NighTrain Station Guns N' Roses

można powiedziec że Don't Cry ma cukierkowy tekst ale np, nie dla mnie jest prosty i silny, a teksty z  I Don't Wanna Miss a Thing i Cryin' są strasznie kiepskie.

Porównajmy:

Think about you : " Ooh it was the best time I can remember
Ooh and the love we shared - is lovin' that'll
last forever"

Don't Cry:
"But you'll be alright now sugar

You'll feel better tomorrow

Come the morning light now baby "

Cryin
"I was cryin' when I met you
Now I'm tryin' to forget you
Love is sweet misery
I was cryin' just to get you
Now I'm dyin' cause I let you"

I don't wanna miss a thing

"I could stay awake just to hear you breathing
Watch you smile while you are sleeping
While you're far away and dreaming
I could spend my life in this sweet surrender
I could stay lost in this moment forever
Well, every moment spent with you
Is a moment I treasure"

Można oczywiście porównywać inne fragmenty i robić to w nieskończoność,ale wydaje mi się,że tekst piosenki to nie poemat pisany trzynastozgłoskowcem traktujący o braku pokoju na świecie tylko o rzeczach,które często są banalne i które się dobrze śpiewa. I Gunsi i Aerosmith piszą teksty o uczuciach,z tą różnicą,że Gunsi zasadniczo piszą je sami. Mówisz o Dream on i porównujesz je do Cryin. Takie piosenki jak Dream on,czy November Rain są jedyne w swoim rodzaju,stanowią pewien niedościgniony wzorzec,który świadczy o wielkości zespołu. To,że tak wiele innych zespołów przepada mówi nam jasno,że nie każdemu jest dany dar stworzenia tego rodzaju hitu,który będzie "trwał przez pokolenia"

Jak dla mnie Think about you czy Don't Cry to tekstowo ten sam kaliber co właśnie Cryin,czy I don't wanna miss a thing,rzekłbym nawet,że gdybym miał mówić jakiejś kobiecie o swoich uczuciach wobec niej i miałbym wybrać słowa którejś z tych piosenek, to wybrałbym tę ostatnią. I jestem jakoś dziwnie spokojny,że przyjęłaby je z głębokim wzruszeniem. Na tym właśnie polega "czar".

Na temat walorów muzycznych się nie wypowiadam,bo jestem tylko słuchaczem

Ja cytuje to Joe, powiedział w wywaidzie że od 10 lat nie napisał razem z Stevenem żadnej piosenki, może to były piosenki napisane wcześniej, może chodziło mu o pisanie bez zewnętrznych kompozytorów.

Zqyx, problem z tym jest taki że Gunsi tak pisali sami, a Aerosmith ktoś powiedział że to się sprzeda, takie ckliwe ballady, wcześniejsze ballady Aerosmith były znakomite ale inne , miały wokół siebie pewien klimat, nie były pompatyczne ( Home Tonight, Seasons of Wither, Dream On), a tutaj ktoś im to napisal Steven zaśpiewał a reszta drużyny coś tam poszarpała, bo I Don't Wanna Miss A Thing to tam prawie instrumentów nie ma. Aerosmith zdziecinniali trochę

Dream on też jest pompatyczne. 

Ale widzę, że się nie rozumiemy.

 Guns N' Roses zawsze pisało takie kawałki, Aerosmith pisało klimatyczne ballady , a piosenki w stylistyce cukierkowych zaczęli im pisac inni i mi się to nie podoba i widzę w tym dążenie do $$$$, zresztą Joe Perry ostatnio powiedział, że nie chcą już pisac z zewnętrznymi kompozytorami ale z drugiej stronie stwierdził że na nowej płycie jest KILKA świetnych ballad, ja myślę że 1-2 wystarczą jak kiedyś ale jak będzie ich więcej to trochę przesada.

Ale Gn'R zawsze było pompatyczne, i nie mówię że to złe, Queen też i uwielbiam te kapele, po prostu Aerosmith miało mroczny, dorosły styl i nagle ich piosenki są piosenkami dla nastolatek nie ma ani tego brudu, ani tej ciemnej otoczki tylko po kilkanaście ballad na każdym krążku.

Loremaster : Rozumiem Twój punkt widzenia,gdy porównam choćby Pump z Get a grip. Jest tych ballad duuuuużo. Ale może to kwestia wieku. Popatrz na nowy krążek Gunsów,tam też proporcje są nieco zachwiane.
Inna sprawa,że obecnie w rocku sprzedają się zasadniczo tylko ballady,więc nic dziwnego,że zespół poszedł tym torem. Fajnie,jakby pisali sami swoje kawałki ,ale cóż. Don't get mad,get even ,czy jakośtak.

Cóż, Gunsów też pokochaliśmy za stary skład, ale i tak większość z nas słucha też nowych. Dlatego nieważne, jaki styl, dlaczego taki utwór a nie inny, czy dla kasy czy nie. Po prostu cieszmy się muzyką

Loremaster: Ja też cieszyłbym się bardziej,gdyby Aerosmith sami komponowali i pisali teksty. Na Get a grip było rzeczywiście szokująco dużo ballad w porównaniu z tym,co kiedyś grali. Tyle,że przestali już być Toxic Twins,więc mroczna otoczka zniknęła. Mimo to jestem zdania,że są w stanie napisać jeszcze parę rozsądnych,mocnych kawałków i nie będą nas zarzucać balladami. No,ale czas pokaże.
owsik: Z tego,co czytałem chcieli ją wydać przed trasą w 2009,ale okazało się to niemożliwe,bo nie była skończona,a teraz trasa jest zakończona z racji urazu Tylera.