Ja bardzo lubię posłuchać, ostatnio dzień w dzień męczę "Nie dla mnie taka dziewczyna"
Co do koncertu - wiadomo było, że nasi polscy artyści nawet w połowie nie dogonią Niemena pod względem wokalnym, technicznym. Kto na to liczył no to cóż...chyba żyje w trochę innym świecie
Ich zadaniem nie było zaśpiewanie tego wspaniale, efektownie, gdyż mając taki pierwowzór to było po prostu niemożliwe. Ich rola polegała na tym, żeby zaśpiewać to przyzwoicie, a to moim zdaniem kilku wokalistom się udało. Fatalnym pomysłem było aby "Dziwny jest ten świat" rozpoczynała Kayah...Zero przebicia i jakieś takie wymęczone to było. Karpiel - Bułecka powinien ograniczyć się tylko do grania na skrzypcach. Nie wiem co tam robiła Maria Peszek, Ewa Bem też niestety mnie zawiodła. Według mnie poradził sobie Piotrek Cugowski (który ma świetny, charakterystyczny, mocny i dosyć efektowny głos, szkoda że jego twórczość jest słaba), Maryla Rodowicz i Kasia Kowalska. Nie widziałam niestety występu Wodeckiego, ale to nawet lepiej. "Jednego serca" zniszczono totalnie. Aż źle się tego słuchało.