NighTrain Station Guns N' Roses

Osobiście polecam Beskid Żywiecki, fajne górki do połażenia, dużo przestrzeni, nie za dużo ludzi.
Szczególnie nocleg na bazie namiotowej na Głuchaczkach, zawsze jest ogień i mega klimat.
Obok Krakowa to fajnie też można sobie pospacerować po dolinkach podkrakowskich, albo w ogóle najlepiej to wziąć rower i przejechać cały Szlak Orlich Gniazd.

Dla mniej aktywnych polecam polskie morze i Białogórę. Fajny klimacik, nie ma takiego nadmorskiego szału, piękne plaże, można wziąć rowerek i pośmigać po okolicy.

Kamianna

Kilka lat temu spędziłem parę dni nad zalewem Mietkowskim (pod Wrocławiem), konkretnie był to Maniów Mały - Przystań u Francuza.
Jak ktoś chce odciąć się od cywilizacji to polecam.

Kiedyś moja koleżanka spała parę lat temu tutaj:
http://mishmashhostel.com/ Nowogrodzka

Blisko centrum - to plus. Jedyny. Bo tanio wcale nie jest. Kiedyś było, teraz widzę, że nie.
Standard taki, że ja bym tam nie chciał spać (w kamienicy, wieloosobowe pokoje, piętrowe łóżka, łazienka w korytarzach) ale moja dupa już się przyzwyczaiła do luksusu Może od tego czasu coś się zmieniło in plus.
Okolica też niezbyt ciekawa, zwłaszcza po zmroku - dziwki, narkomani i bezdomni - jak to w centrum Warszawy

Może coś takiego:
https://www.eholiday.pl/noclegi-rz4006.html
jednak od Starego Miasta około 4 kilometrów, a więc wcześniej trzeba zaplanować jak dojechać (pewnie problemu z komunikacją miejską nie będzie).
Jeśli chodzi o te noclegi o niższym standardzie to znaczący wpływ na cenę ma lokalizacja, wiadomo im bliżej centrum tym drożej. Więc znalezienie taniego noclegu może graniczyć z cudem.
Ja korzystałem ze Schroniska w Olsztynie (blisko centrum, można było dojść pieszo) - 50 zł za noc, łazienka oczywiście w korytarzu, ale co do samego pokoju nie miałem żadnych zarzutów. Oczywiście Olsztyn to nie Warszawa no i w Warszawie noclegi w podobnej odległości od centrum w pokojach o tym samym standardzie muszą być droższe.
W ubiegłym roku w lipcu byłem w Olsztynie i z Olsztyna jechałem w inne miejsce na wakacje właśnie przez Warszawę. W Warszawie byłem około 12:00, a autobus dalej miałem około 21:00 więc miałem czas sobie pospacerować.

@Bluebird z tego co patrzę na mapie gdybyś chciał to z tego hostelu nawet na pieszo można na Stare Miasto A komunikacja publiczna jest naprawdę najlepsza w Polsce; dojedziesz wszędzie, a w centrum to już w ogóle.

@Bluebird z tego co patrzę na mapie gdybyś chciał to z tego hostelu nawet na pieszo można na Stare Miasto

Być może tak, bo na szybcika sprawdziłem ile jest kilometrów od tego miejsca. Zresztą nawet gdyby były te 4 kilometry to też chyba nie problem jedynie, że można zaoszczędzić czas i skupić się bardziej na celu wycieczki.

@Canis_Luna w marcu byłem w Premiere Classe na warszawskiej Ochocie. 10 minut spokojnym spacerem pod Pałac Kultury, 10 minut do drugiej linii metra.

a cena jaka?