NighTrain Station Guns N' Roses

Zna ktoś ten zespół? Słucha? Może był w tym roku na Coke'u i widział? Przyznam otwarcie, że nie są to do końca moje upodobania muzyczne, ale ten głos potrafi zapaść w pamięć. Są tu jacyś fani Florence?

Ja lubiłem czasem coś zanucić pod prysznicem ale potem się okazało, że pół osiedla już to nuci więc zacząłem nucić co innego.

czytaj: wszystko było fajnie, dopóki wszyscy jej nie zaczęli słuchać. Faktem jest jednak to, że jest to pop na najwyższym poziomie a ja uwielbiam angolski akcent rudej

są

Drugi koncert Florencji z Maszynownią u nas w kraju w ciągu dziesięciu miesięcy jako gwiazda Orange Warsaw Music Festival. Myślałem, że będę pod wrażeniem jak w zeszłym roku, jednak się zawiodłem, bo dostałem to samo show w innej oprawie. Co się dziwić jeśli zespół między Krakowem, a Warszawą zagrał tylko jeden pełny koncert.

Nie znałem żadnego innego z zespołów, które grały podczas całego 2. Dnia OWF, więc nie było mi spieszno na Stadion Narodowy. Jednak, gdy tam dotarłem to na własne uszy przekonałem się jak ch****owe jest nagłośnienie, o którym wiele złego słyszałem. Dużo charczenia, o ile wokal słychać jeszcze dobrze to resztę instrumentów mniej. Chociaż przy wyciu Florence tez czasem charczało.
Sama wokalistka chciała, aby to show było wyjątkowe i na swoim profilu na Facebooku spytała fanów jakie piosenki chcą usłyszeć, co było złym rozwiązaniem, bo publika na Stadionie dostała same ballady. Stojąc na płycie próbowałem rozruszyć ludzi wokół, poskakać, poklaskać, ale oni jednak woleli stypę. Można było zauważyć wielu wystylizowanych warszawiaków, którzy w parach kręcili na swoich iPhone’ach to samo.

Coś zaczęło się dziać dopiero przy Spectrum, a była to już 12 piosenka! No cholera, przez 11 piosenek stałem jak kołek wbity w ziemię z pozostałymi. Ludzie pod sceną bawili się dobrze, bo Florence ponownie do nich zeszła, ponownie zabrała wianki, podobnie obsypała się brokatem i ponownie wołała do publiki „Poland!”. Mogła się nauczyć już nazwy miasta, bo ma swój anglojęzyczny odpowiednik. Chociaż ona, zespół, członkowie polskiego fanklubu i dziewczyny w wiankach bawiły się dobrze. Moja dziewczyna też była zawiedziona. Trzeci raz na to się już nie nabierzemy.

Setlista:
 00. Intro (Lungs)
 01. Between Two Lungs
 02. What the Water Gave Me
 03. Howl
 04. Cosmic Love
 05. Sweet Nothing (Calvin Harris cover)
 06. Over the Love
 07. Blinding
 08. Stay With Me (Sam Smith cover)
 09. Breaking Down
 10. Rabbit Heart (Raise It Up)
 11. You've Got the Love (The Source cover)
 12. Spectrum
 13. No Light, No Light
 14. Shake It Out
 15. Dog Days Are Over