Autor Wątek: AC/DC  (Przeczytany 149043 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #315 dnia: Maja 28, 2010, 10:55:38 am »
0
O kurde. No to wielka szkoda, skoro było tak , jak mówisz Jourgen. I potwierdza się moja teoria: Jak na koncert to tylko Czechy, albo Niemcy.

Edit: Z tymże Jourgen nie za bardzo się z Tobą zgodzę, bo jakiemuś kolesiowi udało się nagrać troszkę kawałków z dobrą jakością dźwięku (jak na YouTube) i nie narzekałbym na selektywność tutaj.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=h9h24_hDY2w&amp;feature=related" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=h9h24_hDY2w&amp;feature=related</a>
« Ostatnia zmiana: Maja 28, 2010, 11:14:02 am wysłana przez owsik »
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Jourgen

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Respect: +66
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #316 dnia: Maja 28, 2010, 11:47:36 am »
0
Ja tylko porównuje z tym co np. leciało z głośników na Metallice w Pradze w 2008. Pewnie z dźwiękiem na ACDC było tak, że jako, że nierówne podłoże było, były dziury i górki, i wiadomo jak wtenczas jest, tam gdzie stoisz, raz lepiej, raz gorzej. Ja się przemieszczałem cały czas, szukałem złotego środka, i go nie znalazłem, widocznie ktoś go znalazł. To nie tylko moje zdanie, byłem z pałkerem z mojej kapeli, stary dziad miał to szczęście, że zaliczył ACDC w 91 w Chorzowie, i mówi, że brzmienie słabe teraz w porównaniu z tamtym. Może trochę przesadziłem, że selektywności nie było, może powinienem napisać, jak dla mnie była mała. I tak będzie chyba lepiej. Chciałem, żeby mi stopa i bas waliły w trzewia, i kurde, nie waliły, były jak kartonowe pudła:(
Born to rock, drink and fuck!

Offline bel

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #317 dnia: Maja 28, 2010, 11:55:12 am »
0
co tam selektywność :D było wspaniale! ciężko za to dziś w robocie na kacu siedzieć! po raz kolejny brawa dla Pani Waltz za niesamowitą organizację logistyki koncertu

Offline STORM

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 117
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
    • http://www.crushem.prv.pl
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #318 dnia: Maja 28, 2010, 12:17:10 pm »
0
+ AC/DC dali czadu
+ dobre nagłośnienie - chociaż czasami coś zgrzytnęło
+ ludzie - poza kilkoma wyjątkami zachowywali się super

- dojazd - korki wszędzie zarówno pod lotniskiem jak i na trasie brak organizacji ruchu
- ceny kosmiczne zarówno koszulek i gadżetów jak i art. spożywczych
- płyta w wersji ekonomicznej w p_i_z_d_u daleko od sceny kurcze gdybym wiedział to wyżyłował bym vipa



Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #319 dnia: Maja 28, 2010, 12:49:57 pm »
0
Hmm, w sumie mam mieszane uczucia co do całego tego wczorajszego wydarzenia. Bywałem już na lepszych muzycznie koncertach (np. Stonesi), natomiast muszę powiedzieć, że energia i hałas przy AC/DC to było coś czego dotychczas nie wiedziałem. Ale od początku.

Dżem wypadł całkiem nieźle jako support, chociaż dysponował może 40% nagłośnienia AC/DC, miałem wrażenie, że ludzie też zareagowali pozytywnie, większość śpiewała razem z nimi. Gorzej, że obsługa techniczna Angusa i s-ki robiła jakieś próby dźwięku podczas ich występu co na pewno Dżemowi nie pomogło bo były to jakieś takie pojedyncze pierdnięcia. Mogli z tym zaczekać do przerwy.

AC/DC wyszli równo o 21 no i co tu dużo gadać to było pierdolnięcie. Tak głośnego zespołu to ja nie słyszałem w swoim życiu (czytając komentarze na necie można zauważyć, że doskonale było ich słychać nawet 10-12 km od lotniska). Akurat ja nie narzekam na nagłośnienie, bo stałem trochę z boku (ludzie na środku narzekali, że dźwięk się rozmijał z obu głośników) przez co nie widziałem części sceny, którą zasłaniał słup z oświetleniem - natomiast dźwięk był w porządku. Chłopaki zaczęli od "Rock And Roll Train" z fajerwerkami i wjazdem lokomotywy na scenę. Fatalnie ustawione telebimy po bokach sceny, bo pod kątem przez co widoczność tego co pokazywali była kiepska. Scena też za nisko, bo rzadko było widać zespół jak nie chodzili po tym środkowym podeście. Po początku ja miałem wrażenie, że tempo trochę siadło i rozkręcili się dopiero przy "The Jack", gdzie pokazywali laski na telebimach, co spowodowało, że publiczność zaczęła reagować z większą energią na to co na scenie :) Potem był striptiz Angusa zakończony pokazaniem napisu AC/DC na gatkach :P Szaleństwo przy "T.N.T". i "Rosie", której w całości nie zobaczyłem przez ten słup cholerny, ale wyszło super (Gunsowe wykoanie się nie umywa) :)
Na koniec podstawowej części perełka "Let There Be Rock" z 10 minutową solówką Angusa, podczas której założył białą czapeczkę rzuconą z publiczności.
Przed bisami - tragedia. Jakby uzależniali wyjście na scenę od tego jak głośno domaga się tego publika, to wczoraj by się chyba już pakowali do samolotu. No ale wyszli na "HtH" i For Those About To Rock" i zakończyli fajerwerkami równo po 2 godzinach.
Zespół w formie, szczególnie Angus, który szalał po całej scenie. Jednak zdecydowanie za rzadko wychodzili na środkowy podest, mogliby złapać większy kontakt z publicznością. Niby Brian coś zachęcał ale dużo ludzi nie reagowało entuzjastycznie - przyszli obejrzeć i potem wnukom opowiadać. Fajna scena, dużo bajerów (z takich mniej oczywistych to przezroczysty podest i ujęcia Angusa w kaczym chodzie spod sceny na telebimie).

Teraz kilka minusów. Poza chujową widocznością z mojego miejsca, na filmikach widać że ten GoldenCircle był wypełniony może w 60 % więc po cholerę było robić go takim dużym ? Dwa to ilość pijanych osób przerażająca, u większości poziom agresji w stosunku do innych szczególnie wysoki. Dla mnie to jeszcze jeden powód do tego, żeby w Polsce zakazać na imprezach masowych sprzedaży alko, bo to nikomu na zdrowie nie wychodzi (tu pije do UEFA, która chce to koniecznie na Euro 2012 wprowadzić). Chociaż niektórzy byli spoko, jak np. koleś który w punkcie z Colą domagał się głośno kiełbaski z grilla i nie chciał odpuścić :D Po trzecie to komunikacja miejska zorganizowana fatalnie, szczególnie w drodze powrotnej, żeby się dostać do autobusu trzeba było iść z buta 1,5 km. Poza tym jak dla mnie 60 tys. ludzi to za dużo. Niech powstaną te stadiony, bo to co się dzieje na Bemowie wygląda na jakiś dziki spęd, żeby tylko firma Livenation mogła sobie zarobić.

Generalnie było OK, widziałem legendę na żywo, prawdopodobnie po raz ostatni w PL. Ale zawsze mogłoby być lepiej. Kawał świetnego rock and rolla, ale muzycznie AC/DC są jednak bardzo jednostronni.

Offline Malvado

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 271
  • Płeć: Mężczyzna
  • Scarface
  • Respect: -1
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #320 dnia: Maja 28, 2010, 01:01:35 pm »
0
Koncert ogólnie zaliczam jako pozytyw. Naprawdę AC/DC nie dało mi odpocząć, ale wypisze tylko parę IRYTUJĄCYCH rzeczy, które bardzo mnie denerwowały na tym koncercie.

- ludzie z plecakami - nie wiem po co, nie wiem dlaczego, to nie biwak tylko koncert
- ludzie stojący w miejscu ala "zapuściłem korzenie" - w sumie jak ktoś tak robi to jego sprawa
- TELEFONY KOMÓRKOWE - naprawdę WSTYD!, nie dość że niektórzy nic przez nie nie widzieli (kolega na II płycie), to jeszcze po pokazaniu nas na telebimie nie było widać nic poza nimi.

Ale koncert ogólnie super - wracam 16.06 :)

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1540
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #321 dnia: Maja 28, 2010, 06:25:34 pm »
0
Koncert super jako całość. Dżem fajnie wypadł, szkoda tylko, że zabrakło parę standardowych utworów, które mogły by wymóc jeszcze większe śpiewanie w ludziach. Nowy utwór bardzo fajny, więc zapowiada się ciekawa płyta.

Jeśli chodzi o AC/DC no to klasyka gatunku. Mimo, iż koncert przewidywalny jak cholera, to jednak ludzie się świetnie bawili, podobnie jak i ja. Przyznam, że dawno nie widziałem tak bawiących się ludzi. Do tego w różnym przedziale wiekowym. Obok mnie stał chłopiec, który na pierwszy rzut oka mógł mieć 10-12 lat, ale śpiewał wszystkie teksty razem z Brianem. To jest cholernie budujące, że rodzice taką muzyką zarażają swoje dzieci.

Pełen szacun dla Angusa za to co robi, bo to co wyprawia na scenie to niektórzy młodzi mogliby się uczyć.

Ktoś wspomniał tu, że daleko miał do sceny z drugiej strefy. Pozwolę się nie zgodzić, bo ja miałem drugą strefę i staliśmy jakieś 5-10 metrów od barierek do pierwszej strefy i wcale tak daleko nie było, a i wybieg był w miarę blisko. Fakt, że "dzięki" swoim żałosnym warunkom fizycznym za dużo nie widziałem, no, ale to już druga sprawa...

Na koniec chciałbym podziękować ekipie z którą jechałem busem (a nóż ktoś zajrzy, bo adres Forum podałem). Mimo, że ludzie Ci w większości są ode mnie starsi o jakieś 15 lat, to fantastycznie się z nimi bawiłem i mam nadzieję na częste powtórki.

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #322 dnia: Maja 28, 2010, 06:47:24 pm »
0
Striptiz Angusa
http://www.youtube.com/user/Mesqun#p/u/2/BG0WQPRekoI

Solo Angusa w Let There Be Rock
http://www.youtube.com/user/Mesqun#p/u/3/Z0AH8vZH7gg

Highway To Hell
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=17DmwDPWNGE" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=17DmwDPWNGE</a>


You Shook Me All Night Long
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Jiia_5WFmjc&amp;feature=related" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=Jiia_5WFmjc&amp;feature=related</a>


Whole Lotta Rosie
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=EKj2PJ1Xiks&amp;feature=related" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=EKj2PJ1Xiks&amp;feature=related</a>


Rock And Roll Train
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=uQcbHPvY-DM&amp;feature=related" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=uQcbHPvY-DM&amp;feature=related</a>

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #323 dnia: Maja 28, 2010, 08:03:21 pm »
0
Grunt, że byliście na koncercie bogów rock and roll'a. Witajcie w klubie.
Hehehe... Zajebiście.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #324 dnia: Maja 28, 2010, 08:24:21 pm »
0
Owsik miałeś rację, jak kiedyś pisałeś, że nie ma głośniejszej grupy od AC/DC :) Jeszcze parę filmików.

Hells Bells
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=0cZHlP1CknM" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=0cZHlP1CknM</a>


Rock And Roll Train
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=jXzVquQNamE" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=jXzVquQNamE</a>


Back In Black
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=-a9IbFmPuSo" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=-a9IbFmPuSo</a>


Dirty Deeds
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=W8fwIZUU2XY" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=W8fwIZUU2XY</a>


Thunderstruck
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=flWRJIAUQNY" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=flWRJIAUQNY</a>


The Jack
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=VxGmbbK264c" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=VxGmbbK264c</a>

Offline tomeczeg20

  • Patience
  • Wiadomości: 29
  • Respect: 0
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #325 dnia: Maja 28, 2010, 08:24:32 pm »
0
Nie byłem na Bemowie, ale jeszcze wszystko przedemną :P Szkoda tylko że przez całe Black Ice Tour grają te same utwory. A tak propo koncert w Berlinie będzie moim pierwszym w życiu i mam kilka pytań.
o 18 zaczynają grać jak myślicie o której zaczną wpuszczać na płytę stadionu i o której najlepiej się tam zjawić żeby być jak najbliżej sceny?  :_: Druga sprawa to czy wpuszczają z aparatami? Chciałbym porobić parę zdjęć i ewentualnie nagrać występ :P

Offline Jawhowe

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: -1
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #326 dnia: Maja 28, 2010, 08:50:12 pm »
0
A koncert będzie na otwartej przestrzeni? Bo jeżeli tak to wątpię aby wyszli o 18 :P Zwłaszcza że takie koncerty są najlepsze kiedy już się ściemni. A co do aparatów - szczerze powiem że nie wiem jak to z nimi jest. Ale widziałem kolesia który filmował koncert kamerą cyfrową więc chyba nie powinno być problemów.
I'm sick to death of people saying we've made 11 albums that sounds exactly the same, infact, we've made 12 albums that sounds exactly the same  - Angus Young

Offline tomeczeg20

  • Patience
  • Wiadomości: 29
  • Respect: 0
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #327 dnia: Maja 28, 2010, 09:32:50 pm »
0
Hmm Stadion jest zadaszony także nie do końca :P Na bilecie pisze że 18 ale wchodzi jeszcze support także o 19-20 powinni zacząć ale 22 czerwca to najdłuższy dzień w roku....ale z tego co widzę to na bilecie z polskiego koncertu jest godzina wejścia także od 18 może wpuszczają...czort ich wie a tak propo na Bemowie od której ludzie się zbierali?

Offline Jawhowe

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: -1
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #328 dnia: Maja 28, 2010, 09:34:12 pm »
0
Na Bemowie wpuszczali od 15 a AC/DC wyszło o 21 :P
I'm sick to death of people saying we've made 11 albums that sounds exactly the same, infact, we've made 12 albums that sounds exactly the same  - Angus Young

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Ac/dc
« Odpowiedź #329 dnia: Maja 28, 2010, 09:36:55 pm »
0
Wpuszczali bodajże od 17 (byłem dużo później więc nie wiem dokładnie), chociaż na bilecie pisało, że od 15. Dżem grał od 19:30 do 20:30, a AC/DC wyszli równo o 21.

edit: Jawhowe mnie uprzedził.