Czyżbym do tej pory jeszcze się nie pochwaliła swoim zwierzakiem?
Hmm...
Można by było pisać pracę magisterską z zoologi na jego temat, ale postaram się zawrzeć ten opis w paru zdaniach!
Mam żółwia o wspaniałej osobowości i ogromnym popędzie seksualnym!
Wiosną (tak się składa, ze obecnie) rozpoczyna swoje gody. Wtedy można zwariować w moim domu! Wyżywa się biedak na starym chodaku mojej mamy i zaczyna pojękiwać za każdym razem, kiedy udaje mu się na niego wdrapać...Jak zapewne wielu z Was wiadomo, żółwie greckie są symbolem seksu.
Mój pupil jest tego żywym przykładem!
Ciężki żywot brązowego chodaka to osobna sprawa...