Autor Wątek: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?  (Przeczytany 4846 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34767
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3463
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« dnia: Października 27, 2013, 07:20:00 am »
0
Ciekawy wpis znalazłem w necie szukając czegoś.

http://megazin.megatotal.pl/czy-zespol-to-frontman-czy-reszta-muzykow

Co Wy na to? Dlaczego zespół x bez frontmena to nadal zespół x, a zespół y bez frontmena lepiej, żeby się rozpadł czy coś w tym stylu, bo to profanacja? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czy są jakieś inne zależności, coś co odniesiecie do każdego zespołu, bez wyjątku?
« Ostatnia zmiana: Października 27, 2013, 07:22:15 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline michalg

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 246
  • Płeć: Mężczyzna
  • Shadowplayer
  • Respect: +123
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #1 dnia: Października 27, 2013, 08:27:52 am »
0
Profanacją jest granie pod starą nazwą z nowym wokalistą, tak zrobili INXS, Dżem, tak nie zrobiło Joy Division i chwała im za to. Ale jest też druga strona medalu, Dżem czy Myslovitz nie były założone przez swoich wokalistów, muzycy mieli prawo grać dalej pod swoją nazwą, choć niesmak pozostaje.

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1709
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #2 dnia: Października 27, 2013, 09:59:13 am »
0
Wszystko zależy od tego jak bardzo rozpoznawalny jest wokalista i frontman jednocześnie. Znamy przykłady zespołów, które czołową osobę w zespole zastępywały razy kilka. Jeśli za zmianą idzie sukces komercyjny - za chwilę temat przestaje istnieć. Jeśli zespołowi idzie gorzej - wszystko jest zwalane na nową twarz.

Druga sprawa to to, kto tak naprawdę jest frontmanem w zespole i jest najbardziej z nim kojarzony. Taki Perfect poradził sobie bez Hołdysa. Czy to oznacza, że Markowski był ważniejszy? Takie AC/DC poradziło sobie bez Bona. To z pewnością oznacza, że Youngowie byli ważniejsi  8)
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline ricardoelpaso

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Respect: +294
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #3 dnia: Października 27, 2013, 10:33:56 am »
0
jesli frontmanem jest wokalista (a przewaznie tak jest), ktory byl zalozycielem zespolu i przez iles lat byl kojarzony z charakterystycznym brzmieniem zespolu, to raczej proba zastapienia go sie nie uda.

Przyklad: GNR, Queen czy Whitesnake
Tym forum rzadzi banda sfrustrowanych, chamskich smarkaczy

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3850
  • Respect: +2360
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #4 dnia: Października 27, 2013, 01:15:13 pm »
0
@ricardoelpaso, rzadko mi się to zdarza, ale zgadzam się z Tobą w 100%. :P

Gorzej, gdy powstaje kuriozalna sytuacja jak z L.A.Guns :P

Offline Bluebird

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3779
  • Respect: +959
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #5 dnia: Października 27, 2013, 01:21:36 pm »
0
zespół to jak sama nazwa wskazuje nie tylko frontman, bo jeżeli to tylko frontman to wtedy już ciężko mówić o zespole (mimo obecności innych muzyków), ale faktycznie jeżeli frontman jest jednocześnie liderem zespołu to ciężko sobie wyobrazić zespół bez tej osoby, natomiast gdy liderem jest ktoś inny to już prędzej. W tym artykule były wspomniane między innymi przykłady Dżemu i Republiki. W przypadku Dżemu to Rysiek owszem był frontmanem, ale nie był liderem w przypadku Republiki Ciechowski był nie tylko frontmanem, ale również liderem (teksty, muzyka - wszystko jego), czyli na to jak ważny jest udział jednego muzyka ma wiele czynników - nie tylko charyzma, ale również inne rzeczy, które wnosi do zespołu między innymi teksty, muzyka.

Offline ricardoelpaso

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Respect: +294
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #6 dnia: Października 27, 2013, 02:34:29 pm »
0
tu jest/byla dopiero porabana sytuacja

zespol Asia

http://en.wikipedia.org/wiki/Asia_%28band%29

jest na forum jakis fan tego zespolu zeby przyblizyc o co chodzi ?
Tym forum rzadzi banda sfrustrowanych, chamskich smarkaczy

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #7 dnia: Października 27, 2013, 02:48:06 pm »
+1
Myślę, że to zależy od charyzmy frontmana, od tego, że przez fanów zaczyna być nierozerwalnie kojarzony ze swoim zespołem. Nikt sobie nie wyobraża Guns N' Roses bez Axla, wielu ludzi odwróciło się od Iron Maiden po odejściu Bruce'a Dickinsona. Co do tej rozpoznawalności, to nie musi być to zawsze wokalista. Wspomniane wyżej AC/DC dało radę bez Bona. Co do Dżemu, wiadomo, że Rysiek jest niezastąpiony, ale mnie cieszy, że jest Maciej Balcar. Czemu przez śmierć Riedla fani mieliby być pozbawieni możliwości posłuchania swojego zespołu na żywo? Balcar spełnia swoje zadanie. Moim zdaniem zwykle powinno chodzić o zespół, ale często pojawia się charakterystyczny człowiek, bez którego nawet sami muzycy danej kapeli nie wyobrażają sobie jej istnienia. Tak przecież było z Led Zeppelin. Wszystko moim zdaniem zależy od charyzmy i rozpoznawalności danych muzyków.

Offline ricardoelpaso

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Respect: +294
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #8 dnia: Października 27, 2013, 03:29:49 pm »
+1
2 czlonkow zespolu Queen po smierci Mercury'ego nadal uzywa tej nazwy, a tylko koncertuje bo ostatnia plyta zawiera jeszcze nagrania z Mercurym (1995)
a John Deacon, basista, nie chce miec z nimi nic wspolnego...
Deacon nie wystapil od 1997 roku z Queen, nie gral z Rodgersem, nawet nie pojawil sie na ceremonii HOF
wiec z Queenu zostala polowa, May + Taylor, (bez swojego lidera i frontmana) - i pytanie czy to sie powinno nazywac nadal Queen?
Tym forum rzadzi banda sfrustrowanych, chamskich smarkaczy

Offline Gnatek

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1600
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +289
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #9 dnia: Października 27, 2013, 09:01:13 pm »
+2
Nawet jak wokalista jest symbolem zespołu, najbardziej rozpoznawalną postacią i frontmanem, to też da się go zastąpić.

Vide Dio w Black Sabbath, Brian Johnson w AC/DC, Sammy Hagar w Van Halen i David Coverdale w Deep Purple. Oni wcale nie nagrali gorszych płyt niż ich poprzednicy.

Przykra prawda jest taka, że nie ma ludzi niezastąpionych.

Offline Platypus

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 481
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +124
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #10 dnia: Października 27, 2013, 09:14:02 pm »
+4
Myślę, że nie każdego da się zastąpić, np. naszego grubasa. Niezależnie od tego jak brzmi, po prostu nie ma opcji aby ktoś inny mógł go zastąpić.

Offline Gnatek

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1600
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +289
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #11 dnia: Października 28, 2013, 09:16:21 am »
+1
No trochę dziwnie by było, gdyby Axla w jego niemalże solowym zespole zastąpił nagle inny wokalista. To tak samo jakby z Bon Jovi odszedł Jon.

Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4414
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2470
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #12 dnia: Października 28, 2013, 09:33:17 am »
0
Frontman to nie tylko wokalista przecież. W dziejach rockowych zazwyczaj frontmenami są wokalista i gitarzysta. Podam najprostszy dla nas przykład, w GN'R na początku frontmenami byli Axl-Slash, później czytałem gdzieś, że po 2001 frontmenami zespołu są Axl-Finck-Bucket.
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / 16.04.24
DUFF 12.06.14 / 22.08.19 / 13.10.24

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #13 dnia: Października 28, 2013, 10:11:59 am »
0
Frontman to nie musi być wokalista. Najlepszy przykład: Motley Crue, gdzie liderem jest Nikki Sixx. Co nie zmienia faktu, że wokaliście "najłatwiej" być frontmanem, bo jest najbardziej kojarzony z zespołem. Bardzo często jest twarzą zespołu. Myślę, że to z tej prostej przyczyny, że coś przekazuje. Słowem. Ludzie mają wyśpiewane jakieś prawdy,mądrości, sentencje czy po prostu słowa, które pasują im do sytuacji, dobrze się kojarzą itd. Melodia może wpadać w ucho, ale może zagrać ją dziesięciu różnych muzyków i dla niewprawnego ucha wciąż będzie brzmieć tak samo. A jak zmieni się głos w jakimś wielkim przeboju to ludzie od razu to zauważą (w tym wypadku usłyszą). Myślę, że to jest powód, dla którego trudno czasem zaakceptować zmianę wokalisty. Ci najlepsi mają swój niepowtarzalny styl śpiewania i są charakterystyczni. A jeśli tak jest to nawet jeśli nie są liderami zespołu to odsuwają tych właściwych liderów na dalszy plan.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Platypus

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 481
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +124
Odp: Czy zespół to frontman czy reszta muzykow?
« Odpowiedź #14 dnia: Października 28, 2013, 03:19:41 pm »
0
No trochę dziwnie by było, gdyby Axla w jego niemalże solowym zespole zastąpił nagle inny wokalista. To tak samo jakby z Bon Jovi odszedł Jon.

Nie oszukujmy się, nawet w czasach AFD czy UYI gdyby Axla zastąpił choćby Bach, to ten zespół byłby zupełnie inny.

 

Najniebezpieczniejszy zespół na świecie

Zaczęty przez Meximax

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 12930
Ostatnia wiadomość Stycznia 15, 2011, 08:31:45 pm
wysłana przez Harley Rose