0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Nigdy nie miałam w domu akwarium, ale wydaje mi się że patrzenie na pływające rybki uspokaja. Mam rację?
To jeszcze nic Moja koleżanka jak była mała spuściła swoje rybki w toalecie, bo chciała sprawdzić czy wypłyną kratką burzową na podwórku
Piękny kot. Uwielbiam koty. A ten naprawdę śliczny.
Nom fakt Co ona ma tak szyję pokropkowaną?
Cytuj Nom fakt Co ona ma tak szyję pokropkowaną? To tzw. jabluszka Czasami sie robia. Zwlaszcza wiosna jak kon siersc gubi :]
Mój pies,tzn.pies,który mieszka tam, gdzie ja,zjadł niedawno całą jednorazówkę trutki na szczury.I ma się dobrze.
Cytuj Cytuj Nom fakt Co ona ma tak szyję pokropkowaną? To tzw. jabluszka Czasami sie robia. Zwlaszcza wiosna jak kon siersc gubi :] Dość ciekawe bo określenie jabłuszka używa się do tak zwanego cellulitisem końskiego wiesz. Czyli to co się robi na zadzie a nie do kropek które wyglądają jak uczulenie na grzyba nie bo to plackami wychodzi.Był dość obszerny artykuł w jakieś zagranicznej gazecie na ten temat "jabłuszek" już nie podam Ci nazwy bo ja dostałam to od kolegi w stajni skserowane do przeczytania. Nie zrozum mnie źle że mówię że Twojemu koniowi jest coś nie tak po prostu zastanawia mnie to co ma na szyi.