Autor Wątek: Jerry Cantrell: Kocham pana McKagana  (Przeczytany 584 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3472
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Jerry Cantrell: Kocham pana McKagana
« dnia: Października 30, 2021, 11:33:29 pm »
+1


 
Jerry Cantrell udzielił ostatnio wywiadu magazynowi SPIN.

Mówił w nim głównie o swojej solowej płycie, „Brighten”, a przy okazji poświęcił kilka ciepłych słów Duffowi, który, jak się okazuje, nie tylko zagrał na tym albumie, lecz także wyprodukował jedną z obecnych na nim piosenek.
 


Duff McKagan gra na twojej płycie. Jak długo się znacie? Czy kumplowaliście się, kiedy jeszcze w latach osiemdziesiątych w Seattle Duff grał z The Fartz?

Nie znałem go wówczas osobiście, ale słyszałem, jak wykonuje z The Fartz cover „The Rocket”. Spotkaliśmy się już w Los Angeles, kiedy grał w Guns N’ Roses.
Wracając do czasów Seattle… nie znałem [Duffa] osobiście, ale dobrze wiedziałem, kto to taki. No i jego późniejszy zespół, Guns N’ Roses, miał na nas wielki wpływ.

Kocham pana McKagana. Jest rockandrollowy do szpiku kości, a poza tym to wspaniały człowiek. Świetnie się bawiłem, pracując z nim nad płytą. Jest spontaniczny i naprawdę szybki. Siedzieliśmy w pokoju z Paulem Figueroa i grzebaliśmy w partiach basowych. Na pierwszych etapach nagrywania to ja gram na gitarze basowej, a potem zwracam się do basisty z prawdziwego zdarzenia, bo moim instrumentem jest gitara. Doskonale znam własne niedostatki. Gra na gitarze basowej wymaga specyficznych umiejętności i to naturalne, że człowiek szuka do tej roli ekspertów. Miałem szczęście, mogąc liczyć na pomoc basistów z najwyższej półki, a Duff jest jednym z nich. Zresztą nawet wyprodukował jedną piosenkę [z mojej nowej płyty].   

Naprawdę? Którą?

„Siren Song”. Chciałem, żeby zagrał w tym utworze, ale powiedział: „Twoje partie basowe są zaje***ste, nie ruszałbym ich”. Odparłem: „Dobra, w takim razie zajmij się produkcją. I pokaż mi, jak zagrać to jak basista, a nie gitarzysta”. A on: „Zgoda, pokażę, ale nie zmieniaj niczego, bo to naprawdę fajne”.   

www.youtube.com/watch?v=F_4CyfBbI-I







Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

 

Gitara z podpisami McKagana i Ashby zlicytowana

Zaczęty przez Emma

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1539
Ostatnia wiadomość Marca 01, 2013, 02:42:17 pm
wysłana przez guest2849