosłość również i nie ma sensu marnować dzieciństwa na udawanie dorosłego.

mnie to szkoda tych dzieciakow ktore po koncertach Blogu, czesto przeradzajacych sie w czarna msze, decydowaly sie na odebranie
sobie zycia w rytualnych samobojstwach...

A ja przyznam, ze mi troche szkoda tej kasy wydanej na gadzety Bloga... plyty to wiadomo ze oryginalne mam wszystkie, to obowiazek fana, ale troche zaluje ze kupowalem po kilka flag, kilkanascie koszulek, butow i czapek, kilka poduszek i przescieradel ze zdjeciami wokalistek...

A nie lepiej wystawic to na allegro teraz, kiedy zespol juz stal sie historia...?

Był już temat o Tokio Hotel to teraz czas na kolejne buntowniczki rocka 

Co o nich sądzicie i dlaczego nie odpowiada fam taka "fajowa" muza. Tola pokazała ponadto  jak jest wszechstronnie uzdolniona w serialu 39 i pół.
Myślę, że tą rolą wpisaą się do annałów najbardziej drętwego aktorstwa dziecięcego ever.

that's not all gansiku ;P
 blog 27 to drugi zaraz po gunsach moj ulubiony zespol i jesli bedziesz go obrazac to będzie z tobą źle..

Nie do końca znam twórczość / "twórczość" Blog 27 - dowiedziałam się o ich istnieniu wyłącznie dzięki mojemu ukochanemu serialowi "39 i pół" Ale mimo to uważam, że Tola ma naprawdę fajny głos, jak na tak młodą laskę

Dla mnie to trochę taka bananowa dziecinada - córeczka właścicieli wytwórni muzycznej ma se kaprys zaistnienia. Jedyne, co jest w tym pocieszające to to, że T[r]olka ma mimo wszystko jakąś osobowość, nie jest plastikowym gówienkiem tylko coś tam sobą reprezentuje. To, że jest to denne to już inna historia, hehe

No i głos - przez koncerty się wyrobił, chociaż szczególnie zjawiskowy nie jest, ale i tak lepsze to od Mandaryny i innych plejbeków. W sumie, jeśli Bloga bierze się z dystansu to niech się dzieciaki popodniecają, co mi szkodzi... 

Ja wytatuowałem sobie Tole i Bill'a na czole i sie na rynku lansuje. Zajebista sprawa.