Autor Wątek: Fortus chwali Slasha… i nazywa się wielkim fanem Robina  (Przeczytany 757 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3473
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Fortus chwali Slasha… i nazywa się wielkim fanem Robina
« dnia: Listopada 25, 2021, 12:05:10 pm »
+3



Richard Fortus udzielił niedawno wywiadu „Guitar World”.
Mówił w nim przede wszystkim o gitarach firmy Gretsch, ale...


... przy okazji przypomniał, granie której piosenki sprawiało mu najwięcej przyjemności podczas trasy Not In This Lifetime…

Wish You Were Here to jeden z moich ulubionych punktów w setliście. Pomysł na tę piosenkę pojawił się już na początku trasy, kiedy Axl złamał stopę i musiał używać tronu. Chciał, żebyśmy wypełnili jakoś czas, który był potrzebny, żeby przygotować fortepian do November Rain. Slash spojrzał na mnie i zapytał, co chciałbym grać, a kiedy odpowiedziałem, że nie wiem, spytał, czy znam Wish You Were Here. Przytaknąłem. Zaczął to grać, a my do niego dołączyliśmy. Wykonaliśmy ten numer na próbie dźwięku, a nasza załoga zgotowała nam potem gromkie brawa. Bo to była magia… Tym właśnie jest muzyka: magiczną rozmową. Spodobało nam się, jak brzmi ten kawałek, i graliśmy go przez resztę trasy”.     

… i chwalił Slasha…

„To było świetne, ponieważ Slash za każdym razem grał ten utwór inaczej. On się nigdy nie powtarza – oto dlaczego jest legendą. Gitarzyści lubią wypróbowane rozwiązania, wiedzą, co się sprawdza, i grają to na każdym koncercie. Slash tego nie robi, podobnie jak nie robił tego Hendrix. Zawsze gra po swojemu. Uwielbiam go za to. Wychodzi, żeby wykonać solówkę dla pełnego stadionu, i tak naprawdę nie wie, co dokładnie zrobi. Żyje chwilą. Zaczyna grać i wychodzi z tego to, co wychodzi. Cudownie się na to patrzy.”

… porównując go do Jeffa Becka:

„W Guns N’ Roses uwielbiam to, że gramy… chwilą. Podobnie robi Jeff Beck. Czasami zdarzają mu się słabsze momenty, ale kiedy jest w formie, nikt nie może mu dorównać. (…) To jedyny brytyjski gitarzysta bluesowy, który z każdym rokiem jest lepszy. Nigdy nie przestaje się rozwijać. Z każdą kolejną płytą wznosi się na wyższy poziom. Nie wiem, jak on to robi”.

Fortus odniósł się również do kwestii dwóch/trzech gitarzystów:


„Obecnie nie ma szans na to, żeby w Guns N’ Roses grałi trzej gitarzyści. Pogodzenie ze sobą trzech gitar to karkołomne zadanie. Sądzę, że Buckethead potrafił mu sprostać. Z nim i Robinem Finckiem taki schemat się sprawdzał. [Kiedy gra się na trzy gitary,] trzeba umieć zostawić drugiemu przestrzeń, bo tylko w ten sposób tworzy się świetna dynamika. Buckethead to rozumiał, ponieważ ma wybitne ucho. Co do mnie, to jestem wielkim fanem Robina. Jest niesamowity… Obaj – i Robin, i Bucket – wiedzieli, że trzy gitary muszą do siebie pasować jak puzzle”. 









Źródło


« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2021, 12:21:46 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8576
  • 17000 postów
  • Respect: +4334
Odp: Fortus chwali Slasha… i nazywa się wielkim fanem Robina
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 25, 2021, 12:18:19 pm »
+1
chcialbym zeby Fortus nagral kiedys bluesowa plyte, kupilbym bez wahania  ;)

bo feeling ku temu ma facet niesamowity

Blackberry Smoke (w Richard Fortus) - Used To Love Her
https://youtu.be/1NC6FJ0KMjQ
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2021, 12:22:44 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Tymeg_2

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1246
  • Respect: +303
Odp: Fortus chwali Slasha… i nazywa się wielkim fanem Robina
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 16, 2021, 10:02:08 am »
0
O trzech gitarach z Bąblem i DJem nie wspomina. Ciekawe.
In Rock We Trust

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34675
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Fortus chwali Slasha… i nazywa się wielkim fanem Robina
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 16, 2021, 10:13:32 am »
+1
W tym składzie chemia była chyba najmniejsza, niestety. Czasem to wyglądało trochę tak jakby każdy sobie rzepkę skrobał. I przynajmniej jeden gitarzysta chciał wydać z Gunsami coś nowego, a to w tym zespole rodzi zawsze złą atmosferę  :P ;)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Ludzie powinni cieszyć się, że ten zespół nadal istnieje - Ron "Bumblefoot" Thal

Zaczęty przez krelke

Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 14056
Ostatnia wiadomość Lipca 28, 2012, 11:34:31 pm
wysłana przez Canis_Luna