Witek racja Ostrość jest świetna:)
A co do koncertu, to mnie nie zadziwili... Bo wiedziałam, że są genialni, i naprawdę denerwowało mnie to jesli ktoś w to wątpił.. Rok temu niestety zwineli mi bilety sprzed nosa, no a teraz w niedzielę mogłam spełnić swoje małe marzenie o ich koncercie:) Ale to co wzbudziło moje ogromne zainteresowanie to emocje z którymi Rogucki przezywał każde słowo, i melodię. Pomagal zrozumieć to co czuje kiedy tworzy, śpiewa... Co się dzieje w jego wnętrzu... masakra.. Co za facet:)