Alan Niven: GNR to zespół Izzy’ego gunsnrosesaxlizzy

[naileajordan]

Alan Niven, były menedżer Guns N’ Roses, udzielił niedawno wywiadu Artists On Record.
Przy tej sposobności wskazał, kto jego zdaniem był duszą zespołu.

„Mówiłem o tym wielokrotnie i choć to doprowadza Axla do szału, [powtórzę raz jeszcze, że] moim zdaniem [Guns N’ Roses] to zespół Izzy’ego”, oświadczył Niven. „On był sercem i duszą tej kapeli”.
 
„Nie chcę przez to powiedzieć, że Axl nie miał najbardziej niesamowitego głosu i nie pisał naprawdę znakomitych tekstów”, uściślił były menedżer Gunsów. „Nie podaję w wątpliwość jego talentów. Ale to Izzy był w mojej opinii absolutnie centralną postacią”.






Źródło

[Douger]

Mógł być spoiwem zespołu, tego nie wiemy. Ale czy muzycznie był to wątpię, bo nigdy później nie powtórzył jakości AFD czy UYI. Tam każdy miał swój wkład i dopiero te wszystkie elementy razem zadecydowały o sukcesie.

[sunsetstrip]

[Zqyx]

Można się z Alanem zgadzać lub nie, ale nieprzypadkowo po odejściu Izzy'ego wszystko zaczęło się sypać, w sensie twórczym także.

[owsik]

Wydaje mi się, że mogło Alanowi chodzić o charakter zespołu. To Izzy był introwertycznym łobuzem, który miał wszystko gdzieś i nie dbał o opinię publiczną. Taki charakter miał zespół w latach 80. Twórczość oczywiście opierała się na umiejętnościach i charakterze całej ekipy.